Jak szkoła NISZCZY ZDROWIE dzieci ❓

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Tymczasem rodzice i nauczyciele: O, bolą Cię plecy? TO NA PEWNO PRZEZ TELEFON.

Migotte
Автор

W 5-6 klasie podstawówki zaczęłam mieć problemy z ramieniem przez ciężki plecak. Teraz jestem w 4 technikum i mimo stałej kontroli lekarskiej ciągle zmagam się że silnymi bólami.
Dziękuję szkoło ❤

kookoonia
Автор

W mojej szkole na lekcji Historii pani pouczała nas, że nie zmieniamy obuwia po przyjściu do szkoły przez co szkoła jest brudna. Po chwili zauważyliśmy, że ta sama pani i kilka innych, też butów nie zmieniły. Zaznaczę fakt, że działo się to w trakcie zimy w, której obficie sypano solą a śnieg kleił się przez długi czas do butów. Jedna z koleżanek ją zapytała dla czego większość nauczycieli nie zmienia butów odparła, że nauczyciele to co innego i ich to nie obowiązuje.Niezły przykład XD

kacyl
Автор

Jakiś czas temu stałam sobie na korytarzu w szkole i widziałam dziewczynkę z czwartej klasy, która płakała, bo bardzo bolały ją plecy. Pani dyżurująca zapytała ją co się stało, a ona powiedziała, że bolą ją bardzo plecy. Ta pani zaniosła jej plecak pod salę, pomasowała jej plecy i powiedziała by nie nosiła tego plecaka przez jakiś czas na plecach.

antoninaa
Автор

To niestety smutna prawda. Po 7 latach szkoły poszłam do lekarza, lekarka mnie zmierzyła, zważyła i ogólnie zbadała. Mam obniżone ramiona, problemy z plecami i inne. Najpierw każą nam nosić 15 kilogramowe plecaki, a potem właśnie takie są tego skutki. Po prostu tragedia.

wherearetheavocados
Автор

Ja w mojej szkole nie mogę wytrzymać. W poniedziałek zaczynam strajk, jak to niczego nie da, to nwm co zrobię...XD

Sąsiad_Cyborg
Автор

Szafka nic nie zmienia jeśli musisz wziąć ze sobą wszystkie książki do domu by odrobić pracę domową.

toslaw
Автор

Ja mam na tyle fajną nauczycielke pd matmy ze jak kazdy sie nudzi to nas pociesza mowiąc "no słuchajcie dzieciaki no musimy niestety przez to przebrnąć bo to podstawa programowa" i przy okazji widac po niej ze wolalaby uczyc czegos wazniejszego

b_bbbb
Автор

jak byłem w podstawówce mieliśmy ważone plecaki. I wychowawczyni kazała nam zostawić wszystkie rzeczy w szafkach na czas pomiaru( teraz wydaje mi się żebyśmy zaniżyli pomiar). Ja oczywiście zgubiłem klucz do szafki i wszedłem na ważenie z pełnym plecakiem który ważył ok 18 kg. Wychowawczyni mi jeszcze chciała wstawić za to uwagę.

zemsta
Автор

Obecnie w robocie mniej dźwigam niż kiedyś w szkole xd

kiler
Автор

"Chyląc się pod plecakami
Wyginamy kręgosłupy
Potem o wadach postawy
Będą w szkole truć nam dupy... "

asikrambo
Автор

dlatego kocham swoją szkołę. mamy szafki za chyba 50 zł na rok. 8 klas w tamtym roku było 5, a teraz są tylko dwie, dlatego mamy po 2 komplety podręczników. do szkoły nosimy w większości tylko zeszyty i ćwiczenia. nauczyciele są mili, ale nie zawsze. na matmie całe lekcje śmiejemy się razem z panią (do tego też czegoś uczy) i obgadujemy inne klasy))). jeśli chodzi o toalety, to mamy papier, mamy mydło, są każdy dzień zmieniane i bardzo rzadko się zgadza, że nie ma. są też spoko kabiny i normalnie urządzone. klasy nie wszystkie są najnowsze, ale tablicy multimedialne są prawie wszędzie. nauczyciele w średnim uczą już 20 lat (jakaś Pani około 10, jakaś około 30 itp), ale nie są starzy. poziom jest wysoki. na lekcjach z dużą częścią nauczycieli bardzo przyjemnie się rozmawia i śmieje się. kocham szkołę.

darinettk
Автор

Nauczyciele i Rodzice:
Bolą cię plecy?
To wiadomo, całodniowe przesiadywanie przed telefonem i komputerem.

kaneqrecenzje
Автор

u mnie w szkole drzwi od szafek wypadają, a czasami zamiast zawiasów w szafkach są przekręcone gwoździe z śrubami

typy
Автор

Tak pamiętam, że miałem 11 kg plecak, gdy sam ważyłem 40 kg. Co śmieszne miałem 2km do szkoły i musiałem chodzić na nogach. A nie mieliśmy szafek. No i mam skoliozę od tamtej pory. Było to w podstawówce już blisko 10 lat temu.
Pamiętam pyskówki, nauczycieli jak rodzice zwracali na to uwagę, albo - za braki książek. System tresury. Teraz na studiach chodzimy praktycznie bez książek i jakoś nic się nie dzieje

Lui-tdkb
Автор

Tymczasem w mojej szkole
-Nie ma szafek bo szkołe nie stać

Kolejarz_z_KielcOfficial
Автор

Według mnie to nie powinniśmy nosić książek do szkoły, powinniśmy mieć tylko zeszyty i ćwiczenia. Nauczyciel ma uczyć, a nie kazać się uczyć z podręcznika. W zeszycie powinny być tylko notatki które pomogłyby przygotować się do sprawdzianu a ćwiczenia powinny leżeć w domu żeby w nich odrabiać tylko lekcje. Nauczyciele mają internet i pomoce dydaktyczne, a zadania można też wymyślać. Ewentualnie podręcznik dla nauczyciela ze zbiorem zadań. Według mnie to by dużo pomogło w tej sprawie.

ktos
Автор

Mam taką historie z piątku 2 tygodnie temu.
Na wuefie zaczeła mnie boleć noga. Tak mnie bolala że ledwo chodziłam, i usiadłam na krześle tam poza salą, i tam byli mój kolega i przyjaciółka bo ich brzuchy bolały i musieli tez tam siedzieć. Czymś mi pani popsikala nogę ale nie pomogło. Na następnej lekcji byla matma, i mój kolega i przyjaciółka pojechali do domu bo strasznie sie czuli. Mieli iść do pielęgniarki, a gdy zapytalam panią od matmy czy też mogę, bo strasznie mnie ta noga boli, to powiedziała mi "nie, bo ty nie musisz ich bolą brzuchy a ty wytrzymać musisz" no po prostu dramat i dopiero po matmie przyszła do mnie babcia i pojechalismy do domu ni cudo

misiek
Автор

No mnie bardzo na lekcjach szyja boli bo muszę zawsze patrzeć na ławke i mieć głowę w dół albo jak w domu przy lekcjach siedzę

michasuchy
Автор

Dzięki Tobie nie mam juz wyrzutow sumienia, że nie uczę się na jutrzejszy sprawdzian z dowodu twierdzenia XDDD

djwjotek
visit shbcf.ru