Fala HEJTU Na Ponczka!

preview_player
Показать описание
Osiągnij Cele Fitness z Klubem Stalowej Formy:

Skorzystaj ze zniżki na suplementy KFD:

Chłopaków z WK nie da się nie lubić! Ale czy na pewno? Na przestrzeni lat możemy zaobserwować niespotykaną falę hejtu skierowaną w stronę jednego z członków Warszawskiego Koksa – Ponczka. Skąd wynika ta ogromna fala nienawiści i hejtu wobec endomorfika? Opowiem o tym w dzisiejszym stalowym materiale.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Ponczek śmieszny gościu nie wiem za co miałbym go hejtować

pawekreis
Автор

Akurat Ponczek z tej ekipy to najrówniejszy gość. Nie świrował pawiana tylko sam się przyznał do brania dopingu.

kovalx
Автор

Uwielbiam jego poczucie humoru a słabi ludzie zawsze lubią hejtować

rychutop
Автор

Ponczek jako jedyny wygląda na naturala z WK a przyznał się do sterydów. To musi wiele mówić o samym WK :)

karolkrawczyk
Автор

Ja go bardzo lubię i jego poczucie humory także

Kasztanoid
Автор

Widziałem Ponczka na debiutach w szczycie formy jak startował i zrobił ogromne wrażenie. Głównie estetyka, na żywo wyróżniał się tym że wyglądał jak te greckie posągi, gdzie inni zawodnicy często te proporcje mieli dziwne. No-homo

micho
Автор

10:38 Dlatego w siłowniowej influencerce powinna panować zasada - Domniemania zażywania sterydów i tylko rutynowe testy mogłyby udowodnić naturalność.

marceldabrowskii
Автор

11:41 pamiętajcie o rzeszy ludzi, która jest równie leniwa i ma się z kim utożsamiać dzięki Ponczkowi 💪

PiRoman
Автор

Film trochę z serii "nie mam pomysłu na odcinek to sobie wymyślę tezę". Strasznie naciągany ten hejt na Ponczka. Moim zdaniem akurat on z calej ekipy ma najciekawsze poczucie humoru i niejednokrotnie "robił" im odcinki.

piotrpiotrowski
Автор

Zawsze jakieś negatywne komentarze do Ponczka się znajdą, ale mam wrażenie, że odcinek spóźniony o kilka lat i "zjawisko fali hejtu na Ponczka" jest nieaktualne. Regularnie oglądam WK i myślę, że ostatnio z większym hejtem spotyka się Robur niż Ponczek, do którego stali widzowie się już dawno przyzwyczaili, w sensie znamy jego zalety i wady, a także rozumiemy rolę jaką pełni w WK.

WojciechWiśniewski-lb
Автор

3:51 Od kiedy 180 to niski wzrost? Na tym kanale też pisze się nową wyimaginowaną instagramową rzeczywistość?

janrots
Автор

Poneczek to jedyny do którego mam szacunek, ponieważ jako jedyny miał odwagę sie przyznać

AlexViewer
Автор

Ponczek zaczął się dystansować odkąd ekipa wk z zajawki zrobiła się dobrze prosperującym biznesem i to go chyba już bardziej pochłonęło niż treningi

byTobik
Автор

To chyba Owca, Saker i Robur nakręcili tą aferę żeby ponczek się wziął do roboty 🤣

wojtke
Автор

Przeciez Pączuś to elegancki chlopak. Ja nie rozumiem tego hejtu

sladzik
Автор

Przelicznik siły na masę ciała jest nieporozumieniem bo wszystko zależy od zakresu ruchu. Siła jest statyczna. Mrówka wygrałby wszystkie rankingi a najsilniejszymi ludzmi byłby karły poniżej 150cm

konradkarczewski
Автор

Sprzedają tą mocarną kawę na trenbolonie, a później się dziwią, że jest fala hejtu.

WeglowodanySaOK
Автор

Moim zdaniem oni wszyscy tak dziwnie gadają, sylabizują powoli każdy wyraz jakby byli opóźnieni w rozwoju i zawsze wyglądają na zmęczonych 😞

_kg_Podlaskiego_Byka
Автор

Ale miał jaja się przyznać do tego, że wziął a nie jak owieczka, ja naturalny, ja naturalny.

Vurrin
Автор

Nawet po jednym cyklu zrobionym kilkadziesiąt lat wcześniej nie można się nazwać naturalem. Dawki różnego rodzaju towaru jakie jest sens podawać na cyklu zaczynają się od 2-3 krotnego ekwiwalentu naturalnego testeronu u zdrowego ćwiczącego byczka. W tym czasie włókna mięśniowe zyskają dodatkowe jądra komórkowe, których prawdopodobnie nigdy by nie nabrały ćwicząc naturalnie. Pomimo możliwych spadków masy po cyklu, mięśnie i tak zostały już permanentnie wzmocnione w jego trakcie. Nawet lata później, mięśnie będą miały lepszy potencjał siłowy i wytrzymałościowy niż gdyby ta osoba zawsze była czysta. Dobry cykl jest jak drugi, dodatkowy okres dojrzewania. Tylko, że mocniejszy niż ten u nastolatków. Oczywiście mimo tego wszystkiego, jeden cykl nie wystarczy by wyglądać jak współcześni kulturyści. Mimo to, nie jest się już naturalem. Gdyż naturalnie, ten konkretny organizm miałby gorsze wyniki i potencjał.

A tak wgl, wszystkie te ziomeczki mogły coś brać. Nie wierzę, aby przy tym czym się zajmują chociaż raz na bombę nie weszli. Choćby z ciekawości. Nie są to jednak na pewno sterydziarze pokroju współczesnych kulturystów, będących 365 dni w roku na końskich dawkach witaminek przez kilka, kilkanaście lat. Do momentu aż coś wysiądzie.

ookiiokonomiyaki