Jak żyje się w Polsce?

👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625

Jak porównuje się standard życia i rozwoju różnych krajów, oraz jak pod tym względem prezentuje się Polska na tle Europy i świata?

Żródła:

Montaż: Wazowsky

Autorem logo i motywu graficznego kanału jest Damian Drozdek, którego prace można znaleźć na jego stronie:

Muzyka z intro autorstwa CadereSounds użyta na prawach Attribution License:

-----------------------------------------------------------------------------------
Wojna idei to kanał zajmujący się rozpowszechnianiem wiedzy i ciekawostek z dziedzin takich jak filozofia, socjologia, psychologia i innych tematów społecznych.
-----------------------------------------------------------------------------------

[woolfyx]

W Polsce boli przede wszystkim to, że zaraz za zachodnią granicą ludzie żyją tak lepiej od nas i ciągle się z nimi porównujemy i nigdy nie możemy ich dogonić. Pewnie jakby Polska z takim poziomem życia była umiejscowiona w Afryce czy nawet Ameryce Południowej bylibyśmy szczęśliwsi nie patrząc z zadrością na sąsiadów. Ja akurat naprawdę dzisiaj nie narzekałbym gdyby nie ta inflacja i stopy procentowe. Moja obecna pensja pozowoliłaby mi na niezły poziom życia ale przy cenach i opłatach z początku roku 2020.

[lodzinjunior]

Świetny materiał, bardzo dziękuję. Tego potrzebowaliśmy.
Wydaje mi się, że to nasze, ,niezadowolenie" też jest powiązane z tym, że należąc do kręgu kulturowego zachodniego, średnio nie jesteśmy tak zamożni jak państwa-, , liderzy" w tym kręgu. Lata komuny i druga wojna zrobiły swoje...

[krzysztofmarecki]

My po prostu lubimy marudzić, ludzie którzy zarabiają krocie i mają dobre życie i tak marudzą .
taka nasza cecha

[kampai]

Brak etyki, to problem w Polsce. Można dużo pracować i zarabiać pieniądze dające konsumencką satysfakcję. Ale gdy te pieniądze okupione są wysiłkiem, który poświęcamy na walkę z chamstwem w pracy i nieuczciwością w biznesie co podważa poczucie stabilizacji w pewnym okresie w przyszłości, trudno oczekiwać dobrej oceny sytuacji ogólnej. Ludzie współpracują ze sobą bo muszą, a nie że sobie ufają. W krajach np skandynawskich poziom etyki jest nieporównywalnie większy, stąd zadowolenie ogóle i zaufanie do państwa jest dużo większe. Wynika to z faktu, że Polak nie tworzy marki i nie jest prymusem światowej innowacyjności, jego życie więc to oferowanie siły swoich rąk przy produkcji lub konsumpcji owoców cudzego umysłu. W biznesie zatory płatnicze to zmora. A państwo jest bardzo kosztowne, kosztuje obywateli i wymaga świadczeń. Ktokolwiek chce w tym systemie się wybić musi awansować (w korporacjach, ministerstwach, urzędach wojewódzkich, gminnych, lub zarabiać na kontrahentach). Co tworzy presję milionów ludzi zbędnych lub patologicznych biznesowo, ale awansujących w hierarchii społecznej, bo mających aspiracje i potrzeby co do poziomu pewnego w ich mniemaniu życia, na innych ludzi niemogących się wybić, a robiących często pracę faktycznie użyteczną. Tacy zbędni i często nieetyczni trują ścieżkę zawodową lub po użyteczną pracę innym. I to tworzy w Polsce ogólne odczucie negatywne, że mimo ogólnie niezłej pozycji w cywilizowanym świecie chce się Polakom czasem rzygać.

[MaxMicron]

Dla mnie Polska jest trochę jak to co mówił Diatłow w Czarnobylu: Tragicznie nie jest, ale zajebiście też nie. Nie za bardzo wiadomo czy porównywać się do krajów tragicznych i się cieszyć czy płakać porównując się do krajów najlepiej rozwiniętych

[rakiskrk]

Rewelacyjny temat! Bardzo brakuje w Polsce osob pozytywnie oceniajacych zycie w naszym kraju.

[PSobieski]

Problem jest w tym, że większość społeczeństwa żyje jeszcze w XX wieku i z potrzeby poczucia wyższości nas „ciemną masą Polaków” robi fikołki intelektualne nie zauważając, że żyjemy w bardzo fajnym kraju. Nawet jeśli nie wszystko jest idealne, to w ogóle nie zwracamy uwagi na to, co w naszym regionie jest lepsze od Zachodniej Europy/USA jak np bezpieczeństwo na ulicach.

[kuba_hallo]

Osobiście wydaje mi się, że my Polacy jesteśmy dość ambitnym i świadomym narodem, jednak nie potrafimy ( w większości) swoich ambicji zrealizować, przez różne czynniki, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
Stąd się bierze rozgoryczenie i ciągle marudzenie.

[StiviGonzales]

Zależy, jeśli ma się dobrą pracę to w Polsce lepiej niż na zachodzie. Większe bezpieczeństwo brak zamachów terrorystycznych itp. Do tego czyste miasta, po których nie biegają szczury wielkości kotów jak w paryżu.

[Pan_Blazej]

My w Polsce żyjemy jak pączuszki w masełku. Gorąco polecam książkę "Chrobot" Tomka Michniewicza. To dokument, opisuje życie 7 osób żyjących w tym samym czasie w różnych częściach świata. Naprawdę daje perspektywę. Fragment wywiadu z autorem (cytuję z pamięci):
"- W skali od 1 do 10, jak duże mamy szczęście, że żyjemy w Polsce?
- 10 na 10, bez wątpienia.
- Przeciętny Polak nie zgodziłby się z Tobą. Powiedziałby, że 5, może 6.
- To dlatego, że nie ma porównania."

[kobo]

Właśnie to tak boli. Polska ma olbrzymi potencjał tylko rządzący krajem nie potrafią lub nie chcą go w pełni wykorzystać.

[koprolity]

Całkiem dobrze się tu żyje, szkoda tylko przyszłych pokoleń, które będą musiały to spłacać.

[harrenhoare]

Ok, jaki jest problem z niedocenieniem zadowalających wyników makroekonomicznych? Moim zdaniem, absolutna niepewność trwałości swoich osiągnięć - państwo podejmuje często bandyckie działania, nakazujące ostrożność względem lokowania swojego majątku. Przykłady:
-"sasinowe" - nie wymaga komentarza
-ulga meldunkowa - skonstruowana od początku jako pułapka podatkowa
-nielegalne lockdowny - większość zachodnich krajów wprowadzała je jednak zgodnie z prawem, np. stanem wyjątkowym
-nieudolna polityka NBP
-klauzula GAAR
-podatek katastralny - proszę prześledzić wypowiedzi urzędników ministerstwa, niby nad nim nie pracują, po czym jednak pracują i tak w zależności od potrzeby słupków sondażowych
Od siebie dodam, że miałem kiedyś nieprzyjemność zapoznać się z wewnętrzną instrukcją dla kontrolera skarbowego. Dokument nie posiadający podstawy prawnej, coś w rodzaju "procedury" jak te korporacyjne, jak zachowywać się podczas kontroli podatnika. Włos się jeży na głowie. Kilka stron A4 "chwytów" i trików, jak dopaść, gdzie szukać, w których przepisach są najczęściej pomijane przez firmy pułapki. Można ją zatytułować "instrukcja, jak zgnoić prywaciarza i przyładować domiar". Istnienie takich dokumentów jest dowodem na systemowe działanie państwa przeciwko obywatelowi - to nie nadgorliwość jednego urzędnika, jak te panie które mechanikowi przywaliły karę za wkręcenie żarówki bez paragonu. To jest działanie odgórnie narzucane i traktowane jako domyślne.
Jeśli moje państwo jest moim wrogiem, to nawet jeśli gospodarka ma się w nim lepiej, niż 30 lat temu, nie jestem z niego zadowolony.

[adamjankowski]

Polska, piękny kraj
Tylko ludzie spolaryzowani i skłóceni

[Legendarium-PL]

Województwie Śląskie mieszka 4, 5 miliona mieszkańców, w Dolnośląskim 3 milionymieszkańców.
Od początku konfliktu Ukraińców w Polsce jest już 7 mil.
Nigdzie na świecie nie ma takiej liczby obcokrajowców, by ich liczba wynosiła tyle, ile liczba mieszkańców dwóch województw w tym kraju. To absurd, skandal i kompletna katastrofa, że nie wspomne i niebezpieczeństwie dla samych Polaków, jakie niesie ze sobą taka liczba wrogich nam osób, które nie ukrywają nienawiści do nas. I w dodatku otwarcie czczą wrogi nam kult Bandery, w dodatku większość to social.
Pięknie zamordowaliście Polskę, dokładnie tak jak chce tego Wall Street.

[TheEldarie]

Jak można się dziwić, że nastroje Polaków co do przyszłości są złe? Co z tego, że obecnie jeszcze nie jest tak tragicznie za sprawą tego, że przejedliśmy okres wzrostu gospodarczego, zamiast inwestować i reformować system?

Żyje się coraz gorzej, politycy bezkarni, inflacja za chwilę 20%, trójpodział władzy podważany, wolność gospodarcza coraz bardziej ograniczana, prawo zagmatwane, wolność osobista (protesty, "tajemnica bankowa", prawo do prywatności i własności) łamana, ceny energii i żywności dalece przewyższają inflację, prezes banku centralnego to klaun, kurs walutowy leci na ryj, prokuratura podporządkowana władzy na poziomie państwa autorytarnego, media publiczne to propaganda dla ludzi z dwucyfrowym IQ, kościół jako instytucja stał się prostytutką rządu, rozdawnictwo poza skalę, zadłużenie i koszt obsługi długu drastycznie wzeosły, limit zadłużenia oszukiwany "funduszami" poza oficjalnym budżetem państwa. Demografia wskazuje, że niedługo stosunek liczby pracujących do emerytów będzie alarmująco niski, wiek emerytalny za niski i dyskryminuje mężczyzn.

Ten kraj nie ma przyszłości. Każdy młody człowiek z rozumem, a nie mający perspektyw odziedziczenia dużego majątku, powinien stąd uciekać, bo za 20-kilka lat system emerytalny będzie wymagał znacznie większego finansowania z budżetu poza składkami emerytalnymi, bo wyż demograficzny zacznie przechodzić na emerytury, a że tu się rodzi 1 dziecko na kobietę, nie ma komu tych ludzi zastąpić.

To prowadzi do paradoksu: im więcej młodych wyjedzie, tym będzie gorzej, ale jeśli nie wyjadą, będą dojeni podatkami, żeby utrzymać rzeszę emerytów głosujących na socjalistów pokroju pisu. Ten kraj jest już nie do odratowania, może gdyby zamiast etatystycznego pisu jakaś wolnościowa partia zrobiła tutaj warunki do rozwoju gospodarczego z perspektywami na przyszłość, to ludzie by tutaj przyjeżdżali i demografia skoczyłaby z pomocą imigrantów. Trochę już jednak za późno. Niestety, przyszłość kraju została zaprzepaszczona dla 100$ plus, za kolejne emerytury dla starych bab w ramach przekupstwa wyborczego. Zamiast elektrowni atomowych, miliardowe wały pisowców, zamiast przyjaznego prawa podatkowego, zamęt związany z "polskim ładem" i jego poprawkami, zamiast żłobków pieniądze na kościół, zamiast praworządności bezcelowe spory z UE i zablokowanie miliardów z funduszy unijnych. Chcieliście pis, to macie pis, jak mówił Stonoga, który okazał się prorokiem.

Alternatywy niewiele lepsze, żadnej prawdziwie wolnościowej partii, jak jedna jest gospodarczo ogarnięta, to musi mieć w szeregach oszołomów proputinowskich, ultrakatoli i nacjonalistów. Reszta to sami socjaliści, którzy głosowali za 14 emeryturą. Emerytów będzie coraz więcej, także każda władza będzie wchodzić im w tyłki, a młodzi nie mają czego szukać w tej umieralni.

Nie musicie mi wierzyć, prześledźcie sami drabinkę demograficzną, poczytajcie jak finansowane są emerytury. To nie jest wiedza tajemna. Więc jeśli ktoś chce mieć spokojną starość, czy chociaż nie być dojony przez państwo na rzecz starych ludzi, powinien zmienić kraj.

[MichaelZajek]

Mnie najbardziej boli to, że brak w nas kultury. Polak Polakowi Polakiem, gardzimy sobą, jesteśmy chamscy wobec siebie, brakuje wzajemnego szacunku. Boli to bardzo mocno, gdy się wraca z dłuższego pobytu za granicą. Po czasie też trzeba się stać lekkim chamem aby nie być "szturchanym" na każdym kroku... Zachowanie władzy jeszcze to podsyca i promuje zamiast edukować i niwelować.

[Michal]

Mi się na szczęście żyje bardzo dobrze i nie mam powodów do narzekania więc nie narzekam, pozdrawiam, Michał z Warszawy

[michaldlugosz]

Lewica w Polsce jest niezadowolona bo uważa, że jest źle. Prawica w Polsce jest niezadowolona bo uważa, że będzie jeszcze gorzej, gdy ci pierwsi zyskają głos. Taki to nasz kraj.

[greensaker]

warto byłoby wspomnieć o bezpieczeństwie, może temat na następny materiał? Polska pod względem bezpieczeństwa, zwłaszcza bezpieczeństwa kobiet jest w czołówce światowej. Mały powód do dumy ;)