Titanic cz. 2 Zatonięcie

Źródła:

Korzystałem również z:

Publikacje:

"A night to remember" Walter Lord
Rockford Daily Register Gazette, 25/14/12
Wspomnienia Jacka Thayera - "The Sinking of the the SS Titanic April 14-15, 1912

[kuban]

Jak zwykle potrafiłeś temat przeorany na 100 sposobów ukazać w świeżym, interesującym i porywającym ujęciu! Dziękujemy!

[wiktorofficjalny]

Świetny film - mówię to jako ktoś, kogo temat Titanica interesuje w zasadzie od dziecka. Bardzo cieszę się, że tak szczegółowo opisałeś rolę Murdocha - w filmie "Titanic" ukazano go jako łapówkarza, który popełnił samobójstwo, a z relacji świadków wynikało, że był jednym z tych, który uratował najwięcej osób. Rodzina Murdocha pozwała potem Camerona, a ten wystosował oficjalne przeprosiny.

Świadkowie też opowiadali, co było dla nich najbardziej przerażające - i nie był to krzyk, a głucha cisza, która nastała po tym, jak titanic zatonął. Myślę, że ta cisza była dużo bardziej przerażająca dla tych, którzy pozostali w szalupach.

W historii Titanica natrafiłem też na wspomnienie o dużo mniejszym statku - niemieckim Frankfurterze. Pod jednym z filmów anglojęzycznych dot. Titanica bardziej opisano jego historię - nie wiem, czy jest w 100% prawdziwa, ale po pobieżnym sprawdzeniu takowa zdaje się być.
Frankfurter miał dość nowoczesne nadajniki sygnału, jednak mógł nadawać sygnał morsem dużo dalej i mocniej, niż był w stanie odbierać. Dlatego przeglądając filmy odwzorujące feralną noc, widać, jak Frankfurter kilka razy pyta Titanica o co chodzi - "what is the matter with you" (konstrukcja ta pewnie wynika stąd, że byli Niemcami). Kiedy Frankfurter już zorientował się, o co chodzi, poinformował, że płyną im na ratunek. Tam również, jednak na dużo mniejszym statku niż Carpathia, załoga stawała na głowie pracując na 200% swoich możliwości, by z pełną mocą płynąć do Titanica. Statek był niewielki, ale przygotowano ciepłe jedzenie, napoje, a także miejsce na rozbitków. Około 10 nad ranem, dotarli na miejsce, zapewne wymęczeni podróżą, i zamiast rozbitków, zastali tylko zwłoki...
Wydaje mi się, że to, co czuła załoga tego statku, patrząc na jej poświęcenie, sprawia, że warto o nich wspomnieć.

[gatkalatka]

Opowiedziałeś to w taki sposób, że oczyma wyobraźni widziało się to cierpienie i słyszało te krzyki. Ta historia (mimo, że nie jest największą katastrofą morską) zawsze budzi we mnie przerażenie, a jednocześnie podziw dla tych wszystkich ludzi, którzy to przeżyli. Dzięki!

[ivartheboneless]

Zabieram się za oglądanie, mam nadzieję, że tym razem nie zatonie

[KatarzynaWojciechowska]

Przerażające opisy tonięcia statku. Czapki z głów, za ogrom wykonanej pracy.

[kocurr]

Postawa księży, starszego małżeństwa i najbogatszego człowieka na statku myśląc o ich odwadze aż mam ciarki i jednocześnie łzy napływające do oczu. Niech spoczywają w pokoju.

[YanooshSqueeze]

Oglądając moment desperackiego wołania o pomoc przez telegrafistów morse'a miałem ciary a łzy same się cisnęły do oczu.
Chyba najbardziej głuchę pikanie morse'a jakie słyszałem w życiu.
Masz naprawdę talent żeby wywołać takie emocje samym opowiadaniem.
Chylę czoła

[emenoh]

Odcinek jak zwykle świetny, ale brakowało mi w tym ostatnim odcinku krótkiego omówienia na co zatonięcie titanica wpłynęło poza wywołaniem koszmarów i traumy u wielu osób. Jak to wpłynęło na branżę, na samą firmę która zbudowała titanica i jak ukształtowała sposób w który produkuje się dzisiejsze statki i jak przeprowadza się tak duże ewakuacje ludzi.

[IP-pv]

Fantastycznie zrealizowany materiał! Słucha się go niezwykle przyjemnie i płynnie. Jest w stu procentach dopracowany, a narracja rewelacyjnie oddaje dramatyzm i powagę sytuacji. Zawiera mnóstwo ciekawych i nieznanych faktów. Bardzo rzadko spotyka się tak znakomicie i kompleksowo przygotowane treści. Znakomita robota – dziękuję!

[altair]

to, że oddzielano mężczyzn od ich rodzin i nie wpuszczano na łodzie jest dla mnie wstrząsające. Opowiedziałeś tę historię w znakomity sposób, a twój głos jest rewelacyjny

[grbzbhdn]

fajnie by było zobaczyć vol.3 np. o reakcji mediów, wyrokach sądowych, najbardziej znanych ofiarach i losach ocalałych

[janamiljkovic]

Ciary. To czuję słuchając obu części. Dziękuję za ogrom pracy i oddanie hołdu, pamięci osobom których postawy wyróżniały się w tej tragicznej sytuacji. Ich ofiara nie poszła na marne.

[MusicByNecK]

Ten kanał to jest totalny numer jeden na polskim YT. Nikt mi nie powie, że jest jakiś bardziej wartościowy. Dziękuję!

[Gaaannn]

Szacunek dla trzech księży którzy modlili się do końca z wiernymi. Pozostali pomimo możliwości ewakuacji. Robili swoje mimo szyderstw innych pasażerów.
Chwała Chrystusowi.

[HenrykCzarnecki-ttoi]

Fajny materiał ale niedokończony . Brakuje 3 czesci, ustalenia komisji naonczas, obecne ustalenia metalurgów i historyków , procesy decyzyjnych z carpatii i ich nędzne losy . Losy uratowanych z Titanica. Przydała by się 3 część bo czuć niedosyt . Ale pierwsze 2 czesci rewelacja .

[BearShepherd]

Niesamowicie opowiedziany material. Emocje pozytywne i negatywne, na przemian. Dzieki za wideo.

[adamdzum]

Panie Tomku, serdeczne gratulacje! Opowiadanie historii w tak interesujący i wciągający sposób to prawdziwy talent. Gdyby nasze lekcje historii były przedstawiane w podobny sposób – pełne perspektyw, szczegółów i emocji, które pozwalają na moment przenieść się w przeszłość – edukacja historyczna mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. Pańskie podejście inspiruje i pokazuje, jak ważna jest forma przekazu. Jeszcze raz gratuluję i kłaniam się z uznaniem.

[kyreuchiha]

Panie Tomku, puściłem sobie pana film do spania i wciągnąłem się tak, że kompletnie nie moge spać po obejrzeniu. Niesamowite jaką jakość pan pokazuje raz za razem

[bajermistrz]

Świetnie opowiedziana historia z mnóstwem nigdzie nie spotykanych szczegółów. Wzięte pod uwagę odczucia pasażerów co do samego wchodzenia do łodzi ratunkowych na wysokości 20m nad wodą. Nikt nie wie jakby się zachował w ich sytuacji.
Bardzo dziękuję - świetnie spedzony czas.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim oglądającym wartościowe treści takie jak te WESOŁYCH ŚWIĄT! 😉

[spooky_blk]

Ten najbogatszy człowiek na statku i jego asystent - totalne chady, siedli sobie jak gdyby nigdy nic, nie przeszkadzając nikomu i napili się i po raz ostatni przed śmiercią dobrego brandy. Szacunek.