Chlebak [#805] 18.04.2020

#Chlebak #WojciechGomułkaOP #JacekSzymczakOP

Codzienny komentarz do czytań mszalnych prowadzony przez o. Wojciecha Gomułki OP i o. Jacka Szymczaka OP.

_______________________________________

1. czytanie (Dz 4, 13-21)

Przełożeni i starsi, i uczeni, widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa. A widząc nadto, że stoi z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi.

Kazali więc im wyjść z sali Sanhedrynu i naradzali się między sobą: «Co mamy zrobić z tymi ludźmi? Bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jeruzalem. Przecież temu nie możemy zaprzeczyć. Aby jednak nie szerzyło się to wśród ludu, surowo zabrońmy im przemawiać do kogokolwiek w to imię!»

Przywołali ich potem i zakazali im w ogóle przemawiać i nauczać w imię Jezusa. Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: «Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy i słyszeliśmy».

Oni zaś ponowili groźby, a nie znajdując żadnej podstawy do wymierzenia im kary, wypuścili ich ze względu na lud, bo wszyscy wielbili Boga z powodu tego, co się stało.

Ewangelia (Mk 16, 9-15)

Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której przedtem wyrzucił siedem złych duchów. Ona poszła i oznajmiła to Jego towarzyszom, pogrążonym w smutku i płaczącym. Ci jednak, słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie dali temu wiary.

Potem ukazał się w innej postaci dwom spośród nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i obwieścili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli.

W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary oraz upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.

I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!»
_______________________________________

________________________________________

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

_______________________________________

[deanke]

O. Wojciechu jakże ważne słowa, szczególnie w tych czasach 🙏 Dziękuję za każde słowo, za każdy Chlebak!

[aloevera]

Dziękuję, Ojcze Wojciechu i Ojcze Jacku. Bóg zapłać.

[barbaras]

KOCHANI Ojcowie i Bracie moi dziękuję 💖😘

[elzbietaniezgoda]

Takiego właśnie Jezusa kocham najbardziej, nie szablonowego, nie konwencjonalnego, w pewnych sytuacjach bezkompromisowego, gdy chodzi o rzeczy ważne, kluczowe. Taki Jezus jest moim Mistrzem, jest moim przykładem do naśladowania i wnosi zawsze w moje życie świeżość. Potrafi nawet swoim, wytknąć upór i zatwardziałość serc, niewiarę, a jednocześnie obdarza zaufaniem i pomocą. To jest właśnie dla mnie Jego, ,wypłyń na głębię", trzymając jednak cały czas Jego rękę. A jeśli nawet stanie się źle, będzie bardzo źle -, ,weselmy się i radujmy", jak powiedział Ojciec Wojtek. Oba komentarze Ojców są dla mnie dziś zawrotną perspektywą życia pełnią życia, na 100%, nie na kilkadziesiąt. To mi właśnie daje moja wiara, choć dla wielu to być może jest szaleństwo, ale tak jest, to w pewnym sensie jest szaleństwo, ale polega ono na całkowitym zaufaniu Bogu, na tym, że On zawsze wie, co jest dla nas najlepsze i On jedynie umie to z nas wydobyć. Nie chcę umierać 15 metrów przed celem, jak wczoraj opowiadał Ojciec Adam w bajce. To dopiero początek moich zmian i mam nadzieję go kontynuować. Dobrego dnia wszystkim w Wigilię Święta Bożego Miłosierdzia, obyśmy wszyscy bez wyjątku go doświadczyli. Z Bogiem.

dokładnie, dobrze księża mówią, bo przecież jak Bóg jest z nami to któż przeciwko nam? =D i to o naszej wierze też bardzo prawdziwe, dziękuje za dobre słowo =)

[kwer]

Dziękuję za ten komentarz. Jak często zdarza mi się nie głosić Dobrej Nowiny, bo myślę, że słaby że mnie świadek Jezusa.

[elzbietagegotek]

O.Jacku wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci taty😞💖

[bibliaihistoria]

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

"Kazali więc im wyjść z sali Sanhedrynu i naradzali się między sobą" - narady, narady, narady... Jak było za ziemskiego życia Pana Jezusa, tak i jest w czasach apostolskich. Podczas gdy Pan Jezus każe Apostołom iść na świat i głosić Ewangelię wszelkiemu stworzeniu, Sanhedryn spekuluje i debatuje nad tym, jak pozbyć się czyniących dobro. Ile my ludzie moglibyśmy nieraz zrobić więcej dobra, gdybyśmy nie skupiali się na różnorodnych czczych spekulacjach, grzechach języka, itp.
Dzisiejsza Ewangelia, taka bardzo w stylu św. Marka, szybko, celnie i rzeczowo relacjonuje wydarzenia. To trochę tak, jakby Ewangelista chciał powiedzieć: Co miałem powiedzieć, to powiedziałem. A teraz do roboty, drodzy Czytelnicy; czas iść i głosić Chrystusa czynem, a jeśli trzeba to i słowem (trochę parafraza ze św. Franciszka).
Bóg zapłać Wam, drodzy Ojcowie. Pozdrawiam Was i oczywiście całą Langustę. Miejcie się najlepiej i przeżywajcie wspaniały weekend Miłosierdzia.
Z Panem Bogiem. Paaa :)
PS Nie pytałem przy okazji 800 odcinka, to zrobię to teraz: kto z Was oglądał wszystkie Chlebaki? Wielkie gratulacje!