TURYSTYKA ZIMOWA W TATRACH - Jak zacząć ?

#zima #wspinanie #wspinaczka

Ulubiony Sprzęt :

[kasztantan]

Powiedziałeś "jedną z głównych przyczyn wypadków w Tatrach są lawiny". Wypadki lawinowe to dosłownie kilka procent interwencji TOPR w okresie zimowym, głównie są to urazy, poślizgnięcia, upadki z wysokości, a także pobłądzenia w górach. Hipotetycznie zdecydowanie więcej wypadków można by uniknąć będąc wyposażonym w raki (na zimowych twardych butach), czekan i kask oraz kompas z mapą + umiejętności użycia wszystkich wymienionych w poprawny sposób. Do tego rozsądne planowanie wycieczki i już 80% wypadków może można by uniknąć lub chociaż zmniejszyć szansę na ich wystąpienie.
Super, że opowiadasz o tych zagadnieniach, edukacja w polskich górach jest bardzo potrzebna i widać, że jest coraz lepiej, więcej osób się szkoli, kupuje sprzęt, dba o bezpieczeństwo, narasta pewna świadomość. Powodzenia!

[tomasbecket]

Siema Bartek super film, kanal idzie do przodu gratulacje.cenne wskazowki, gory zima to jest magia, serdecznie pozdrawiam

[pKATastrofa]

Super że w tych trudnych (aczkolwiek kontrolowanych warunkach) można przetestować umiejętności i sprzęt. Musi mega budować świadomość brawo. Zawsze mówię że Tatry są banalne i prost (pod warunkiem dobrej pogody) -> załamanie nawet latem oznaczać może poważne kłopoty, a co dopiero zimą.

Super filmiki pozdrawiam

[sebastianmajewski]

Jakie taterki są malutkie, widziałem kilku znajomków, a nawet filmik który kręciłem jak uczyłem byłą hamować czekanem🤣

[prawiczekWWA]

Obejrzałem film, pakuje sprzęt i ruszam w góry ... a nie czekaj, ja nie mam nawet plecaka : )
Okej to jednak zostaje w domu.

[ronid]

Świetny materiał jak zwykle .Pozdrawiam

[dotknacnieba]

3:04 ahh ta herbatka Kacpra jest cudna!

[oloko]

Czy mógłbyś kiedyś nagrać jakiś film na temat książek dotyczących wspinaczki, alpinizmu i taternictwa, które polecasz?

[krzysztoff]

Przydatny materiał 👍 chcę skorzystać ze szkolenia latem, mam nadzieję że się uda 😉

[alanvlee]

Ludzie nonszalancko korzystają z czekana. Przeceniają skuteczność awaryjnego hamowania, nie rozumieją chyba, że gdy zachodzi konieczność jego używania, to już jest źle i albo się uda, albo nie. Rosyjska ruletka. Trochę traktują ten czekan jak lawinowe ABC, które wchodzi do akcji, gdy jest źle, albo jak kijek trekkingowy. Tymczasem jest to podstawowe narzędzie, które używamy cały czas w sposób umiejętny, a czasem i twórczy, tak samo jak raki. Ba, wolałbym zostać bez raków a z czekanem, niż na odwrót.

[karlonehouserecords]

Cześć. Mało jest filmów jak poprawnie chodzić z liną po górach. W zasadzie jak już coś znajdę to widać same błędy. A to złe wpięcie w ekspres, to za długa lina, po której depczą rakami, a to się nie widzą... z chęcią zobaczyłbym sensowny film jak chodzić z liną.

[maciejrucinski]

Chciałbym przejść dobry kurs chciałbym uzyskać pomoc w zakupie dobrego sprzętu ubrań i wyposażenia.
Bardzo proszę o rady.
Może i jakieś strony internetowe i adresy.
Byłbym bardzo wdzięczny.
Myślę że pomoże mi to pokonać chorobę

[_borsuk_]

Siemanko, co to masz za spodnie i kurtke, jesli mozna wiedziec? 😁

[icom]

Poleci ktoś jakiś dobry model gogli, albo podpowie czym się kierować przy zakupie? Przy dobrej pogodzie okulary robią robotę, ale jak się pojawia zamieć to chciałbym mieć gogle.

[czarnyawf]

Bartek szanuje przekazywanie wiedzy, ale nie można w tego typu filmie (mającym na celu "wstęp do edukacji zimowej" pokazywać gościa z detektorem lawinowym ubranym na kurtkę zewnętrzną...
pierwsze czego uczą o lawinach na kursie to że "lawina rozbiera" i detektor jak najbliżej ciała
Poza tym fajny film

Z górskim Pozdrowieniem

[LukasLukas-ekiy]

Jaki jest koszt takiego kilku dniowego kursu?

[Barthap]

Niestety kursy to nie dla mnie, jestem samotnikiem który na samą myśl, że ktoś (instruktor/ktokolwiek obcy) ma patrzeć jak się uczę i mnie poprawiać, to mnie paraliżuje. Ja musze najpierw sam spróbować jak nikt nie patrzy, a dopiero później mogę przy innych.
Poza tym zdecydowana większość kursów jest 2-3 dniowa, tymczasem u mnie w grę wchodzą jedynie jednodniowe.

Nie mówię tu że kursy nie są potrzebne bo są i to bardzo dobra rzecz, po prostu mój przypadek jest osobliwy.