Muniek Staszczyk, Ania Karwan - SZARE MIRAŻE - Kora. Przyszłam na świat po to

#FestivalGroup

[magorzatakubik]

Świetna interpretacja, Ania Karawan Mistrzostwo. Muniek ..no cóż to nie jego klimaty.

[dolorantelucem]

Chyba najlepszy rockandrollowy wykon na tym festiwalu. Anna Karwan ma w głosie pazur. Muniek zblazowany albo na kacu ale w sumie też ok. Fajny duet

[bartekk]

Muniek, jesteś dla mnie Gość, legenda. Ale to nie Twój kawałek. Ania dała radę!

[agatawolowska]

Nie ma to jak piosenkarze, ktorzy nie wiedza kiedy zejsc ze sceny. Po co tak sie meczyc.. ah no tak przeciez nie beda mieli za co żyć😢

[esaudiolab]

Jest tylko jedna osoba która poradziła by sobie z utworami Kory -to Anna Wyszkoni.

[rafakruczek]

Czy do tego koncentru były robione próby? Bo poziomy mikrofonów są chyba źle ustawione - męskiego wokalu zupełnie nie słychać. poza krzyczeniem do mikrofonu "chcemy was słyszeć" . Nawzajem.

[magdalenatulikowska]

Ania! Super! Byłoby bez Muńka przeszkadzaca!

[ozymet]

Muniek weź idź przynieś Ani kawę albo drinka, po prostu wróć jak przestaną grać.

[d.g.]

Dramat, nie da się tego słuchać. Profanacja.

[yolawolf]

ANKA SUPER!!! STASZCZYK PRZESTAN CHLAC!!!😂

[Kolarstwo_Szosowe_I_MTB]

Po jaką cholerę Muniek tak przeszkadza? Anna Karwan ma piękny głos, pokazała kunszt w Alei Gwiazd. Staszczyk idź śpiewać do remizy.

[esaudiolab]

Droga pani Anno proszę nie zmieniać linii melodycznej wokalu bo wtedy mamy inny utwór.

[danielamagdaokuniewska]

Co to jest ten podjazd przy bogAAaate ? 😢

[adamdarski]

Chłopaki zamiatają na gitarkach i bębnach. No ale w tym kawałku to mus.

[Azawas]

Bez gitarzy Manaamu ten wytwór nie ma sensu! Kicha

[iwochmura]

W tym koncercie powinna byc malgorzata ostrowska ona jedynie ma pazur

[lefthandtrip]

Czy on ją na koniec złapał za cycka? LOL

[smokkrakow]

Co za poroniony pomysł żeby rockowe kawałki akompaniowała orkiestra ale w niezmienionych praktycznie aranżacjach? Co za wynalazca łamigłówek na to wpadł?

[szaryzyga]

żenada, wstyd, muniek dno ostatnie.

[marcinwiktorek]

Dno zero czyli Muniek nie mógł nawet seplenic