'Duchy kapitalizmu' - wykład online w ramach 24 Festiwalu Nauki

preview_player
Показать описание
Kapitalizm rozumie się czasem jako bezduszny system ekonomiczny oparty na dążeniu do akumulacji i czysto racjonalnym rachunku zysków i strat. Nauki społeczne od dawna pokazują, że nawet jeśli jest to prawda, to dalece niekompletna. Wpływ kapitalizmu na życie społeczne nie ogranicza się ani do rachunku ekonomicznego, ani nawet do sfery pracy. Kapitalizm potrzebuje swoich mitów założycielskich, „kruczków teologicznych”, kultów. Potrzebuje wizji dobrego człowieka i szczęśliwego życia. Podczas wykładu przedstawiony zostanie przegląd najważniejszych koncepcji z obszaru nauk społecznych, które pokazują, jak kapitalizm kształtuje nasze postrzeganie siebie i jak zaczarowuje świat społeczny. Przywołane zostaną analizy fetyszyzmu towarowego i mitu akumulacji pierwotnej (Karl Marx), „ducha kapitalizmu” (Max Weber), kapitalizmu jako religii (Walter Benjamin), a także współczesne dyskusje o neoliberalnej podmiotowości (Michel Foucault) i ideologicznej roli długu.

Prowadzenie:
dr Krzysztof Świrek
Wydział Socjologii UW
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Interesujący temat. Do tego zwięźle, a treściwie- świetnie sprawdzi się jako materiał dydaktyczny.

krzysztofsciepuro
Автор

Niesamowicie mielą młyny historii te idee: to, co Marks zarzuca burżuazji (rozkład tradycyjnych form społecznych, itd.), dzisiejszy konserwatysta zarzuca marksistom :-) Mam luźne skojarzenie z wywiadem radiowym z Marcinem Kołodziejczykiem, który przytacza, że w salonach tatuażu przewija się to samo zlecenie: przykrycie dawnej swastyki kotwicą Polski Walczącej. Idea pełni funkcje służebną i wtórną dla czegoś pierwotnego: ukierunkowania energii (tej woli mocy?) na pewną Sprawę, a także fascynacja kategorią "wzniosłości", o jakiej pisał Tomasz Kozak.

ziomki
Автор

Podsumowując: na obecnym poziomie świadomości społecznej nie jesteśmy gotowi do przejścia na socjalizm, żeby nie miało się to skończyć ta samo, jak skończyło się parę dekad temu. Nie, żebym nie chciał, mam serce po lewej stronie, ale boję się popełnienia tej samej głupoty przez myślenie życzeniowe, że ludzie są czymś więcej (w swojej masie), niż są. A czym są, to widać chociażby po jakości polskich przestrzeni publicznych i szerszej: po tragicznej kondycji środowiska naturalnego na świecie. Nie dojrzeliśmy jeszcze (empatia zamiast rywalizacji, itd.) i myślę nie nie zdążymy dojrzeć przed kolapsem.

ziomki
Автор

Nie wiem, czy kapitalizm to jest system bezduszny, czy po prostu racjonalny i na razie nie ma lepszego. Widmo starej rewolucji w nowym przebraniu krąży... :-(

ziomki
Автор

Znów mam skojarzenie, że przecież nie chodzi o przymus samodoskonalenia i rozwoju osobistego, ale o zagwarantowanie jego możliwości. Bez dyktatu otoczenia. Nie mówię, że bez brania pod uwagę otoczenia.

ziomki
Автор

Licznik długu umieściła fundacja Leszka Balcerowicza, zadeklarowanego kapitalisty. Więc jednak kapitalizm ma pewne plusy, np. taki, żeby nie prowadzić gospodarki księżycowej.

ziomki
Автор

Jeśli nie merytokracja i zasługi indywidualne, to co? Jeśli nie chcemy zdemoralizować społeczeństwa.

ziomki
Автор

Inaczej postrzegam etos pracy, jako samodoskonalenie, pracę nad sobą, która jest cnotą. Myślę, że właśnie folgowanie sobie ludzi (np. przez dobrobyt) powoduje, że popadamy w rodzaj zgnuśnienia i otępienia. A stoimy jako ludzkość w obliczu nadchodzącej katastrofy klimatycznych i bez osobistych postaw, uwewnętrznionych przekonań głęboko ekologicznych nie uda nam się jej zapobiec. To właśnie ucieczka od odpowiedzialności indywidualnej (rzekomo w wyższym interesie społecznym) doprowadziła do demoralizacji i bankructwa ustroju komunistycznego.

ziomki
Автор

Mam takie odczucie, jakby Pana krytyka kapitalizmu była filozofią jaja. Natomiast kapitalizm jest w niej przedstawiony, jako religia plemników. Stąd pewne podobieństwa z feministyczna krytyką patriarchatu. Jeśli natura rządzi się odmiennymi filozofiami plemników i jaj, a obecnie dominuje ta druga, to może nie należy jej zamordować, tylko zmniejszyć na korzyść tej pierwszej. Byłaby równowaga.

ziomki
Автор

A jak by stworzyć rezerwat bez kapitalizmu to dało by się tam utrzymać ludzi bez karabinów? Taki raj na ziemi?

kugelSH
welcome to shbcf.ru