Cel? Wyczyścić klienta do ostatniej złotówki | 7 metrów pod ziemią

preview_player
Показать описание
O pracy w krakowskim klubie ze striptizem opowiada Paulina Wysoczańska.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

„7 metrów pod ziemią” w formie podcastów:

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

„7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Zaciszna atmosfera garażu sprawia, że rozmówcy wyznają prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rozmawia Rafał Gębura.

🎥 Wideo: Grzegorz Skonecki
🎵 Oprawa muzyczna: Nice Guys Studio
🎞 Produkcja: Press Play
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Zastanawiam się czy obnażanie zła to walka z nim, czy bardziej normalizacja tych zachowań i przesuwanie granic etyki.

pawelszczepaniak
Автор

"kiedy ktoś cię szantażuje i zmusza do seksu to już nie jest fajne". Ale upijanie ludzi do zgona i zdzieranie z nich ostatniej złotówki szantażem, że albo za drinki zapłaci których nie zamówił albo dzwonią na policję to już jest spoko. Fakt, że ta kobieta opowiada o tym wszystkim z uśmiechem na ustach świadczy o tym, że zrobi absolutnie wszystko dla pieniędzy. Najgorszy sort ludzki, idealna kandydatka na influencerke

Diendris
Автор

W zasadzie przez całą rozmowę Pani przyznaje się do ogromnej ilości kradzieży i wyłudzeń.

killfee
Автор

Nie żal mi tych facetów, dziewczyna ma talent do tej pracy. Dobrze, że opowiada jak to się dzieje, może ustrzeże innych od tego przybytku.

MagorzataGasiewska
Автор

Rewelacyjnie pokazany przykład, jak można usprawiedliwiać zło i mieć czyste sumienie. Ba, być dumnym...
🙏

ten.bluewolf
Автор

Świetny wywiad aby utwierdzić się w przekonaniu żeby omijać takie miejsca.

serafinski_com
Автор

Dziewczyna nie chciała być zależna od mężczyzn bo widziała jak jej siostry były zależne od mężów, więc pojechała do wielkiego miasta żeby prowadzić życie całkiem niezależne … może z małym wyjątkiem zależności od sutenerów, alfonsów, i “klientów”

AdamSzm
Автор

Czy to tylko ja, czy laska wygląda jak fuzja Cleo z Gretą Thunberg? haha

SaturnineXTS
Автор

Dlaczego w dzisiejszym świecie tak bardzo, to co nieodpowiednie jest normalizowane, ubiera się to w ładne słowa, przedstawia jako coś zwykłego i leci w świat, gdzie młodzi ludzie zderzają się z tym i myślą, 'przecież to nie jest takie złe'

mrozeczki
Автор

Moj znajomy kiedys zostal tak "wyczyszczony" z kasy. Ten wywiad, to przestroga i dla ewentualnych klientów, i dla dziewczyn, które zastanawiają się nad podjęciem takiego zajęcia.

aniakozowska
Автор

Widzę, że wielu komentujących skupiło się na Pani Paulinie. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że jej moralność mocno ucierpiała w tej pracy. Ale dla mnie bardziej fascynujące jest to w jaki sposób ten biznes jest prowadzony. Jak doskonale jest to wszystko poukładane, żeby golić frajerów do zera. Jak wyprane mają mózgi te dziewczyny. I z jaką precyzją i bezwzględnością są programowane przez właścicieli. To ci ostatni są złem w czystej postaci, pazernymi na kasę mendami żerującymi na pierwotnych instynktach. Umów wywiad z takim typem, będzie jeszcze ciekawiej.

zenonbenon
Автор

Ponad 10 lat temu, w czasach studiów pewnego piątkowego wieczoru szlajaliśmy się z kumplami z kierunku po klubach. Po wyjściu na fajkę zaczepiły nas pewne panie, zapraszając nas do innego klubu tuż obok, no to my myyk za nimi :) Nie wiedzieliśmy, że to są zwykłe "naganiaczki". Okazało się, że ten klub to cocomo. Myślimy sobie, a co tam, zobaczymy co tam się dzieje. Na dzień dobry przywitały nas bardzo miłe panie, oczywiście z cycami na wierzchu, baaaardzo szybka gadka i "postaw mi drinka". Postawiłem najtańszy kieliszek wina jaki znalazłem w menu - 40zł (chciałem postawić piwo, ale powiedziała, że one piwa nie mogą...). Laska niemal obraziła się, że był najtańszy i sobie poszła 🤣 Więc sam to wypiłem. Powiem tak - rozwodniona amarena (co jak co, ale jako student smak amareny był mi bardzo znany :) ). Razem z kumplami doszliśmy do wniosku, że walniemy tu po piwie i spadamy szukać normalnego klubu. Jedno piwo 20zł. Powiem tak. Byliśmy już wcięci jak weszliśmy, ale to piwo nas na tyle poskładało, że po wyjściu nie mieliśmy już ochoty na więcej (dobrze, że nie przyszło nam do głowy siedzieć tam dłużej). Kac po tej nocy był przeokrutny, a zasnąć nie dawało rady. Ciekawe czego dosypali...
Nigdy więcej nie postawiłem nogi w takim miejscu i nie postawie. Niby było czysto, ale wrażenie było takie jakby się weszło do najgorszej speluny. Żal mi ludzi, którzy tam chodzą i pracują. Co ciekawe, klienci to byli głównie "śniadzi" studenci, których poznałem bo studiowali na tej samej uczelni co ja. Widać, że byli mooocno przy kasie. Reszta klientów to byli starsi, ale widać bogaci ludzie. Normalnych młodych oprócz nas sobie nie przypominam... Smutne miejsce.
Jednym słowem patologia.

IzTam
Автор

W takich momentach jestem dumna z tego że jestem Panią od sprzątania 😃

milazal
Автор

Jakże wstrząsające i wykańczające musi być chodzenie do pracy przez 5 dni w tygodniu... a nie czekaj 🤔
Wyłudzanie, oszustwa, kłamstwa, złodziejstwo, manipulacja, szantaż itp. Jak na takie zachowania to pani jest niesamowicie dumna z siebie. Bez komentarza.

aleksandram
Автор

Przeraża mnie z jakim podnieceniem i emocjami mówi o sytuacjach, w których wyciągała kasę od klientów i ich oszukiwała.

Rado
Автор

Zdarzyło mi się kiedyś być w stripie ze znajomym. Przez przypadek, bo chcieliśmy iść po prostu na piwo, gość powiedział że za dyszkę na rynku w krakowie, no to ok. Po wejściu widząc o co chodzi stwierdziliśmy że po prostu wypijemy piwo i wyjdziemy, w razie czego siądziemy gdzieś z boku żeby "nie zabierać im miejsca". Najbardziej rozwaliła mnie odpowiedź mojego kolegi gdy padło pytanie kartą czy gotówką, na co on odpowiedział - kartą. Prawie spadłem z krzesła i szybko go poprawiłem, że gotówką. Myślałem że wszyscy zdają sobie sprawę że w takich miejscach nie płaci się kartami, mimo że nigdy wcześniej w takim miejscu nie byłem. Łatwo nie zauważyć przecinka w złym miejscu, zwłaszcza po alkoholu, po ciemku i gdy pokazują czytnik nie w twoją stronę tylko w swoją.
Co do samego pobytu, to przysiadły się do nas 2 panie, chwilę pogadaliśmy po czym padło pytanie czy postawimy im drinka. Najtańszy 150zł. Oczywiście odpowiedziałem coś w stylu że z jakiej paki mam jej stawiać alkohol. Po chwili podeszła do nas normalnie ubrana dziewczyna która przyprowadziła nas od wejścia do stolika która tak jakby ogarniała tam ludzi no i pyta w czym jest problem. Wytłumaczyłem spokojnie i kulturalnie że zaoferowano nam piwo za 10zł bez informowania o tym do jakiego miejsca idziemy, a ja na nic innego się nie zgadzałem, więc wypijemy piwo za które zapłaciliśmy i wyjdziemy, plus dodałem że możemy się przesiąść do innego stolika w spokojnym miejscu żeby nie zajmować miejsca tam gdzie panie tańczą i urabiają klientów. Widzieliśmy w tym czasie kilku nieźle pijanych gości urabianych przez dziewczyny i płacących kartą zapewne nawet nie wiedząc za co i ile. Wypiliśmy piwo i poszliśmy gdzieś indziej bez żadnych problemów. Wszystko poszło git, ale ludzie, nie płaćcie w takich miejscach kartą, albo 3 razy upewnijcie się ile dokładnie jest wbite na czytniku.
Edit: Dodam jeszcze że ludzie jak pani Paulina Wysoczańska to najgorszy typ człowieka. Ja rozumiem że chciałaś doświadczyć czegoś ciekawego, zarobić kasę itd. i to nie jest problemem, ale ty nie opowiadałaś tej historii jako niezbyt ciekawy etap z twojego życia który po prostu się zdarzył, tylko mówiłaś z satysfakcją o tym jak wyłudzałaś od ludzi pieniądze, wręcz okradałaś ich i nie masz z tym żadnego problemu. Bo ok, twoja kasa albo ich, ale tobie nawet nie jest głupio przez to co robiłaś, co znaczy że brak u Ciebie jakiegokolwiek sumienia. Rozbierałaś się przed obleśnymi typami, grożono Ci, twój kuzyn widział Cię półnagą lub nagą, oszukiwałaś, kłamałaś i wyłudzałaś od ludzi pieniądze i nawet nie jest Ci z tego powodu głupio. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że z tego co mówisz to jeszcze rozwaliłaś od razu kasę którą tam zarobiłaś, a trauma zostanie Ci na całe życie, mimo że teraz jej nie czujesz. Jeszcze podpisałaś się pod tym wszystkim swoim imieniem i nazwiskiem. Gratulacje XD

konradkuaj
Автор

powiem uczciwie, że w głosie tej dziewczyny słyszę mocne wyrachowanie, już odchodząc od tego co robiła. do klubów ze striptizem nie chodzę, ale nie chciałbym nigdzie spotkać tego typu osoby

MrPanananas
Автор

Matko, „starsza para 40 letnia”😅
„Na starość mając 40 lat”
Pora umierać 😂

zarywka
Автор

Szkoda, że nie poruszono tematu drinków z "niespodzianką".

d.
Автор

Zwrocilem uwagę, że dla bohaterki najważniejszym czynnikiem który był nie do przeskoczenia były kary finansowe nakladane na dziewczyny

poetah