TACONAFIDE - Leonardo

preview_player
Показать описание

Muzyka: SoSpecial
Wokale i teksty: Kuba Grabowski, Filip Szcześniak
Realizacja i produkcja wokali: Solar & DJ Johny (NOBOCOTO Studio)
Mix: DJ Johny
Mastering: Rafał Smoleń
Produkcja wykonawcza: Jan Porębski, Piotr Szulc

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Zdecydowanie najlepszy numer.. według mnie powinien być na soma 0.5 + jakiś klipik do tego

engin
Автор

Da Vinci, Di Caprio, Bonucci - powiedz Anglikom, że mistrzostwo nie wróci już!

Hakaes
Автор

Leonardo z Żółwi Ninja, też był kozakiem!

Zarakso
Автор

"Chciała mnie dotknąć, ja swatam ją tylko z klamką
Ona chce rozmów, ja dawno już jestem Van Gogh
Bo jestem dla niej na sławę potężną szansą
Pyta czym pachnę, odparłem jej, że to banknot" KOCHAM <3

goldzik
Автор

Mimo że mam płytę z preorderu, cieszę się że Taconafide 0, 25 pojawiło się na YouTube. Płyta do kolekcji a tracków można słuchać przy jeździe na rowerze 😁

sloniuiwnl
Автор

Dalej jestem zdania, iż Taco robi coś przepięknego na koniec... aż ciarki przechodzą...

tosproduction
Автор

Rozpierdala niczym Leonardo Da Vinci epoke renesansu :D

lukasztoja
Автор

Minęły już 3 lata a wciąż brzmi zajebiście

drypa
Автор

Od dawna znam już na pamięć, ale miło że na yt <3

marti
Автор

Matko ten bit. Ten poczatek. Skradla mi ta nutka serduszko!

yuriko
Автор

, ,Chcesz potańczyć choć masz jakie prawdziwe. całokształt mega

Ameliaaa-hnqk
Автор

Takiego kawałka brakowało właśnie na płycie.

sanox
Автор

to jest tak idealne, że już bardziej nie można. Orgazm muzyczny podczas odsłuchu gwarantowany!

nithaela
Автор

Kozacki track, powinno być na głównej kosztem Nóż / Miód i Mleko

bartomiejdobosz
Автор

TEKST:



[Zwrotka 1: Quebonafide]
Chcesz potańczyć, choć masz szpilki
Potkniesz się o muffinki, jest następnych sto (sto)
Znikasz stąd jak gwiazdki Milky, jak Shaggy
Albo Lil' Kim, albo jak nie wiem, ktoś, kto?
Wczoraj był, a dziś go nie ma, bo marzenia o karierach
To nadzieja co zabiera, lub zabrała cię
I jak widzę się na scenach, na bankietach i premierach
Czasami do mnie dociera, gdzie jest stary Que?
Ona ledwie mnie widziała, ale mówi "skarbie"
Przysięgam, że nie spodziewałem się gdzie się znajdę
Tonący chwytasz się brzytwy jak jebany barber
No a moi ludzie wchodzą tu jak Peaky Blinders
Mimo wszystko ciągle siedzi we mnie niepoprawność
Patrzę na te stare zdjęcia, myślę "nie tak dawno"
Polskie rapy, fascynuje mnie ich nieporadność
Nie potrzebujemy nagród tak jak Leonardo

[Refren: Quebonafide]
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że hajs łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że hype łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że blask łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Bo teraz u swoich ludzi, dwie minuty i mnie kochasz znów

kacpersiema
Автор

Chcesz potańczyć, choć masz szpilki
Potkniesz się o muffinki, jest następnych sto (sto)
Znikasz stąd jak gwiazdki Milky, jak Shaggy
Albo Lil' Kim, albo jak nie wiem, ktoś, kto?
Wczoraj był, a dziś go nie ma, bo marzenia o karierach
To nadzieja co zabiera, lub zabrała cię
I jak widzę się na scenach, na bankietach I premierach
Czasami do mnie dociera, gdzie jest stary Que?
Ona ledwie mnie widziała, ale mówi „skarbie”
Przysięgam, że nie spodziewałem się gdzie się znajdę
Tonący chwytasz się brzytwy jak jebany barber
No a moi ludzie wchodzą tu jak Peaky Blinders
Mimo wszystko ciągle siedzi we mnie niepoprawność
Patrzę na te stare zdjęcia, myślę „nie tak dawno”
Polskie rapy, fascynuje mnie ich nieporadność
Nie potrzebujemy nagród tak jak Leonardo
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że hajs łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że hype łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że blask łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Bo teraz u swoich ludzi, dwie minuty I mnie kochasz znów
Robię dziesięć rzeczy naraz, jestem Leonardo
Oni myślą że zabawa, że na melo alko
Pod ścianką tańczymy tango tu z Ewą Farną
I tyle klocków, że zazdrość od Legolandów
Chciała mnie dotknąć, ja swatam ją tylko z klamką
Ona chce rozmów, ja dawno już jestem Van Gogh
Bo jestem dla niej na sławę potężną szansą
Pyta czym pachnę, odparłem jej, że to banknot
Ona wciąż pragnie tej sławy
Chce stać tu na scenie gdy gram (ty no, u mnie też)
Widzisz no, gramy C'est la Vie
A ona znów pręży się tam, atakuje flash
Patrzę na te stare zdjęcia, chyba było warto
Nie chcę nudy, chcę by życie było piękną draką
Proszę panów, miłe panie, oto Quebo, Taco
W swoim fachu bez rywali tak jak Leonardo
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że hajs łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że hype łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Powiedz tym sukom, że blask łatwo nie wróci już
Da Vinci, Di Caprio, Bonucci
Bo teraz u swoich ludzi, dwie minuty I mnie kochasz znów
Brudne banknoty leżą na stole
ŚPiewają smutniej niż Leonard Cohen
Nawet was nie znam, wiem o was tonę
Ja sekretne życie jak Leonard Cohen
Brudne banknoty leżą na stole
ŚPiewają smutniej niż Leonard Cohen
Nawet was nie znam, wiem o was tonę
Ja sekretne życie jak Leonard Cohen

chill
Автор

Kiedy słuchasz nutę i znasz już ją na pamieć Pozdrawiam preorder <3

seabek
Автор

Uwielbiam to. Zgadzam się, że powinno być na 0, 5. Najlepsze z 0, 25

zozol
Автор

Do tego numeru powinien powstać teledysk.

ashfast
Автор

Jeszcze 2 dni i mamy 3 lata tej jakże wspaniałej piosenki, KTO NADAL SLUCHA? :D

pronomixpl