PRL 1989 Za komuny było lepiej - sklep spożywczy

Zapraszam na Facebook TVPolandAntena

Fragment Dziennika TV z dnia 30.05.1989 roku. Życie w komunie. Sklep spożywczy.

[kaem]

Pamiętam mój podblokowy sklep spożywczy w latach 1987-89 i zaopatrzenie było całkiem dobre jak na tamte czasy. Owszem, były towary deficytowe (np. kawa - gdy była dostawa kawy, zamykano sklep i w drzwiach stawiano stolik i w drzwiach sprzedawano tylko tą kawę).

[anulem]

Pamietam, gdy bylam dzieckiem i szlo się do mleczarni to zapach nabialu bylo czuc juz z odleglosci 100 m.Mleko bylo w szklanych butelkach-ekologicznie, chociaz szybko kisło.Robilo sie z niego zsiadłe mleko, smakowalo pysznie do ziemniaków.Żółtego sera kupowało się mało, bo był drogi.Ciężko było o jedzenie.

[majkelek]

Pamiętam jaką wartość miały Święta, wspólne spędzanie czasu z rodziną przy stole i te jedzenie, , świąteczne, , to były piękne czasy teraz na nic się nie czeka żyje się tylko aby przetrwać

[Murmeniusz]

W Polsce nigdy nic się nie opłacało i nadal tak jest :D

[FROST]

Ja to rozumuje tak... czasy były cięższe, może były przydziały na żywność i było mało wszystkiego ale ludzie byli zdrowsi przez to bo nie jedli tyle. Jedli tyle ile trzeba było, szynki czy kiełbasy nie za dużo. Wiele produktów było od rolników z targu czy ze swojej uprawy na działce. Dużo się chodziło itd. no i tempo życia było wolniejsze bo dziś to jakieś szaleństwo.Poza tym ludzie byli życzliwsi czy to w pracy czy w rodzinie. Oczywiście były wyjątki.

[michadurynski]

Kiedyś niczego nie było i ludzie mieli wszystko, dziś wszystko jest tylko ludzie niczego nie mają

[stefanfajeczka]

Kocham te czasy mimo wszystko bylo FAJNE

[artofunstream]

Zdrowo, świeżo, i to co trzeba, bez dzisiejszego przetworzonego syfu. To wszystko daliśmy sobie odebrać.

[ondre]

Lata 80-te to czasy niekończących się kolejek. Ludzie mieli już we krwi nawyk napierania w kolejce w trakcie otwierania drzwi do sklepu. Pamiętam, że nawet w 10 osobowej kolejce do autobusu gdzie było 50 miejsc ludzie pchali sie jakby im miało zabraknąć miejsca.

[realsajgon]

Szczerze mówiąc to w czasie kiedy w Polsce były kartki na żywność (o ile pamiętam 2.5 kg wyrobów mięsnych i wędliniarskich na osobę), nigdy w domu nie brakowało ani mięsa, ani wędlin, ani ryb. Co prawda z zaopatrzeniem ogólnie było kiepsko, ale jakoś uzupełniało się niedobory, np. dokupując na targu.
Wtedy nawet więcej moja rodzina konsumowała tego rodzaju żywności miesięcznie niż obecnie.

[piotrs]

Było nie było, ale żywność wtedy była ekologiczna...zdrowa, a nie kiełbasa bez mięsa...

[Obywatel]

Tak sobie oglądam, wspominając tamte czasy i zastanawiam się, czy przypadkiem częścią problemu nie był syndrom obozowy, jakiego naród nabawił się wskutek wiecznych niedoborów. W wyniku tego wszystko co pojawiało się w sklepach było natychmiast rozdrapywane. Czyli krótko mówiąc błędne koło.

[NorbertTkaczykbrtytkt]

Wszystkie pokazane produkty były prawdziwe, ależ to było pyszne.

[stiffnesz]

Prawdziwa radosc z jedzenia takich dóbr. Wyczekanych, tworzonych ludzką ręką. Nie to co teraz- wszystko instant, w plastiku, przetworzone chemicznie, ujednolicone, zemulgowane.

[doommarine]

Po niektórych komentarzach ja jestem w stanie zrozumieć że ktoś tęskni za młodością, która przypadła na okres PRL'u ale kogoś kto chwali PRL i wszelkie jego "udogodnienia" a nie był synem jakiegoś bogacza z partyjnej nomenklatury to naprawdę powaliło i to do kwadratu. A co do jakości żywności ówczesnej to chyba komuś się pomylił asortyment Pewexu z przeciętnym Społemem.

[ukaszgamestv]

Anna to był fajny sklep na osiedlu w tamtych czasach

[ChristophorosSedinum]

Czasy, kiedy wszystko było eko/bio/organic, miało zapach i smak...Dzisiaj markety pełne chemicznej paszy dla ludzi robionych w fabrykach...

[NorbertTkaczykbrtytkt]

Sery kosztowały grosze, każdego stać było, a teraz: cena sera = cena szynki.

[pete]

Zero plastiku. Tylko szkło i szary papier. Można? Można.

[Mq]

Wtedy nawet najtańszy nabiał był wspaniałej jakości w porównaniu z tym co jest teraz...