filmov
tv
Kotzi feat. Biz - Szkoda, że Cię tu nie ma

Показать описание
Witam Was moi kochani słuchacze!
Utwór, który udostępniam dziś dla Was znajdzie się na moim solowym materiale nagrywanym na wybranych przeze mnie instrumentalach, zatytułowanym ,,Engram".
Jest to czwarty już kawałek po singlach: ,,Twoja ulubiona ławka", ,,Nie ominęło mnie" i ,,Wiem co będziemy robić", które publikuję w przestrzeni publicznej od listopada 2022 roku. Tracki, które robię na ,,Engram" odzwierciedlają moją obecną formę fizyczną, mentalną, a co za tym idzie również liryczną. Chciałbym wypuszczać je w miarę możliwości, z odpowiednią dla sytuacji w jakiej się obecnie życiowo znajduję - częstotliwością. Zrozumiałem już jakiś czas temu, że brak wytwórni, deadline'ów, pogoni za spieniężaniem muzyki i wiążącej się z tym wszystkim presji, daje mi coś bezcennego, a mianowicie - wolność artystyczną. Solowo, zazwyczaj z czeluści pamięci i zakamarków serducha, wszystko naturalnym rytmem. Tym samym, a co dla mnie jedną z kwestii najważniejszych - stawiam jakość ponad ilością. Mam nadzieję, że da się to usłyszeć.
Pozdrowienia, pokój i jedna miłość.
Enjoy!
Rap & Video: Kotzi
Instrumental: Stephen Marley feat. Mos Def - Hey Baby
Realizacja nagrania: Unity Recording Studio
Mix/Mastering: Tytuz w P1Studio
Cuty: Biz
Montaż: Bart Lenski
Kotzi sociale:
Biz sociale:
Tytuz sociale:
Unity Recording Studio sociale:
P1Studio sociale:
Bart Lenski sociale:
Kamil Michalik:
NWH sociale:
Engram!
Tekst:
1.
Zasypiam sam, wędruję w kształtów marzeń krainę
Tak projektując w garści mam Cię na chwilę
Znam znoje śmiałków, pracę nad stylem
Dziękuję zbawcy za Sertralinę
Dla mnie paliwem Twoja radość i spełnienie
Dziś tylko w pojedynkę nagość i westchnienie
Jeśli się przyjrzę mam chandrę i cierpię
Ale chyba zgotowałem to na własne życzenie
Więc haruję, by zdobyć akceptację tafli srebra
Pragnę homeostazy i płynącej prawdy z wnętrza
..Bądź moim skarbem i lekiem
Jestem oryginałem więc mała nie dam Ci przegrać
Czytasz we mnie jak w otwartej księdze, nareszcie
Przekonany jestem, jeszcze będzie namiętnie
Zanurzony Helios, ale znów zawita brzask
Wtedy będziemy razem, póki co zasypiam sam..
Ref:
Szkoda, że Cię tu nie ma, nie możesz tego widzieć
(This is it..Imagine that)
Jak lecę sobie przez kontynent
(Prepare for flight)
Szkoda, że cię tu nie ma, nie możesz tego poczuć
(It's a shame you ain't my girlfriend)
Gdy finalnie kosmos jest po naszej stronie
(Keep yo' head up, and try to keep the faith)
2.
Budzę się sam, z taką jawą przyszło się oswajać
Nie motywuje mnie rano widok Twego ciała
Zbieram się w sobie hardo i to jest odwaga
Zimno odkąd nie ma Cię w moich codziennych rytuałach
Patrz jak się zmieniam, zgubiłem ćwierć stówy
Pierwotnie jednak się zgubiłem przez trunki
Spójrz jak się staram, ruszyłem przez ludzi
I świat, odkrywanie to jest mych przygód gwarant
Życie zakłada nam dźwignie na przeszczepy
Nim jego kres się przyjdzie z nami zmierzyć
Przez meandry doli będziem się przedzierać
A minorowy nastrój nie zabije naszych cieni
To zapamiętam, zanim zgubię ten kadr
By rozpalić Twoje serce po to muszę nieść żar
Kiedyś do macierzy wrócę, żwawo pójdę przez park
Czuję, że znów jesteś blisko, jednak budzę się sam
(Ref:) x 2
3.
Szkoda, że sam, polegam więc na strunach głosowych
Duchy przeszłości to ból fantomowy
Wkuwam do głowy sobie, że mnie jeszcze dojrzysz
Wychwycisz z obcego tłumu w trudach wolności
Rozumiem teraz dzieląc szczęście, je mnożę
Chwyć mnie za dłoń, wreszcie zmienię się w słońce
Nieobecności jednak są niezastąpione
Proszę bądź, wejrzyj na mnie, a ja przejrzę się w Tobie
Moja bliźniacza duszo wiem, też mnie szukasz
Decyzje, które podjąłem brzemienne w skutkach
Niezmiennie pustka, niezmiernie wzrusza
Nie umiem sobie wyobrazić, że nie będzie jutra
Nie ma cię obok, a ja kocham bez zmian
Jeśli wiesz jak mnie zdobyć no to wprowadź ten plan
Odcięty od rzeczywistości, ona gdzieś tam
Zamyślony gdzieś na rajskiej plaży szkoda, że sam
(Ref:)
#Kotzi #Biz #SzkodaŻeCięTuNieMa #Engram
Utwór, który udostępniam dziś dla Was znajdzie się na moim solowym materiale nagrywanym na wybranych przeze mnie instrumentalach, zatytułowanym ,,Engram".
Jest to czwarty już kawałek po singlach: ,,Twoja ulubiona ławka", ,,Nie ominęło mnie" i ,,Wiem co będziemy robić", które publikuję w przestrzeni publicznej od listopada 2022 roku. Tracki, które robię na ,,Engram" odzwierciedlają moją obecną formę fizyczną, mentalną, a co za tym idzie również liryczną. Chciałbym wypuszczać je w miarę możliwości, z odpowiednią dla sytuacji w jakiej się obecnie życiowo znajduję - częstotliwością. Zrozumiałem już jakiś czas temu, że brak wytwórni, deadline'ów, pogoni za spieniężaniem muzyki i wiążącej się z tym wszystkim presji, daje mi coś bezcennego, a mianowicie - wolność artystyczną. Solowo, zazwyczaj z czeluści pamięci i zakamarków serducha, wszystko naturalnym rytmem. Tym samym, a co dla mnie jedną z kwestii najważniejszych - stawiam jakość ponad ilością. Mam nadzieję, że da się to usłyszeć.
Pozdrowienia, pokój i jedna miłość.
Enjoy!
Rap & Video: Kotzi
Instrumental: Stephen Marley feat. Mos Def - Hey Baby
Realizacja nagrania: Unity Recording Studio
Mix/Mastering: Tytuz w P1Studio
Cuty: Biz
Montaż: Bart Lenski
Kotzi sociale:
Biz sociale:
Tytuz sociale:
Unity Recording Studio sociale:
P1Studio sociale:
Bart Lenski sociale:
Kamil Michalik:
NWH sociale:
Engram!
Tekst:
1.
Zasypiam sam, wędruję w kształtów marzeń krainę
Tak projektując w garści mam Cię na chwilę
Znam znoje śmiałków, pracę nad stylem
Dziękuję zbawcy za Sertralinę
Dla mnie paliwem Twoja radość i spełnienie
Dziś tylko w pojedynkę nagość i westchnienie
Jeśli się przyjrzę mam chandrę i cierpię
Ale chyba zgotowałem to na własne życzenie
Więc haruję, by zdobyć akceptację tafli srebra
Pragnę homeostazy i płynącej prawdy z wnętrza
..Bądź moim skarbem i lekiem
Jestem oryginałem więc mała nie dam Ci przegrać
Czytasz we mnie jak w otwartej księdze, nareszcie
Przekonany jestem, jeszcze będzie namiętnie
Zanurzony Helios, ale znów zawita brzask
Wtedy będziemy razem, póki co zasypiam sam..
Ref:
Szkoda, że Cię tu nie ma, nie możesz tego widzieć
(This is it..Imagine that)
Jak lecę sobie przez kontynent
(Prepare for flight)
Szkoda, że cię tu nie ma, nie możesz tego poczuć
(It's a shame you ain't my girlfriend)
Gdy finalnie kosmos jest po naszej stronie
(Keep yo' head up, and try to keep the faith)
2.
Budzę się sam, z taką jawą przyszło się oswajać
Nie motywuje mnie rano widok Twego ciała
Zbieram się w sobie hardo i to jest odwaga
Zimno odkąd nie ma Cię w moich codziennych rytuałach
Patrz jak się zmieniam, zgubiłem ćwierć stówy
Pierwotnie jednak się zgubiłem przez trunki
Spójrz jak się staram, ruszyłem przez ludzi
I świat, odkrywanie to jest mych przygód gwarant
Życie zakłada nam dźwignie na przeszczepy
Nim jego kres się przyjdzie z nami zmierzyć
Przez meandry doli będziem się przedzierać
A minorowy nastrój nie zabije naszych cieni
To zapamiętam, zanim zgubię ten kadr
By rozpalić Twoje serce po to muszę nieść żar
Kiedyś do macierzy wrócę, żwawo pójdę przez park
Czuję, że znów jesteś blisko, jednak budzę się sam
(Ref:) x 2
3.
Szkoda, że sam, polegam więc na strunach głosowych
Duchy przeszłości to ból fantomowy
Wkuwam do głowy sobie, że mnie jeszcze dojrzysz
Wychwycisz z obcego tłumu w trudach wolności
Rozumiem teraz dzieląc szczęście, je mnożę
Chwyć mnie za dłoń, wreszcie zmienię się w słońce
Nieobecności jednak są niezastąpione
Proszę bądź, wejrzyj na mnie, a ja przejrzę się w Tobie
Moja bliźniacza duszo wiem, też mnie szukasz
Decyzje, które podjąłem brzemienne w skutkach
Niezmiennie pustka, niezmiernie wzrusza
Nie umiem sobie wyobrazić, że nie będzie jutra
Nie ma cię obok, a ja kocham bez zmian
Jeśli wiesz jak mnie zdobyć no to wprowadź ten plan
Odcięty od rzeczywistości, ona gdzieś tam
Zamyślony gdzieś na rajskiej plaży szkoda, że sam
(Ref:)
#Kotzi #Biz #SzkodaŻeCięTuNieMa #Engram
Комментарии