Ukryta kamera: niespodziewana rozmowa ze 'Świadkami' Jehowy; █▬█ █ ▀█▀

preview_player
Показать описание
...Niespodziewanie "nawiedzili" mnie "Świadkowie" w niedzielne popołudnie. Sekta ta odziera Jezusa z jego bóstwa, nie wierzy w istnienie piekła ani biblijnego zbawienia oraz lansuje wiele innych herezji.
Zaczęliśmy od wyjaśnienia kim jest Jezus, którego degradują oni do niejasnego pojęcia niby to anioła...
W ich rozumieniu Jezus nie jest Bogiem. - Popatrzmy na katastrofalne skutki takiego przekonania: jeśli Jezus NIE jest Bogiem - to ...nie należy Go czcić! - Pierwsze i drugie przykazanie nakazuje bowiem oddawać cześć tylko i wyłącznie Bogu, nikomu innemu.
Zatem (być może - całkowicie nie świadomie) "Świadkowie" Jehowy odmawiają czci Bogu.
Łamią w ten sposób przykazania, na które właśnie oni powołują się najczęściej. Choć chętnie nazywają się oni "prawdziwymi czcicielami" - tym sposobem omijają Boże przykazania.
Konsekwencje nie oddania czci Bogu są opisane w Liście św. Pawła do Rzymian w rozdz.1:18-32:
"Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce [...] A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi." (Rzym.1;18-32)
...A gdyby miał ktoś jednak jeszcze wątpliwości co do oddawania czci Jezusowi jak Bogu - niech posłucha Słowa Bożego:
"...aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia." (Ew. Jana 5;23-24)
„...Aby na imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano tych w niebie i tych na ziemi, i tych pod ziemią i żeby wszelki język otwarcie uznał, że Jezus Chrystus jest Panem...” (Filipian 2:10, 11)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ponieważ uważam za niezmiernie ważne to co teraz oglądasz - oddaję Ci do obejrzenia ten film za darmo; choć ja poświęcam sporo pracy, czasu i funduszy na prowadzenie kanału, na którym prócz informacji miejskich można znaleźć kilkadziesiąt filmów o przesłaniu ewangelizacyjnym.
Mimo iż mieszkam w „katolickim” kraju nie mogę liczyć ani na wsparcie ani rządu, ani miasta, ani kościoła katolickiego. Kanał video i telefon zaufania utrzymujemy głównie własnym, rodzinnym wkładem pracy i finansów. Jednak mimo iż „płyniemy pod prąd” współczesnej materialistycznej ideologii pokazując blask Ewangelii oraz prawdę o człowieku – czyli wartości mało popularne w tym świecie - oglądalność naszego kanału bardzo dynamicznie rośnie. Jest to nieco zaskakujące, ale odbieram to jako osobiste Boże błogosławieństwo dla dzieła Ewangelizacji.

Tak więc bezpłatna emisja tego i in. filmów na moim kanale jest możliwa dzięki modlitwom i poświęceniu osób prawdziwie oddanych Bogu.
- Dołącz do nich i Ty i poświęć na ten cel choć małą kwotę miesięcznie; będę wdzięczny za każde wsparcie! Tym sposobem staniesz się współudziałowcem ewangelizacji przez internet.
Mówi się, że „portfel nawraca się ostatni” – ale to głównie po nim można odróżnić prawdziwego chrześcijanina. Nawet drobne, ale regularne wpłaty umożliwią dalszą działalność tego kanału przez co będziesz miał swój udział w dziele ewangelizacji.
Twoje wsparcie pomoże w realizacji kolejnych filmów ewangelizacyjnych, oraz przygotowaniu tłumaczenia na język angielski pozostałych kilkudziesięciu filmów ewangelizacyjnych znajdujących się na moim kanale YouTube.
KONTO DO PRZELEWU:
24 1050 1399 1000 0090 7617 1603 ING Bank Śląski,
z dopiskiem: „Wsparcie ewangelizacji internetowej”

Donatorom z góry serdecznie dziękuję pamiętając o tym, że stajecie się tym samym jakby współtwórcami tego kanału stojącego po stronie Prawdy.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Ponieważ wciąż „Świadkowie” Jehowy pytają na kanale o to samo atakując przesłanie tego filmu – czyli Prawdę o Jezusie (jest prawie 2 tys. komentarzy) Odpowiadam wszystkim tym osobom co następuje.

- Już w Starym Testamencie Jezusa nazwano proroczo – Bogiem: Izaj. 9:5 (proroctwo dotyczące narodzin Jezusa)
„Albowiem dziecię narodziło się nam, Syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.”

„Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.” (Ewangelia Jana 10:33)

Przy innej okazji Jezus stwierdził: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Żydzi natychmiast chcieli go ukamienować. Zapytał ich, za jaki dobry uczynek chcą Go zabić. Odpowiedzieli: „Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że będąc człowiekiem Ty uważasz siebie za Boga” (Ewangelia Jana 10:33)

W krytycznym momencie, gdy ważyły się losy Jezusa, arcykapłan zapytał Go wprost: „Czy ty jesteś Mesjaszem, Synem Błogosławionego?”Jezus odpowiedział: „JA JESTEM. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi”. Arcykapłan rozdarł swoje szaty. „Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków? Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje? Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci” (Ewangelia Marka 14:61—64). Związek między Bogiem a Jezusem był tak bliski, że Jezus zrównuje postawę ludzi wobec Niego z ich postawą wobec Boga. Tak więc znać Jego, oznacza znać Boga (Ewangelia Jana 8:19; 14:7). Zobaczyć Go, znaczy zobaczyć Boga (12:45; 14:9). Wierzyć w Niego, oznacza wierzyć w Boga (12:44; 14:1). Przyjąć Go, to przyjąć Boga (Ewangelia Marka 9:37). Nienawidzić Go, to nienawidzić Boga (Ewangelia Jana 15:23). A oddać Mu cześć, to oddać cześć Bogu (5:23).
Jan 8, 58
„...Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, JAM JEST.”

„Choćbyście Mi nie wierzyli, wierzcie cudom, których dokonuję, abyście poznali i zrozumieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” (Ewangelia Jana 10:38).

Tomasz Mu odpowiedział: "Pan mój i Bóg mój!" - Czy Jezus sprostował wyznanie Tomasza? Ależ nie – potwierdził go: "uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". (Jan. 20:28)
Filip. 2:5-8
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie,
który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie...”
- A więc Jezus jest równym Bogu, lecz nie upierał się przy tym zstępując na ziemię w ciele zwykłego człowieka. - I może dlatego ślepi duchowo (zwiedzeni) ludzie nie zauważyli Boga w uniżonym człowieku...?

„Lecz rzekł do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego […] Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój...”
- w tym miejscu najwyraźniej tracą sens zwodnicze i fałszywe figury retoryczne „Świadków” Jehowy, którzy kiedy tylko pojawi się w stosunku do Jezusa określenie „Bóg” - natychmiast to określenie deprecjonują powołując się na starotestamentowy werset: „bogami jesteście...” (tam w odniesieniu do ludzi). - Tu tak się jednak zamącić nie da, bo oba z tych określeń są wymienione obok siebie w tym samym kontekście: „...namaścił cię, o Boże, Bóg twój...”

Mar. 2:4-7
„...A Jezus, ujrzawszy wiarę ich, rzekł paralitykowi: Synu, odpuszczone są grzechy twoje.
A byli tam niektórzy z uczonych w Piśmie; ci siedzieli i rozważali w sercach swoich:
Czemuż ten tak mówi? On bluźni! Któż może grzechy odpuszczać oprócz jednego, Boga?”
- Jak wiemy Jezus nigdy nie zbluźnił bo był bez grzechu, a więc druga alternatywa jest taka, że miał prawo to powiedzieć, bo był Bogiem w ciele.
Zobaczmy dalej: „...Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że, będąc człowiekiem, Ty czynisz siebie Bogiem.” - Ew. Jana 10:33


Jan 18, 5-6
„...Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: JA JESTEM. Gdy więc im rzekł: JA JESTEM, cofnęli się i padli na ziemię. ["Ja jestem" - imię Boga które objawił w Starym Testamencie; patrz: Izajasza 52.6]

Kol. 2, 8-10
„Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; gdyż w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości.”

Obj. 1, 17-18
„Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, JAM JEST pierwszy i ostatni, I żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.”
Pierwszy i ostatni, alfa i omega to określenie BOGA. Człowiek lub anioł nie byłby pierwszy i ostatni.
Więc Jan przypadając do nóg Jezusa i oddając Mu więc cześć Boską – nie zgrzeszył przeciwko pierwszemu przykazaniu. Oddał cześć Bogu, nie aniołowi lub człowiekowi.
...A gdyby miał ktoś jednak jeszcze wątpliwości co do oddawania czci Jezusowi jak Bogu - niech posłucha Słowa Bożego:
"...aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.

ŚWIADKOWIE JEHOWY – NIE DAJCIE SIĘ OSZUKIWAĆ, ZWODZIĆ
I SAMI NIE BĄDŹCIE TYM SPOSOBEM NARZĘDZIEM ZWODZICIELA I KŁAMCY (t.j. DIABŁA)
"Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce [...] A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi." (Rzym.1;18-32)

---
SZANOWNI PAŃSTWO. W drodze wyjątku wklejam poniżej fragment jednego z najciekawszych komentarzy jaki pojawił się w dyskusji, autor: „Król Jakub”:

Piotr Kaminski – ok. widzę że masy wersetów i proroctw dla śj, nic nie znaczą i nadal trzeba szukać dziury w całym. To może wyjaśnię co to jest "Ontologia" to nauka bada strukturę rzeczywistości i zajmuje się problematyką związaną z pojęciami bytu, istoty, istnienia i jego sposobów, przedmiotu i jego własności, przyczynowości, czasu, przestrzeni, konieczności i możliwości. Antytrynitarze(czyli też śj) nie odróżniają niższości wyższości ontologicznej od niższości, wyższości funkcjonalnej. Mąż jest np. wyższy funkcjonalnie (z uwagi na pełnione funkcje, czy powierzone mu zadania) od żony, ale nie jest od niej wyższy ani ontologicznie (z uwagi na naturę – bo przecież oboje są ludźmi), ani teologicznie (z uwagi na pozycję przed Bogiem – bo „Bóg nie ma względu na osobę”). Gal. 3:27-28 27 "Bo wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyodzialiście się w Chrystusa. 28 Nie ma Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego,  nie ma mężczyzny ani kobiety; wszyscy bowiem jedno jesteście w Chrystusie Jezusie." Tak samo w relacjach pracownik pracodawca zachodzi rozróżnienie na wyższość z uwagi na pełnione funkcje,  a nie z uwagi na naturę. Świadkowie podają niemądry argument, cytując fragmenty, w których Syn jest nazwany „niższym” od Ojca. Dlaczego więc nie pójdą w zaparte i nie zaczną nauczać, że kobieta ma niższej rangi naturę od męża? Tak samo w relacjach Ojciec – Jezus. Ojciec czasem pełni nadrzędną rolę względem Jezusa – z uwagi na pewną „umowę” między Nimi odnośnie pełnionych przez Nich funkcji. Bo to jednak Syn umierał na krzyżu, a nie Ojciec. To Syn „ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi” itp. Z drugiej strony bywają momenty, kiedy to Ojciec pełni podrzędną funkcjonalnie rolę względem Syna. Podaję prosty przykład. Faryzeusze oskarżali Jezusa o fałsz, ponieważ świadczył o sobie samym. Na to Jezus odparował, że Ojciec został posłany, aby zaświadczyć o Synu. Tu ewidentnie Ojciec pełni podrzędną rolę i jest funkcjonalnie niższy od Syna (składający świadectwo pełni niższą funkcjonalnie rolę od tego, o kim świadczy). Jan 8:13-18 13. "Na to faryzeusze odezwali się do Niego: „Ty sam w swojej sprawie świadczysz. Twoje świadectwo nie jest wiarygodne”. 14. Jezus na to im rzekł: „Chociaż ja sam w swojej sprawie świadczę, moje świadectwo jest wiarygodne, bo wiem, skąd przybyłem i dokąd odchodzę. A wy nie wiecie, skąd przybywam i dokąd odchodzę. 15. Wy osądzacie według ciała, ja nikogo nie osądzam. (16). A jeśli nawet osądzam, mój osąd jest zgodny z prawdą, bo jestem nie sam, lecz ja [jestem] i Ojciec, który mnie posłał. (17). A w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest wiarygodne. (18). Ja, owszem, świadczę w swojej sprawie,  lecz świadczy o mnie także Ojciec, który mnie posłał”. Czy teraz to dla Ciebie jest logiczne? Czy ważna jest dla Pana Ewangelia Pana Naszego Jezusa Chrystusa? Czy to co głosi grono śj?

TelewizjaTychy
Автор

Ponieważ wciąż „Świadkowie” Jehowy pytają na kanale wciąż o to samo atakując przesłanie tego filmu – czyli Prawdę o Jezusie (jest prawie 2 tys. komentarzy! ) odpowiadam wszystkim tym osobom co następuje.

- Już w Starym Testamencie Jezusa nazwano proroczo – Bogiem: Izaj. 9:5 (proroctwo dotyczące narodzin Jezusa)
„Albowiem dziecię narodziło się nam, Syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.”

W prologu do Ew. Jana Jezus jest nazwany Bogiem:
"Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
W Nim było życie".
- I znowu tu jest jasne, że Bóg nie ma żadnego "początku" - więc napisano tak z uwagi na ludzi, którzy nie pojmują co to znaczy wieczność i brak początku oraz końca. Podobnie też i syn ojca - zarówno jeden jak i drugi w odniesieniu do człowieka jest śmiertelny, ale nie w odniesieniu do Boga.

„Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.” (Ewangelia Jana 10:33)

Przy innej okazji Jezus stwierdził: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Żydzi natychmiast chcieli go ukamienować. Zapytał ich, za jaki dobry uczynek chcą Go zabić. Odpowiedzieli: „Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że będąc człowiekiem Ty uważasz siebie za Boga” (Ewangelia Jana 10:33)

W krytycznym momencie, gdy ważyły się losy Jezusa, arcykapłan zapytał Go wprost: „Czy ty jesteś Mesjaszem, Synem Błogosławionego?”Jezus odpowiedział: „JA JESTEM. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi”. Arcykapłan rozdarł swoje szaty. „Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków? Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje? Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci” (Ewangelia Marka 14:61—64). Związek między Bogiem a Jezusem był tak bliski, że Jezus zrównuje postawę ludzi wobec Niego z ich postawą wobec Boga. Tak więc znać Jego, oznacza znać Boga (Ewangelia Jana 8:19; 14:7). Zobaczyć Go, znaczy zobaczyć Boga (12:45; 14:9). Wierzyć w Niego, oznacza wierzyć w Boga (12:44; 14:1). Przyjąć Go, to przyjąć Boga (Ewangelia Marka 9:37). Nienawidzić Go, to nienawidzić Boga (Ewangelia Jana 15:23). A oddać Mu cześć, to oddać cześć Bogu (5:23).

Jan 8, 58
„...Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, JAM JEST.”

„Choćbyście Mi nie wierzyli, wierzcie cudom, których dokonuję, abyście poznali i zrozumieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” (Ewangelia Jana 10:38).

Tomasz Mu odpowiedział: "Pan mój i Bóg mój!" - Czy Jezus sprostował wyznanie Tomasza? Ależ nie – potwierdził go: "uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". (Jan. 20:28)
Filip. 2:5-8
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie,
który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie...”
- A więc Jezus jest równym Bogu, lecz nie upierał się przy tym zstępując na ziemię w ciele zwykłego człowieka. - I może dlatego ślepi duchowo (zwiedzeni) ludzie nie zauważyli Boga w uniżonym człowieku...?

„Lecz rzekł do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego […] Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój...”
- w tym miejscu najwyraźniej tracą sens zwodnicze i fałszywe figury retoryczne „Świadków” Jehowy, którzy kiedy tylko pojawi się w stosunku do Jezusa określenie „Bóg” - natychmiast to określenie deprecjonują powołując się na starotestamentowy werset: „bogami jesteście...” (tam w odniesieniu do ludzi). - Tu tak się jednak zamącić nie da, bo oba z tych określeń są wymienione obok siebie w tym samym kontekście: „...namaścił cię, o Boże, Bóg twój...”

Mar. 2:4-7
„...A Jezus, ujrzawszy wiarę ich, rzekł paralitykowi: Synu, odpuszczone są grzechy twoje.
A byli tam niektórzy z uczonych w Piśmie; ci siedzieli i rozważali w sercach swoich:
Czemuż ten tak mówi? On bluźni! Któż może grzechy odpuszczać oprócz jednego, Boga?”
- Jak wiemy Jezus nigdy nie zbluźnił bo był bez grzechu, a więc druga alternatywa jest taka, że miał prawo to powiedzieć, bo był Bogiem w ciele.
Zobaczmy dalej: „...Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że, będąc człowiekiem, Ty czynisz siebie Bogiem.” - Ew. Jana 10:33

"Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście». Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca." (J. 14; 7-9)

Jan 18, 5-6
„...Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: JA JESTEM. Gdy więc im rzekł: JA JESTEM, cofnęli się i padli na ziemię. ["Ja jestem" - imię Boga które objawił w Starym Testamencie; patrz: Izajasza 52.6]

Kol. 2, 8-10
„Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; gdyż w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości.”

Obj. 1, 17-18
„Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, JAM JEST pierwszy i ostatni, I żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.”
Pierwszy i ostatni, alfa i omega to określenie BOGA. Człowiek lub anioł nie byłby pierwszy i ostatni.
Więc Jan przypadając do nóg Jezusa i oddając Mu więc cześć Boską – nie zgrzeszył przeciwko pierwszemu przykazaniu. Oddał cześć Bogu, nie aniołowi lub człowiekowi.
...A gdyby miał ktoś jednak jeszcze wątpliwości co do oddawania czci Jezusowi jak Bogu - niech posłucha Słowa Bożego:
"...aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.

ŚWIADKOWIE JEHOWY – NIE DAJCIE SIĘ OSZUKIWAĆ, ZWODZIĆ
I SAMI NIE BĄDŹCIE TYM SPOSOBEM NARZĘDZIEM ZWODZICIELA I KŁAMCY (t.j. DIABŁA)
"Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce [...] A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi." (Rzym.1;18-32)

- Wiem, że jest wśród Was wielu szczerze poszukujących Prawdy. Prawdy jednak nie można znaleźć jeśli Prawda was nie znajdzie. Jezus jest Prawdą i Drogą i Życiem Wiecznym. - pozwólcie Jezusowi poprowadzić się do Prawdy!

"Wiemy także, że Syn Boży przyszedł
i obdarzył nas zdolnością rozumu,
abyśmy poznawali Prawdziwego.
Jesteśmy w prawdziwym Bogu,
w Synu Jego, Jezusie Chrystusie.
On zaś jest prawdziwym Bogiem
i Życiem wiecznym."
(Jana 5:20)

(Dz. Apost. 4;12)  "...gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni." - A więc to nie w imieniu Jehowa dano ludziom zbawienie, lecz w imieniu Jezus !

TelewizjaTychy
Автор

Ponieważ „Świadkowie” Jehowy wciąż pytają na kanale o to samo atakując przesłanie tego filmu – czyli Prawdę o Jezusie (jest prawie 3 tys. komentarzy) Odpowiadam wszystkim tym osobom co następuje.

- Już w Starym Testamencie Jezusa nazwano proroczo – Bogiem: Izaj. 9:5 (proroctwo dotyczące narodzin Jezusa)
„Albowiem dziecię narodziło się nam, Syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.”

„Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.” (Ewangelia Jana 10:33)

Przy innej okazji Jezus stwierdził: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Żydzi natychmiast chcieli go ukamienować. Zapytał ich, za jaki dobry uczynek chcą Go zabić. Odpowiedzieli: „Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że będąc człowiekiem Ty uważasz siebie za Boga” (Ewangelia Jana 10:33)

W krytycznym momencie, gdy ważyły się losy Jezusa, arcykapłan zapytał Go wprost: „Czy ty jesteś Mesjaszem, Synem Błogosławionego?”Jezus odpowiedział: „JA JESTEM. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi”. Arcykapłan rozdarł swoje szaty. „Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków? Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje? Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci” (Ewangelia Marka 14:61—64). Związek między Bogiem a Jezusem był tak bliski, że Jezus zrównuje postawę ludzi wobec Niego z ich postawą wobec Boga. Tak więc znać Jego, oznacza znać Boga (Ewangelia Jana 8:19; 14:7). Zobaczyć Go, znaczy zobaczyć Boga (12:45; 14:9). Wierzyć w Niego, oznacza wierzyć w Boga (12:44; 14:1). Przyjąć Go, to przyjąć Boga (Ewangelia Marka 9:37). Nienawidzić Go, to nienawidzić Boga (Ewangelia Jana 15:23). A oddać Mu cześć, to oddać cześć Bogu (5:23).
Jan 8, 58
„...Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, JAM JEST.”

„Choćbyście Mi nie wierzyli, wierzcie cudom, których dokonuję, abyście poznali i zrozumieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” (Ewangelia Jana 10:38).

Tomasz Mu odpowiedział: "Pan mój i Bóg mój!" - Czy Jezus sprostował wyznanie Tomasza? Ależ nie – potwierdził go: "uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". (Jan. 20:28)
Filip. 2:5-8
„Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie,
który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu, lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie...”
- A więc Jezus jest równym Bogu, lecz nie upierał się przy tym zstępując na ziemię w ciele zwykłego człowieka. - I może dlatego ślepi duchowo (zwiedzeni) ludzie nie zauważyli Boga w uniżonym człowieku...?

„Lecz rzekł do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego […] Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój...”
- w tym miejscu najwyraźniej tracą sens zwodnicze i fałszywe figury retoryczne „Świadków” Jehowy, którzy kiedy tylko pojawi się w stosunku do Jezusa określenie „Bóg” - natychmiast to określenie deprecjonują powołując się na starotestamentowy werset: „bogami jesteście...” (tam w odniesieniu do ludzi). - Tu tak się jednak zamącić nie da, bo oba z tych określeń są wymienione obok siebie w tym samym kontekście: „...namaścił cię, o Boże, Bóg twój...”

Mar. 2:4-7
„...A Jezus, ujrzawszy wiarę ich, rzekł paralitykowi: Synu, odpuszczone są grzechy twoje.
A byli tam niektórzy z uczonych w Piśmie; ci siedzieli i rozważali w sercach swoich:
Czemuż ten tak mówi? On bluźni! Któż może grzechy odpuszczać oprócz jednego, Boga?”
- Jak wiemy Jezus nigdy nie zbluźnił bo był bez grzechu, a więc druga alternatywa jest taka, że miał prawo to powiedzieć, bo był Bogiem w ciele.
Zobaczmy dalej: „...Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że, będąc człowiekiem, Ty czynisz siebie Bogiem.” - Ew. Jana 10:33

Jan 18, 5-6
„...Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: JA JESTEM. Gdy więc im rzekł: JA JESTEM, cofnęli się i padli na ziemię. ["Ja jestem" - imię Boga które objawił w Starym Testamencie; patrz: Izajasza 52.6]

Kol. 2, 8-10
„Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; gdyż w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości.”

Obj. 1, 17-18
„Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, JAM JEST pierwszy i ostatni, I żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.”
Pierwszy i ostatni, alfa i omega to określenie BOGA. Człowiek lub anioł nie byłby pierwszy i ostatni.
Więc Jan przypadając do nóg Jezusa i oddając Mu więc cześć Boską – nie zgrzeszył przeciwko pierwszemu przykazaniu. Oddał cześć Bogu, nie aniołowi lub człowiekowi.
...A gdyby miał ktoś jednak jeszcze wątpliwości co do oddawania czci Jezusowi jak Bogu - niech posłucha Słowa Bożego:
"...aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.

ŚWIADKOWIE JEHOWY – NIE DAJCIE SIĘ OSZUKIWAĆ, ZWODZIĆ
I SAMI NIE BĄDŹCIE TYM SPOSOBEM NARZĘDZIEM ZWODZICIELA I KŁAMCY (t.j. DIABŁA)
"Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce [...] A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi." (Rzym.1;18-32)

- Wiem, że jest wśród Was wielu szczerze poszukujących Prawdy. Prawdy jednak nie można znaleźć jeśli Prawda was nie znajdzie. Jezus jest Prawdą i Drogą i Życiem Wiecznym. - pozwólcie Jezusowi poprowadzić się do Prawdy!

Jest jeszcze nadzieja dla Świadków;

Nawróćcie się do Mnie, by się zbawić,  
wszystkie krańce świata,  
bo Ja jestem Bogiem,  
i nikt inny! 
Przysięgam na Siebie samego,  
z moich ust wychodzi sprawiedliwość,  
słowo nieodwołalne. 
Tak, przede Mną się zegnie wszelkie kolano,  
wszelki język na Mnie przysięgać będzie,  
mówiąc: "Jedynie u Pana 
jest sprawiedliwość i moc". 
Do Niego przyjdą zawstydzeni wszyscy,  
którzy się na Niego zżymali.  (Izaj. 45; 22-24)

To właśnie Jezus jest tym Jehową który w ciele zstąpił na ziemię aby dać zbawienie.
Tym którzy uwierzą.

On, istniejąc w postaci Bożej,  
nie skorzystał ze sposobności,  
aby na równi być z Bogiem,  
lecz ogołocił samego siebie,  
przyjąwszy postać sługi,  
stawszy się podobnym do ludzi.
A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka,  
uniżył samego siebie,  
stawszy się posłusznym aż do śmierci - 
i to śmierci krzyżowej. 
Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył 
i darował Mu imię 
ponad wszelkie imię,  
aby na imię Jezusa 
zgięło się każde kolano 
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. 
(Flp. 2;6-10)

Nie ma dwóch Bogów; JEZUS JEST JEHOWĄ! - I zszedł na ziemię aby nas zbawić w ciele Jezusa Chrystusa.
"Świadkowie" Jehowy nie są w stanie tego pojąć, bo jak naucza Pismo Święte:
"Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy." (J. 16;13)
- Jakże można być w Prawdzie jeśli odrzuca się Ducha Świętego?


SZANOWNI PAŃSTWO; poniżej w drodze wyjątku dokleję jeden z najciekawszych komentarzy jaki pojawił się w dyskusji, autorstwa "Król Jakub":

TelewizjaTychy
Автор

Żal dupę ściska. Znam SJ który zdradził żonę i znam wielu katolików którzy są złymi ludźmi... Bo właśnie zapominamy o jednym małym szczególe. W życiu powinno być ważne to żebyśmy byli DOBRYMI LUDŹMI. Nie oglądałam, wystarczy przeczytać te komentarze. Katolicy pałają nienawiścią do SJ i na odwrót. Gówno jest warta wasza wiara i religia jeśli w nienawiści macie drugiego człowieka ! Szanuję wierzących i niewierzących, cokolwiek to znaczy. Szanuję tych co kochają zwierzęta i przyrodę, wrażliwych na krzywdę i nieszczęście innych istot. Reszta to chłam...

lucynanycz
Автор

Bardzo mi sie podoba t co Pan powiedział, spokojnie, rzeczowo i przede wszystkim z szacunkiem do rozmówcy, super !!!!

zbozowa
Автор

Szczerze powiem że facet jest mądry i w kulturalny sposób zjechał jechowych

hppwjnbakk
Автор

Nie jestem świadkiem ale z ciekawości obejrzałem i myślę że obie strony nie rozumieją do końca wszystkiego. Jeśli Bóg ma syna to syn może mieć cechy boskie ale nie jest Bogiem bo Bóg jest jeden. To tłumaczenie z żyrafa i człowiekiem uważam za głupie. Bóg jest wszystkim ale nie wszytko jest Bogiem. Ja wierzę w jednego Boga i wierzę że Jezus był jego synem i może być jego pomocnikiem ale napewno nie jest Bogiem. Nawiązując do zyraf.. Jeśli król ma syna to ten syn jest królem?
Ten komentarz nie ma na celu obrażenia kogoś ani obrażenia jego przekonań. Wyrażam swoją opinię. Pozdrawiam

k.k.
Автор

Nie jestem Chrześcijaninem ani wyznawcą żadnego jego odłamu, nie zamykam się w klatce jakiegokolwiek wyznania i ślepocie na wszystko co jest inne, mimo to mam szacunek dla Jezusa i Biblii.Zwrotu "Bóg" użyto również w stosunku do ludzi Jana 10:34, 35 Psalm 82:6. 1Kor 8:5, 6. Czy to oznacza że też jesteśmy Bogami? według Biblii Jezus zaraz po Bogu jest
najwyższą istotą, nigdy nie stawiał się na równi z Bogiem ani nie twierdził że
nim jest, zawsze oznajmiał że jego Ojciec jest wyższy Jana
3:14;4:24, 25;10:36;17:3;20:17, 31;14:28. 1Kor 11:3. Mat 23:9;4:10. 1Tym 2:5 i tu
pozwolę sobie zacytować " albowiem jeden jest bóg, jeden też pośrednik miedzy
Bogiem a ludzmi, człowiek Chrystus Jezus" A z formułowań "Bóg-Bogowie" w stosunku do ludzi i Jezusa Biblia używa bardziej jako tytułów a nie nazw własnych.

sacerlupus
Автор

BAN dla: "bioslawek" za ordynarne i wulgarne zniewagi.
Tym bardziej dziwna postawa tego jegomościa - który brał się za wykładanie i nauczanie Pisma Św. ludziom wg. niego nieoświeconym, nie wiedząc, że te właśnie Pismo Św. nakazuje najpierw szacunek dla każdego człowieka, nawet jeśli ma inne poglądy.
Typowy, zwiedziony ( niedouczony) "uczony w pismach". Hipokryci tego gatunku byli najzagorzalszymi wrogami Ewangelii i Jezusa.

TelewizjaTychy
Автор

UWAGA! W tym tygodniu za brak poszanowania rozmówców (czyli hamstwo) żółtą kartkę otrzymują:
Kolb Jego
The Man Who Laughs
Jeśli ktoś nie zgadza się z dyskutantem i nie potrafi tego merytorycznie wyrazić, a zamiast tego poniża go - niech znajdzie inne forum gdzie wolno wszystko.

TelewizjaTychy
Автор

Hola, hola, panie Michalski.
Zgodnie z przykazaniami swojej religii szanuj bliźniego swego jak siebie samego.
Nie urządzaj wycieczek personalnych do mnie czy innych osób nie będących katolikami.
Natomiast śmiało dziel się swoimi poglądami i udowadniaj je.

Podałeś cytat On jest Bogiem, te słowa nie dotyczą Jezusa tylko jego Ojca.
Pismo Święte nie analizuje się znajdując jakieś jedno zdanie i już mamy dowód swoich racji.
Trzeba przeczytać całe wiele razy, wtedy pojawi się spójność.

Jezus w wielu miejscach mówił, że jest tylko posłańcem, że wykonuje wolę Ojca.
że sam od siebie nie mógłby nic uczynić, modlił się do Ojca, został wskrzeszony przez Ojca,
jako Syn Boży, obecnie Król w niebie ma ogromny szacunek,
potężną władzę, którą później przekaże Ojcu.
to pokazuje jego niższość, więc jest Synem, a nie Bogiem.

Dlaczego ktoś na siłę chce Jezusa zrobić go Bogiem ?

Odpowiedź - władca tego świata Szatan miesza, aby odciągnąć ludzi od wiary,
historycznie Kościół Katolicki utworzył cesarz Konstantyn w 325 roku
i zaczęło się wprowadzanie dogmatów o Dwójcy, Trójcy, Matki Bożej,
- Decyzje te oznaczały wyjście poza Pismo Święte,
- Przekształcili samo jądro doktryny chrześcijańskiej,
- Zaczerpnęli twierdzenia z nauki greckiej,
- Bitwa na cytaty, oderwane fragmenty bez kontekstu

Warto poczytać o I Soborze i o kolejnych jak zmieniono proste nauki z Pisma Świętego :

wokalgitara
Автор

Gościu jestes bardzo inteligentnym człowiekiem. Podziwiam twoje opanowanie i brak okazywania emocji. No i obszerna wiedze oraz dar przerkazywania swojej racji

skalars
Автор

Dziś zadzwonił do mnie "Świadek" Jehowy, lat 25. Zaczął bardzo uprzejmie dyskusję. Po krótkiej chwili rozmowa przemieniła się w przegadywanie i kłótnię. Nie chciał niczego się dowiedzieć za to często zmieniał wątki, nie pozwalając odpowiedzieć. Podziękowałem uprzejmie, kończąc wielowątkową kłótnię nie prowadzącą do poznania prawdy i błogosławiąc modlitwą o nawrócenie. (zdążył poruszyć nawet problem krzyża - pala i krzesła elektrycznego).
Po chwili znowu zadzwonił; zaczął łagodnie, ale kiedy przeszliśmy do konsekwencji niewiary w Jezusa jako Pana - t.j. do piekła - znowu powtórzył się poprzedni scenariusz rozmowy. Stwierdziłem więc, że nie mam zamiaru go przekonać gdyż nie jest to moją rolą: ja powiedziałem - ale to Duch Św. przekonuje. Z tym jednak będzie też problem bo Ś J nie wierzą w Ducha Św. - i podobnie jak Jezusa odzierają Go z należnej chwały.
I tu koło się zamyka, a wraz z tym droga do zbawienia; Duch Św. - zablokowany, Jezus - też, a strach przed piekłem - nikogo nie uratuje jeśli się nie wierzy w istnienie takiego miejsca.
- Tak więc pat... i zarazem misterna robota diabła.

TelewizjaTychy
Автор

Jehowi przyszli "nauczać" a tym czasem sami zostali nauczani..
Oni mają tak wyprane mózgi, że szok.

clubos
Автор

Od miesiąca trwa zażarta dyskusja na tym forum. - Czy warto dyskutować ze Świadkami Jehowy i im podobnymi członkami różnych sekt - oto jest pytanie.
To zależy - od tego czy dana osoba chce w dyskusji dojść do prawdy czy raczej tak zmienia znaczenie słów i żongluje słowami aby "mieć rację i wygrać w dyskusji. Zmiana znaczenia słów to powszechna praktyka "świadków" Jehowy. Każda rozmowa staje się wtedy dekonstruktywna i prowadzi do przepychanek słownych, kpin, szyderstwa aby tylko osiągnąć tym sposobem "zwycięstwo". Wówczas Prawda kompletnie się nie liczy. Taki obrót dyskusji jest sygnałem aby ją zakończyć (jak naucza Słowo Boże) :
"Unikaj zaś światowej gadaniny; albowiem uprawiający ją coraz bardziej będą się zbliżać ku bezbożności, a ich nauka jak gangrena będzie się szerzyć wokoło. Do nich należą Hymenajos i Filetos, którzy odpadli od prawdy, mówiąc, że zmartwychwstanie już nastąpiło, i wywracają wiarę niektórych." - Fragment jakby żywcem dot. Ś.J. - którzy też ogłaszali powrót Jezusa w 1914r i kilkakrotnie później...

"Unikaj natomiast głupich i niedouczonych dociekań, wiedząc, że rodzą one kłótnie. A sługa Pana nie powinien się wdawać w kłótnie, ale [ma] być łagodnym względem wszystkich, skorym do nauczania, zrównoważonym. Powinien z łagodnością pouczać wrogo usposobionych, bo może Bóg da im kiedyś nawrócenie do poznania prawdy i może oprzytomnieją i wyrwą się z sideł diabła, żywcem schwytani przez niego, zdani na wolę tamtego." Ta rada nie dotyczy tych Ś.J. którzy dyskutują dekonstruktywnie - jak powyżej opisałem. Im już nic nie pomoże bo bluźnią Duchowi Świętemu; "który wprowadza we wszelką prawdę".
"Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego". (Mk.3;28-29)

TelewizjaTychy
Автор

JEZUS CHRYSTUS ALFA I OMEGA PIERWSZY I OSTATNI POCZĄTEK I KONIEC - STWÓRCA ! WSZYSTKO PRZEZ NIEGO I DLA NIEGO ZOSTAŁO STWORZONE - KOLOSAN, JEZUS CHRYSTUS TEN SAM WCZORAJ, DZIŚ I NA WIEKI WIEKÓW - HEBR 13:8 !!! On jest prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym - 1 Jana 5:20 Amen

syngromu
Автор

Każda sekta twierdzi uporczywie że 2+2=5 a jej członkowie MUSZĄ w to wierzyć.
Każdej sekcie brakuje na to DOWODÓW! - Brak dowodów kończy każdą dyskusję.

TelewizjaTychy
Автор

Pięknie Pan ich zmłucił, ja też wpuszczam do siebie świadków i daje im popalić, jestem katolikiem, ale Biblię znam dobrze. Między innymi udowadniając boskość Jezusa daję przykład: kiedy niewierny Tomasz uwierzył, bo zobaczył, co powiedział?: "Pan mój i Bóg mój", a Jezus nie zaprzeczył, że milczeniem potwierdził, że jest Bogiem - pozamiatani. Pozdrawiam z Radomia.

tadeuszwierzchowski
Автор

Dla mnie jako ateisty dyskusja katolika ze świadkiem jehowy wygląda jak dyskusja dzieci, czyj wymyślony przyjaciel jest bardziej prawdziwy.To tylko moje odczucie oczywiście, niech każdy wierzy sobie w co chce, byleby innych nie zmuszał, nie okłamywał i nie krzywdził.

krzysztofrudnicki
Автор

Bardzo podobało mi się to co Pan powiedział. W sposób kulturalny i grzeczny przekazał Pan to w co wierzy. Nie każdy potrafiłby tak z nimi rozmawiać. Brawo jestem pod wrażeniem 👏👏👏

mika
join shbcf.ru