Powiększ szanse w staraniach o pracę unikając błędów

preview_player
Показать описание
W tym filmie
00:00 Większość miejsc pracy jest słaba
00:29 Nawiązanie do 6 sposobów sprawdzania pracownika
01:15 Do czego techniki policyjne w rekrutacji
02:52 Jak mieć czas na rokujących kandydatów
03:30 Test z miseczką M&Msów
03:59 Korzyści z automatycznego odrzucenia kandydatów
04:09 Nie marnuj szans w dobrej firmie
05:18 Eliminowanie kłamców i fantastów
06:32 Dlaczego różnice w odpowiedziach szkodzą
07:38 Przykład braku uważności
09:19 Dlaczego sprawdzanie prawdomówności to dobry znak
10:18 Przykład braku uważności
11:12 Dlaczego warto dokładnie stosować się do instrukcji w rekrutacji
Przemyślenie tych zagadnień, wraz z obejrzeniem zalecanych filmów bardzo pomoże Ci w rozmowie kwalifikacyjnej na poważniejsze stanowiska w dobrej firmie. Życzę powodzenia w staraniu się o taką pracę!

Zapraszam do skorzystania z promocji na zestaw "Relacje+Konflikty" - do 31.12.2023 dodatkowe 10% rabatu z kodem PRZYJACIEL23

gdzie będziesz informowany o moich filmach, spotkaniach i innych akcjach pro bono

Znajdziesz mnie też:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Dziekuje za odpowiedz w formie filmowej i za wyjasnienie, zwlaszcza z tym pytaniem nie to samo tylko o to samo. Dzieki. Male sprostowanie: okolo 7.00 minuty: rozumiem to co Pan mowi, ale Pan mnie tez calkiem nie zrozumial. Oczywiscie, ze na rozmowie kwalifikacyjnej nie bede opowiadal calej historii jak sie przygotowywalem chronologicznie do tego procesu rekrutacyjnego i sobie szkodzil. Opisalem tylko jak jest. Powiedzmy, ze jestem adwokatem i jest wiele agencji adwokackich. Wybieram 10 z nich, ktore mnie najbardziej interesuja, bo zajmuja sie szczegolnie np. prawem pracy Na kazda oferte przeznaczam jakis jeden dzien i oczywiscie odpisuje na zawartosc ogloszenia oferty i potem wysylam, albo dzwonie... Nie wiem czy jestem wyjatkiem, ale jestem dosyc zajety w codziennym zyciu i szkoda mi czasu na glebsze przygotowania, gdy nawet nie wiem czy zostane zaproszony na rozmowe. Dopiero gdy takie zaproszenie mam, przygotowuje sie dalej. Zreszta jest to taka sama metoda jak pracodawcy, ktory chce przefiltrowac pasujacych mozliwych pracownikow. On oszczedza czas przez swoje metody, ja oszczedzam przez moje, ale, i to jest wazne, nie oznacza, ze olewam kogokolwiek czy ze mi nie zalezy, czy ze jestem nieodpowiedni. Tak naprawde to ostatnie okazuje sie w praktyce i zyczylbym sobie, aby pracodawca dawal szanse ludziom u ktorych widac motywacje. Motywacja bowiem jest najwazniejsza, bo z nia mozna wiecej niz z papierkiem ukonczenia czegos tam (choc wcale tego nie chce pomniejszac). I mysle, ze ten caly proces rekrutacyjny jest systemowym problemem. Ludzie z dzialu rekrutacyjnego musza miec co robic, wiec system sie kreci aby sie krecil. Dlaczego doszedlem do takiego wniosku:
Gdy spojrze na premierow roznych panstw i porownam np. takiego wybranego demokratycznie Trumpa, Merkel, Morawieckiego to znajde mase ludzi, tez tych rekrutujacych, ktorzy uznaja kazdego z nich za dobra glowe panstwa. Ale tez znajde mase innych, ktorzy uznaja ich za najgorszych z najgorszych. Podobnie jest z managerami i i podobnymi, nazwe je zawodami z nauk spolecznych. Kazdy moze byc dobry, ale zalezy dla kogo. Ten caly wybor jest wiecej subiektywny niz ugruntowany na nauce, co widac nie tylko przy Glapinskim i Balcerowiczu, niby kazdy uczony, a dla jednych ekonomistow z najwyzszej polki ma racje a ten drugi glab, i vice versa. Podobnie z profesorami np. chicagowskiej szkoly ekonomicznej i szkoly keynesizmu. Dzisiaj spotyka sie ludzi, ktorzy jednych uwazaja za geniuszy a innych za wariatow. Juz wyobrazam sobie, ze taki John Keynes, gdyby chcial przejsc rekrutacje w Szkole Glownej Handlowej w Warszawie (raczej neoliberalna) to by nawet nie spojrzeli na jego CV, bo pomysleliby, ze propaguje ekonomie komunistyczna. A dzisiaj wszystkie praktycznie kraje zachodu, nawet Stany Zjednoczone (moze teraz z wyjatkiem Truss i Wielkiej Brytanii) stosuja jego nauki. I jak tu sie przygotowac, jak tyle subiektywizmu w tym wszystkim. Pozdrawiam serdecznie Pana.

jaarturek
Автор

Alex, widać, jak umiejętności komunikacyjne robią wyniki. Dzięki za ciekawy film.

Jennifer-jxy
Автор

Cześć Alex, osobiście bym się UCIESZYŁ, gdyby ktoś w stanowisko pracy wrzucił instrukcję "odpisz SMSem", a nie traktował to jako cwaniactwo pracodawcy. Z chęcią bym poznał podobne oferty pracy, bo możliwość pracy w miejscu, gdzie każdemu się chce, jest uczciwy, wspierający i czerpie radość z pracy aż przeszywa mnie dreszczem ekscytacji.

gedalfa
Автор

Ja już dawno temu stwierdziłem że wolę pracować na stanowisku poniżej, w gorszej firmie i za mniej niż robić z siebie klauna na rozmowach kwalifikacyjnych. Ale to mój wybór, nie namawiam.

civiskostek
Автор

Dzień dobry Panie Alexsie, dziękuję że Pan prowadzi swoje bloga, świetna praca. Mam pytanie jak postąpić w przypadku kiedy szefowa faworyzuje innych pracowników pod względem robienia nadgodzin a innych nie, . Z góry dziękuję za odpowiedź 😊

katarzynapestka-magda
Автор

Ten jak i poprzedni film w tej tematyce bardzo wartościowe. Chciałbym temat pogłębić. Co w wypadku, gdy interesujące nas firma nie rekrutuje akurat na interesujące nas stanowisko, a chcemy tam pracować. W jaki sposób, tak by było to profesjonalne, móc zaproponować swoje usługi?

bartekmusi
Автор

Znam firmę która stosuje wręcz policyjne metody..wobec swoich pracowników nawet po podpisaniu umowy o pracę. Ponadto co miesiąc brakowało pieniędzy w wypłacie. Znajomi szegostwa mieli całe wypłaty a pracownicy z ogłoszenia nieźle uszczuplone. Na każdym kroku podejrzliwość która moim zdaniem wynikała z tego że szefostwo było po prostu nieuczciwie . Takim szefom należy zrobić pa pa.

elva.venustatem
Автор

Dzień dobry. Kiedy będzie można kupic ksiazke "Wojna na slowa"?

magorzatamuras
Автор

Nie wiem, czy nadal istnieją takie szkolno-akademickie przedmioty nauczania jak wejście na rynek pracy, zarządzanie personelem czy rozwój personelu. Ponad 20lat temu były zabijane śmiechem i drwiną; takie głupoty to w hameryce, a nie porządnej poPRLowskiej Polsce. Jak ktoś zauważył pod poprzednim filmem 90% kadry zarządzającej nie ma ochoty się kształcić. Przykład płynie z góry, ryba psuje się od głowy, a pracownicy uczą się, że widocznie tak musi być, że 'albo ty janusza albo janusz ciebie', bo faktycznie większość firm nadal pracuje w systemie 'piękna witryna, w środku latryna'. Osobiście usłyszałam od pewnej Pani Wiceprezes szarpiącej się z obsadzaniem stanowisk i utratą najlepszych pracowników 'a co ma zarządzanie do pracowników???'...

Myślę, że większość 'nieporozumień' wśród komentujących to zwykłe zanegowanie, że można inaczej. W myśl 'złotej' maksymy, że lepsze swoje bagno niż obce nieznane wody.

Twoja wyrozumiałość i życzliwość są niesamowite : )
Po raz kolejny: Dziękuję, że jesteś!

Renia.Z
Автор

Szanowny Panie Barszczewski.
Bardzo proszę o rozwinięcie Pańskiej mysli dotyczącej jak Pan to określił "wartościowych stanowisk".
Jakie stanowiska ma Pan na myśli? W jakim kierunku poszedł by Pan mając obecną wiedzę w wieku 30-tu lat? Czy Pana zdaniem do tego typu stanowisk mozna dostac się nie mając doswiadczenia? Bowiem często zdarza się, iz osoba jest idealnym kandydatem poprzez swoje niebanalne umiejętności, lecz nie miała jeszcze okazji lub mozliwosci podjęcia podobmego stanowiska, za czym idzie brak takowego wpisu w rubryce dotyczącej doswiadczenia zawodowego. Mam wrazenie, ze obecnie szuka się osób z doswiadczeniem (z niechęci pracodawcy do kosztownych szkoleń) a te osoby wcale nie muszą byc dobrymi pracownikami.
Będę bardzo wdzieczy i wręcz zaszczycony jesli poświęci Pan choć chwilkę na udzielenie odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za wiele cennych wskazówek, które przekazuje Pan nam w swoich filmach.

pawekrupa
Автор

Dzień dobry, pytanie, jeżeli są oferty pracy, które oczekują umiejętności posługiwania się programem do rysowania X a ja umiem program do rysowania Y, najczęściej dostaje pytanie czy umiem w programie X no i odpowiadam, że nie, ale umiem w programie Y, ale widziałem, że są to podobne programy i żeby umieć w programie X potrzebuję chwili czasu, mniej więcej. No i pytanie czy da się z tego jakoś wybrnąć inaczej bądź ta odpowiedź jest w miarę ok? Bo no zdaję sobie sprawę że no nie jestem wtedy idealnym kandydatem dla takiego pracodawcy, a programów do rysunku jest bardzo dużo i mam wrażenie że najlepiej znać każdy, a ja opanowałem ten jeden. Czy ma Pan na to jakąś radę, bądź któryś z Pana filmów ma podobny przypadek? Pozdrawiam

grzegorznowak
Автор

Ciekawa jest Twoja mowa ciała po przyspieszeniu video. Pewnie sporo nad nią pracowałeś 😉

jimicarlos
Автор

Alex, ręce opadają, jak czytasz komentarze niektórych osób. Oczywiście, że masz rację, ponieważ masz duże doświadczenie i patrzysz na sprawy wielopłaszczyznowo. Komentarze tych osób świadczą o ich wąskim rozumowaniu i przeświadczeniu o własnej zajebistości. Ciekawe, jak wypadają na rozmowach ze swoim podejściem. Rozmowa to po prostu przedstawienie i trzeba udzielać takich odpowiedzi, jakich oczekuje pracodawca (oczywiście nie kłamiąc przy tym ordynarnie). Podstawowym celem rozmowy jest dostać ofertę pracę, a nie być sobą. Sobą można być dopiero po podpisaniu kontraktu ;-)

kocho
welcome to shbcf.ru