Egzamin na moto oblany w 30 sekund 🤣🤪 ( inscenizacja 🫣)

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Obejrzenie sie na placu manewrowym to najgłupsza część egzaminu ever... Typowa rzecz wymyślona zeby kogos uwalić. Raz ze masz lusterka wiec możesz sprawdzić co jest za tobą a dwa nie musisz tak ostentacyjnie obracać głowa zeby zobaczyc co masz z boku. Dla mnie to typowy teatrzyk który trzeba odwalić przed egzaminatorem żeby nie płacić im hajsu.

Duusska
Автор

Możecie się śmiać ale ja oblałem dosłownie dlatego że nie obejrzałem się za siebie i nie powiedziałem „jestem gotów”. Jak poszedłem po tygodniu na drugi egzamin, trafiłem na tego samego egzaminatora wiedziałem czego będzie oczekiwał. Wydarłem się na cały głos po uprzednim rozejrzeniu „jestem gotów!” Że chłop oczy wytrzeszczył. Ale egzamin zdany 😂

filipwardziak
Автор

Na sam widok czuje ten stres, dobrze że mam to już za sobą 😂

patryk
Автор

To był chyba 2014 rok, oblałem egzamin, bo nie ustawiłem zagłówka w aucie. Zagłówek pasował do mojej pozycji, niemniej jednak musiałem go DOTKNĄĆ, żeby zasygnalizować egzaminatorowi, że wiem o co chodzi. To było całkiem żałosne. Cyrk.

Ermacmike
Автор

System szkolenia i egzaminowania kierowców to zakonserwowana komuna.

konrad
Автор

Jak będę zdawał na C to chyba nie wytrzymam tego cyrku po raz kolejny xD

WujekJaR
Автор

Ja mogę tylko gorąco polecić szkołę jazdy bo swój egzamin zdałem parę lat temu ale widzę że poczucie humoru instruktora się nie zmieniło :P

icozzezeszwecji
Автор

w 81r tez miałem stres bo WSK na której miałem zdawać (miałem wtedy 16lat) nie "odpaliła" = oblany egzamin, wynegocjowałem a raczej egzamin powtórzono bo nikt z 8sob nie odpalił wiec padło polecenie odpalenia na pych i tu tez oblałem bo miałem dać znak lewa ręką że włączam się do ruchu w trakcie pchania, egzaminator z Garwolina próbował zademonstrować jak powinno to wyglądać - = jeszcze raz powtórzył egzamin zdało nas 3 osoby. Stres większy niż w czasie zdawania matury - wtedy nie zdać egzaminu przez 16latka było powodem do śmiechu na blokowisku ( i całe szczęście ze nie było internetu)

kurczakpe
Автор

Jak zdawałem na moto, to przede mną na ochotnika na jazdę po mieście zgłosił się chłopak, bo mu się spieszyło. Jak stwierdził "szybko to załatwi". No i załatwił. Jeszcze szybciej. Zajęło mu to jakieś 10 sekund. Też egzaminator dwa razy pytał, czy jest gotów. Tak, jest gotów. Nie zapiął kasku pod brodą. Faktycznie szybko to załatwił.

blazeykk
Автор

Czemu pojawiło mi się to na głównej kilka lat po zdaniu prawka na moto :D ? Ale jak już tu jestem to taki pro tip dla zdających. Egzaminatorzy na placu często mają wyjebane na Was i nawet nie patrzą na to co wykonujecie, dlatego jak dotkniecie pachołka czy przekroczycie linie, palcie jana i róbcie dalej swoje jak gdyby nigdy nic sie nie wydarzyło ;) Do póki egzaminator Wam nie przerwie róbcie swoje.

kseroKLES
Автор

Głupoty wymagają na egzaminie a codzienna jazda weryfikuje umiejętności 🫣 Najważniejsze jest branie poprawki na wszyskich kierowców w czasie jazdy motocyklem i odrobinę szczęścia na którą już nie mamy wpływu 🤷‍♂️

karolinaN
Автор

Nie zapomnę swojego egazminu w MORD Kraków chyba 2010 rok i komunikację z egzaminatorem przy pomocy krótkofalówki przypiętej z tyłu kasku... dramat. Nie wiem czy nadal tak jest. Jeżeli nie zrozumiało się jakiegoś komunikatu, należało unieść bodajże lewą rękę w górę. Nie dość że zdawałem ostatni, był początek listopada, robiło się już ciemno, pół trasy egzaminacyjnej z tą ręką w górze przejechałem bo z tej krótkofalówki był tylko taki przerywany bełkot. Egzaminator to już na pierwszym rondzie gdzieś na światłach się zgubił... w pewnym momencie myślałem że wrócę do ośrodka sam :) Cud że udało się zdać.

awsom
Автор

I tak wygląda większość egzaminów. Kolejny miesiąc czekania i 180 zł za egzamin.

jackshakeoff
Автор

A srać na te wordy. Rozdupcone te motocykle. Amortyzacji zero, nurkuje Ci to przy szybkich manewrach. Jeden ma wyżej ustawione obroty jałowego, drugi nizej. Jeden egzaminator chce wszystko dokładnie, drugi Cię popędza, że nie muszę tego czy tego mówić. I owszem normalnie bym sobie poradził bo jeżdżę od małego, począwszy od motorynki, przez Jawy Cz'ki, wski po ktm'a 525 exc którego mam dzisiaj, ale jak jesteś zestresowany i jeszcze egzaminator ma zły dzień, to za chuja nie zdasz tego, chyba, że masz farta. Szyba opuszczona? W deszczu zdawałem, szybą parowała zamknięta.. jakby mi kazali wtedy zamknąc to bym zdjął ten hełm i Napier*# tego egzaminatora. 2 podejścia, kasa psu w dupę.

TonyStark-qmpl
Автор

Mieliśmy kurs na moto w Legnicy w SEZAMIE razem z Siostrą, zdaliśmy oboje egzamin za pierwszym razem bez żadnych problemów. Oblany egzamin po 30stu sekundach świadczy głównie o instruktorach na kursie. Serdecznie pozdrawiam Panie Marku jeśli Pan to coś ogląda.

creartures
Автор

Co za różnica czy jest opuszczona czy podniesiona bez sens

werno
Автор

Nie wiem kto na to wpadł ale szacun dla czlowieka ktory wymyslił ze na b mozna 125 po 3 latach. Piekna rzecz.

jawadriver
Автор

kask musi być zapięte a szybka może być podniesiona!

inspektor
Автор

Nie trzeba mieć opuszczonej, to brednie, trzeba się rozejrzeć.

gosc
Автор

Świateł jeszcze nie ma odpalonych, ja dziś mialem egzamin i zapomnialem o światłach właśnie przed usemkami, ale naszczęście miałem jeszcze jedną szansę i udało mi się zdać.

jakub_pol
visit shbcf.ru