Fotowoltaika na nowych zasadach NIE MA ŻADNEGO SENSU !!!

Fotowoltaika na nowych zasadach NIE MA ŻADNEGO SENSU !!!
- - - - - - - -
Dostałem od widzów pismo z którego wynika iż Fotowoltaika na nowych zasadach zaczyna mieć coraz mniejszy sens. Zobaczcie sami.
- - - - - - - -
🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽
Instytut Kształcenia Zawodowego POLONIA
Więcej informacji na stronie
lub pod numer telefonu: 798-468-037.
Z hasłem WD rabat 30% na każde szkolenie.
🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼🔼
- - - - - - - -
MIERNIK ENERGII MEM-21

MIERNIK ENERGII MEW-01
- - - - - - - -
Jeśli jesteś zainteresowany gadżetami z kanału
🔹POMPA CIEPŁA I PV🔹
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
🔹Zapraszam na grupę:🔹

🔹napisz do mnie:🔹
*******************************************
🔹Mój sprzęt do "kręcenia" JUTUBÓW ;-)🔹
aparat: SONY a 7 iii
obiektywy:
24-70 f2,8
mikrofony:
rekorder:
dron: DJI
*******************************************
Jeśli podoba Ci się moja praca,
a może w jakiś sposób udało mi się Tobie pomóc i chciałbyś
WESPRZEĆ mnie nawet najmniejszą kwotą,
możesz to uczynić poprzez platformę
🔹PATRONITE🔹
Bardzo Ci za to dziękuję. 🏆🏆🏆
************************************

- - - - - - - - -
Zapraszam do kontaktu ze mną:

@PaneleFotowoltaiczne
@EkoNiezalezny
@ZeptoBoxpl
@napradpoPolsce
@TomaszZylkaPV

[tadeuszwallenrod]

Fotowoltaika na tej szerokości geograficznej nie ma w ogóle sensu niezależnie od zasad. To wyrzucanie pieniędzy podatników na chore dotacje do gównianego interesu, który nie ma żadnego uzasadnienia po za nabijaniem kabzy handlowcom.Nigdy to na siebie tu nie zarobi. Za te dotacje już by postawiono atomówkę, która służyłaby wszystkim a nie garstce "zapaleńców" i to wyłącznie w lato. Może ktoś by w końcu przeznaczył środki na badania nad sensownym sposobem magazynowania energii.

[zbigniewrosman]

... załóż sobie wielkie panele - prąd oddaj, za ten gratisowy prąd inni zapłacą, za chwilę dojdą do wniosku, że jako producent energii musisz odprowadzić podatek VAT ... a że jest to produkcja - to jesteś zmuszony oddać do ZUS-u haracz, bo to działalność gospodarcza . Państwo i tak każdego ...WYRUCHA !!!

[czarn-y]

Ten kanał powinien się nazywać: "Nie wiem, nie znam się ale się wypowiem" 😉

[TwinkiWinki]

Z tym "przepadaniem środków" jest tak samo jak na starych warunkach: nie wykorzystamy to nam przepada (wcześniej przepadały kWh a teraz będą przepadać złotówki). Warto wspomnieć, że wszyscy prosumenci będą przechodzić z czasem na netbilling więc za jakiś czas wszyscy będziemy tak rozliczani.

[lakusz_]

Film w tradycyjnym polskim stylu, nie wiem ale się wypowiem! 😂 Pozdrawiam i dla zasięgów polecam!

[bogusawgocman]

Zapomniałeś dodać że w net-billing obowiązuje limit 2000kwh po wykorzystaniu którego cena kupowanej energii rośnie do 1, 4 zł, a w sprzedaży cena się nie zmienia i nadal jest około 60 groszy. Moim zdaniem to nieuczciwe.

[rafauu]

Jeżeli oddałeś w marcu np 300kWh do sieci to najpóźniej do końca kwietnia przyszłego roku zwrócą ci na konto max 20%*300kWh*(cena rynkowa z marca). Oczywiście tylko jeżeli będziesz miał taka nadwyżkę. Mogą zwrócić 2% albo będziesz musiał dopłacić. A z tym, że środki zostaną umorzone to w przypadku gdy np nie wyślesz im numeru konta.

[tomaszwronka]

Piotr w jednym z komentarzy niżej napisał jak jest. Na starych zasadach zgromadzona energia przepada po 12 m-cach (przy czym trzeba mieć naprawdę sporo przewymiarowaną instalację, żeby do tego doprowadzić w ciągu kilku lat). Na nowych zasadach zbieramy pieniądze (a nie energię jak na starych zasadach) i jest o tyle gorzej, że tylko 20% z nadwyżek można odzyskać, a reszta po roku przepada. Tzn. jeśli przesył kosztuje drugie tyle co energia, to kasa z tego magazynu pokryje zaledwie 20% kosztów opłat zmiennych, czyli 80% trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni. To jest oczywiście uproszczenie, ponieważ w rzeczywistości koszty dystrybucji (opł.zmienne) pokrywamy na bieżąco (tj. tak jak są wystawiane rachunki, np. w Energa co 2 m-ce, gdzie indziej co pół roku), a dopiero po roku od wprowadzenia energii do OSD dostaniemy te 20%, które będziemy mogli przeznaczyć na aktualny rachunek.

Reasumując - bardzo dużo zależy od stosunku ceny energii (opłat sieciowych stałych) do ceny przesyłu (opłat sieciowych zmiennych aka dystrybucji). Im większa cena przesyłu, tym więcej musimy fizycznie zapłacić za rachunek.

Natomiast co do zmian od 1 lipca 2024 proponowałbym mocno przyjrzeć się Art. 4b ust 12, 13 oraz 17, ponieważ wiele osób myśli, że problem cen ujemnych ich nie będzie dotyczył i mogą się niemiło zdziwić. Zdziwić się mogą też oferujący sprzedaż wihajstrów, które mają zapobiegać eksportowi energii w takich godzinach, właśnie ze względu na ustęp 12. Co ciekawe, mowa tam o tym, że "może upoważnić", ale przecież nie musi - teraz więc nasuwa się pytanie, co zrobią OSD i kiedy :) No i do tego prosument wirtualny i zbiorowy nie podlega pod te ustępy, co może być zarówno na plus jak i na minus w zależności od punktu widzenia.

Konia z rzędem dla tego, kto to potrafi w prosty i zrozumiały sposób objaśnić posiadaczowi instalacji PV :) Powiem szczerze, tu nawet wróżbita Maciej by wymiękł, a co dopiero przysłowiowy Kowalski. Nie pozostaje mi nic innego, jak przygotować popcorn i zasiąść w fotelu :)

[ZeptoBoxpl]

Zawsze zaznaczam. Nic nie może "przepadać". Trzeba walczyć, by tą wirtualną nadpłatę rozliczali w pozostałych opłatach.
Bo jeśli przepada to sprzedawca ma nielegalny przychód.

[rafabonski]

Waldek to jest proste. W największym skrócie ta nadpłata to 20% wartości energi elektrycznej. Czyli jak wprowadziłeś górką 1MW i obliczą e to jest 1000PLN to maks zwrot jest 200PLN

[cianciarek]

ZERO szacunku dla widzów - kompletna strata czasu. Wrzuca odcinek z clickbaitowym tytułem, a potem w filmie się okazuje, że sam nie wie jak rozliczenie działa i odcinek jest o tym, że chciałby, żeby ktoś mu wytłumaczył. Więcej tu nie wracam.

[Janonek]

Waldek Ty nie udawaj Greka. Doskonale wiesz o co chodzi w nowych zasadach tylko chodzi o nabijanie komentaży.

[hulaszczezycie]

Nowy system rozliczeń zniechęca do montowania dużych instalacji. Najbardziej ekonomicznie wychodzi montaż takich 3kWp, gdzie prawie połowę stanowi dopłata z Mój Prąd i odpis podatku. Z takiej instalacji jest największa % autokonsumpcja oraz czas jej zwrotu powinien zmieścić się w 3 latach. Wyprodukuje 3MWh w rok, gdzie 40% stanowi autokonsumpcja 1, 2MWhx1.22zł (prąd plus przesył)=ok 1400zł, reszta 1, 8MWh x 0, 60zł (średnia cena zakupu)= ok 1100zł. Roczny zysk 2500zł. Koszt instalacji ok 13tys minus dotacja i ulga co daje 6000zł. Zwrot w 2, 5roku. Oczywiście nie jest to wystarczające dla domu z pompą ciepła lub samochodem elektrycznym. Nie ma sensu produkować dużo więcej niż realnie zużywamy. Można dać zapas 20% bo różnie słońce w kolejnych latach świeci oraz na ogół rośnie zużycie przy posiadaniu paneli.

[kamilkielbasinski]

Nowe zasady zabijają sens instalacji PV. Rozliczenie według stawek godzinowych spowoduje, że w lato będą płacić grosze lub wręcz będzie stawka ujemna, a w zimie kiedy będzie zapotrzebowanie, a nie będzie produkcji, zapłacimy krocie. Na zachodzie na podobnych zasadach instalację wybudowane na kredyt w celach zarobkowych plajtują. Przewymiarowane instalacji wcale nie zabezpieczy nas i nie zapewni energetycznej niezależności. Instalację będą się opłacały firmom które będą miały maksymalną autokonsumpcję.

[tomasz]

Cześć. Dwa lata temu zabudowałem pompę woda - powietrze firmy LG Therma V 7kW do ogrzewania domu i wody użytkowej domu parterowego o powierzchni 110 m2 - ogrzewanie podłogowe. Wszystko co mam w domu wraz z pompą zasilane jest prądem elektrycznym. Moje roczne zużycie prądu wacha się w granicach 8000 kW/h i rachunki z tym związane to 8000 zł, czyli wychodzi około 700 zł na miesiąc. Wydaje mi się, że nie jest tak źle. Niestety zbliża się nieunikniona katastrofa w cenach prądu stąd moje pytanie czy opłaca się w moim przypadku zabudować instalację FV? Czy jednak poczeka co wymyśli nasz kochany rząd? :)

[slawekslawek]

bez przesady, robić 10 min film o tym, że się nic nie wie o zasadach ogłoszonych ponad rok temu. jeśli przeoczyłeś temat to można skorzystać z google, a nie robić film z apelem o wyjaśnienie. jedynymi istotnymi niewiadomymi w tym temacie są ceny, w szczególności jak dojdzie do rozliczeń godzinowych. czy nie ma sensu? aktualnie w zależności od konkretnego przypadku może mieć mniejszy lub większy niż rozliczanie na poprzednich zasadach (vide ostatni film globenergia, w którym pokazali, że ktoś na nowych zasadach mógł dostać więcej niż na starych; aczkolwiek nie dotyczy to przypadków, w których chcemy pokryć rachunki w całości razem z innymi opłatami). chociaż przyszłość jest mniej optymistyczna (rozliczanie godzinowe może namieszać).

[sawomirsiwek]

Gdyby nie wymyślono net-metering i nie wdrożono nie było by dramatu. Ale niestety mamy możliwość porównania i rzeczywiście net-billing wychodzi trochę gorzej. Nadal ma sens ale w porównaniu do net-metering to wszystko znika. Limit jest liczony od każdej kilowatogodziny, nie ma możliwości nadwyżki umieścić w „wirtualnym magazynie” a zimą to już całkiem nie ma produkcji.
Procentowy udział w poszczególnych miesiącach 2022 roku był taki: 1, 6% 4, 2% 12, 2% 11, 4% 13, 4% 8, 4% 16, 0% 15, 5% 10, 0% 5, 4% 1, 4% 0, 5% czyli zimowe miesiące to 4% produkcji rocznej a trzy najlepsze lipiec, sierpień i wrzesień to 40%.

[andrzejtarpan]

Te zmiany mają głęboki sens a nawet będą niezbędne dla wcześniej zawartych umów. Musimy stawiać na maksymalną auto konsumpcję i własne magazyny energii. Obecna sieć oparta na elektrowniach cieplnych nie jest dostatecznie elastyczna może zmniejszyć jedynie produkcje energii o 30%. A szczytowo pompowych mamy niespełna 2GW. Jak więc przechować energię z PV wyprodukowaną w np. w lipcu do grudnia?

[Kolineq]

Dobrze że tłumaczysz o co chodzi z tym całym zamętem bo można się pogubić.

[piotrmarek]

Zielona energia to nie ściema, da się wiele zrobić ale musi to mieć ekonomiczne i ekologiczne uzasadnienie. Teraz to tylko biznes i wyssanie z konsumenta co się da pod pozorem eko. Obecnie liczy się tylko zysk operatorów a ty z panelami jesteś konkurencją którą trzeba pod różnymi obietnicami na samym końcu wydoić.