Z czego wynikają błędy w badaniu USG w ciąży?

Jakie mogą być przyczyny błędów w badaniu USG w ciąży?
Jak można tych błędów uniknąć?
Jak powinno wyglądać prawidłowe badanie USG?
Czy na badanie prenatalne można przyjść z rodziną?
#doktorgaweł #ciąża #badanieusg

ZOBACZCIE TEŻ:
Mój Fanpage:
Mój Instagram:
Stronę naszej przychodni:

[monikaskowera]

Jest Pan niezwykle mądrym czlowiekiem .dziekuje

[adriannaasd]

Dziękuję za wszystkie filmiki gdyż wiele mi wyjaśniły całą ciążę oglądam i tak doszłam do 3 trymestru

[annaszydlik]

Normalnie materiał Ciasteczko! Tego się nie spodziewałam. Naprawdę lubię wszystkie Pana filmy, są konkretne, wyczerpujące i ciekawe i dają odpowieć na główne pytania, które dzisiaj trudno wyszukać w internecie i wszędzie. Dziękuję bardzo za taką Pigułkę Dla zdrowej mamy i dziecka. Pozdrawiam i życzę jeszcze więcej Sukcesów co do tej pory!

[magdabergel]

Rozumiem lęk lekarza przed stwierdzeniem, że wszystko jest w porządku, ale kobiety tak mówią ponieważ ciągła niepewność i zamartwianie się przez 9 miesięcy jest ekstremalnie trudna, w dodatku sama w sobie ma negatywny wpływ na zdrowie kobiety i dziecka. Pozdrawiam

[anias]

super! nowy odcinek, zabieram sie za ogladanie

[kofffii]

Oglądam już któryś Pana film, ponieważ znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Mój ginekolog prowadzący namówił mnie na test potrójny dlatego, że od niedawna jest na NFZ. Pojechaliśmy do przychodni w innym mieście na badanie, nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić opinie przychodni lub do którego lekarza trafię. Trafiłam na Panią która wg opinii lubi straszyć, że dziecko nie ma nosa. Wg mojego ginekologa nieprawidłowo zmierzyła NT. Wynik badania usg (nie tylko przez nt) pogorszył jedną ze statystyk testu potrójnego, dając ryzyko wysokie. Z jednej strony obawiam się powikłań po amniopunkcji, z drugiej wolę to niż kolejną statystykę. A przede wszystkim, zastanawiam się czy warto w ogóle było robić test potrójny u innego lekarza.

[illuminatkaPL]

Czy krwawienie/plamienie w okolicach 6-7 tygodnia ciąży jest normalne?
Zaczynam panikować, a mój lekarz stwierdził tylko że nic nie da się zrobić, "trzeba czekać" i się oszczędzać