TEST na żywo : nowości od Golden Rose + rozdanie dla Was

preview_player
Показать описание

Makijaż Kasi
* Paleta cieni 112 Stormy Mat

Makijaż Justyny
* Paleta cieni w kolorze 113 Ombre Mat

Jeśli chcecie wziąć udział w rozdaniu zostawcie komentarz pod filmem z odpowiedzią na pytanie: "Jaki kosmetyk marki Golden Rose jest Waszym ulubionym i dlaczego?" Na komentarze czekamy do 2 sierpnia :) Wybierzemy 3 osoby z którymi skontaktujemy się przez wiadomość prywatną :)

Film powstał we współpracy z marką Golden Rose.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Justyna widzę, że odeszłaś od mocnych makijaży - zmiana na plus! W takim naturalnym wydaniu jest ci najlepiej :)

miszminska
Автор

Markę Golden Rose bardzo cenię za produkty do brwi. Bardzo długo szukałam i testowałam różnego rodzaju kredki do brwi, ale niegdy nie byłam w pełni zadowlona, aż znalazłam GR LONGSTAY PRECISE BROWLINER i jestem zachwycona precyzją z jaką mogę nareszcie robić makijaż brwi. Oczywiście bardzo podobają mi się też w tej marce produkty do ust i ich szeroka gama kolorów. Dodatkowy ich plus jest taki że zawsze pięknie pachną, a ja cenię takie szczególiki.

nataliastradowska-grzeszcz
Автор

Moim zdaniem golden rose ma najlepsze produkty do brwi. Zaskoczeniem okazał sie dla mnie żel utrwalający, ktory trzyma włoski mur beton cały dzień na miejscu, wiec chocby padało i rzucało zabami to wiem ze brwi zostaną na miejscu i nadal bede wygladac jak człowiek :D w sumie póki co z kosmetyków GR nie trafił mi sie jeszcze bubel, hitem jest tez złoty liner o ktory kazdy pyta jak mam nim zrobioną kreskę lub lekko "pociapane" dolne rzęsy pecam ten trik bo bardzo przykuwa uwage

exactly
Автор

Moją przygodę z marką GR rozpoczęłam kilka dobrych lat temu, testując lakiery do paznokci, ich przewagą w porównaniu do konkurencji była bardzo szeroka gama kolorów. Dzisiaj moim ulubieńcem jest szminka w kolorze głębokiej czerwieni z serii Velvet mattee kol. 018. Używam jej zawsze, gdy rezygnuję z mocnego makijażu oczu. Jestem mamą od 9 miesięcy i często spotyka mnie brak czasu na efektowny makijaż, wówczas sięgam po szminkę Golden Rose :)

nataliaheckert
Автор

Ale wy pięknie wyglądacie bez makijażu!

emiliakarcz
Автор

Markę Golden Rose uwielbiam za odżywkę do paznokci Black Diamond Hardener, która dba o nasze paznokcie, jak żadna inna. Mam ją zawsze w swojej kosmetyczce. Po jej zastosowaniu, paznokcie stają się badziej twarde i wytrzymałe, nie rozdwajają się. Odżywka ta w prosty sposób, przygotowuje płytkę paznokcia do aplikacji lakieru i znacznie przedłuża jego trwałość. Polecam wszystkim :)

nataliabalcerzak
Автор

Chciałabym wygrać pudełko, żeby przetestować produkty na cerze dojrzałej (60 lat).Preferuję makijaż naturalny.Firma GR kojarzy mi się z lakierami.Lubię też matowe pomadki.W torebce mam "matte lipstick crayon " nr 17.Pozdrawiam.

Автор

Biorę udział w rozdaniu :) Od ponad roku moim ulubieńcem od marki Golden Rose jest kredka do oczu Emily Eyeliner w kolorze 105. Lubię ją, ponieważ świetnie nadaje się do codziennych lekkich makijaży. Po rozprowadzeniu kreski na powiece, delikatnie rozcieram ją pędzelkiem i rzęsy od razu wydają się gęstsze. A na dodatek kredka jest bardzo tania. Uwielbiam ♥

kodari
Автор

Róż zbyt intensywny, trochę jak matrioszka😉

jestemsobajestemsoba
Автор

Total Cover 2 in 1 Foundation & Concealer - Kryjący podkład i korektor 2 w 1 oraz Long Wear Finishing Powder - Matujący puder transparentny to dwa prudukty, ktorych nie zmienię przez najbliższe 20 lat. Do mojej problematycznej, wecznie błyszczącej się cery są poprostu idealne. Twarz jest matowa przez wieleeee godzin. Nie działały, żadne pudry mineralne. I co jest bardzo dużym plusem - używam tego zestawu od kwetnia tego roku i jak do tej pory nie wychodzą mi żadne podskurne "gule" i inne pryszcze, a zawsze miałam z tym problem, ponieważ drogeryjne podkłady zawsze zostawiały mi jakąś " niespodziankę ".

ewelinarys
Автор

Dziewczyny jestescie tak urocze i inspirujące, uwielbiam Was oglądać ❤

paulinaszymaszektercha
Автор

Na początku, jakieś 3 lata temu, zakochałam się w pomadkach Velvet matte i do tej pory numery 2 i 14, są najczęściej wybieranymi przeze mnie pomadkami. Później odkryłam cień do brwi oraz bazę matującą, ale teraz moim zdecydowanym ulubieńcem jest utrwalający spray do makijażu. Używam go codziennie po nałożeniu makijażu - scala i zdejmuje pudrowość, a przy tym pięknie pachnie <3

joannasawinska
Автор

Moim totalnym ulubieńcem jest podkład total cover, używam go nagminnie. Jest idealny na większe wyjścia jak i na co dzień. Uwielbiam także pomadki liquid matte lipstic w odcieniu 13 i mgiełkę do makijażu, która nadaje skórze blask i idealnie scala cały makijaż.

kasia
Автор

Pomadka w kredce matowa nr 10

Nie ma osoby, która by nie zapytała co to za kolor, jak mam ją na ustach! Idealnie komponuje się z każdym makijażem 😍😍😍

amandagajewska
Автор

Markę Golden Rose poznałam już dobre parę lat temu... i od lat używam kredki do brwi Eyebrow Pencil w kolorze 103 oraz gdy weszły na rynek Matte Lipstick Crayon nieustannie wybieram kolor 10 - sprawdza się przy każdym makijażu.
Pozdrawiam dziewczyny ;)

Emma
Автор

Bardzo proszę napiszcie skad macie naszyjniki!!!

natalia-gcrg
Автор

Moim ukochany (nawet nie ulubionym) tylko UKOCHANYM kosmetykiem marki Golden Rose jest matowa pomadka w kredce w odcieniu 08. Nigdy nie zdarzyło mi się abym wykończyła jakąkolwiek pomadkę do końca - tej mam już drugie opakowanie i zaraz będę musiała dokupić trzecie. Odcień pomadki idealnie pasuje do mojego typu urody. Podkreśla kolor moich ust i sprawia, że oczy wydają się jeszcze bardziej niebieskie. No cudo po prostu! Świetnie się też trzyma na ustach, oczywiście nie jest nie do zdarcia ale mogę ją spokojnie poprawiać bez lusterka. W lecie nie za bardzo przepadam za matem na ustach więc najpierw nakładam balsam na usta a następnie delikatnie wklepuje palcem tą pomadkę i również wygląda świetnie. Mam wiele innych pomadek, również z Golden Rose ale ta pomadka zawsze wygrywa. Pasuje do każdego makijażu, idealnie nadaję się na co dzień, do pracy czy na uczelnie. Gdyby ktoś kazał zostawić mi tylko jedną szminkę to właśnie byłaby ona. Cud, miód i orzeszki! ❤

gabcia
Автор

Od kosmetykow golden rose zaczynalam swoja przygodę z makijażem- pamietam ta paletke cieni ktora zakupilam aby szlifowac swoj "talent" makijażowy. Testowalam różne produkty golden rose od kredek, tuszy po lakiery do paznokci. Jest to marka tania i dobra. Jednak moim ulubiencem jestvpomadka velvet matte w odcieniu 09. Po prostu kocham😊😊

polaola
Автор

Matowe i nawilżające pomadki w kredce- kolorów ulubionych mam kilkanaście jest m. in matowa 10, 12 a z nawilżających 17, 23, 11. Moim ulubieńcem jest również Eyebrow Powder - Puder do brwi - Golden Rose 103.

rozadolata
Автор

Produkty Golden Rose lubię za to, że towarzyszyły mi przy moich pierwszych krokach i zależnie od tego jaką mamy porę roku, jaki ja mam nastrój i "fazę" na makijaż, to zawsze coś dla siebie znajdę. Przykład? Pierwsze makijaże brwi to niezawodny cień w odcieniu 104 (A WIADOMO JAK WAŻNE SĄ BRWI!). Wtedy jeszcze byłam posiadaczką ciemnych włosów :) Później, jak większość, uległam modzie na matowe usta, chociaż jak teraz o tym myślę, to był to znowu mój pierwszy krok w makijażu. Wcześniej stosowałam na co dzień jedynie balsamy. Co używałam? Królową szminek matowych z drogeryjnych półek - Velvet Matte Lipstick. To ta szminka w kolorze 02 towarzyszyła mi, gdy po kilkunastu latach rozstałam się z grzywką. Zebrałam wtedy mnóstwo komplementów, że jakoś tak niby tylko włosy zmieniłam, a jednak coś jeszcze. Ale zafascynowanie matowymi szminkami musiało minąć, gdy zmieniła się moja skóra i stałam się nagle posiadaczką wiecznie wysuszonych ust. I choć szminka jest bardzo komfortowa, to wszystkie maty musiały odejść w kąt. Zaraz jednak pojawił się następny produkt, który odpowiadał na moje potrzeby. Puder mineralny, który w połączeniu z podkładem mineralnym Lily Lolo w kresie zimowym tak pięknie rozświetlał delikatnie moją twarz, że skóra wyglądała na piękną i promienną (a raczej BYŁA, a nie wyglądała :) ) mimo tego, że właśnie trwała okropna zima i mrozy -25 stopni. Teraz puder poszedł w odstawkę, takie rozświetlenie w lecie mi nie służy. Pojawił się za to pomysł, by po kilku latach zdradzić podkłady mineralne. Skąd ta fanaberia skoro nadal sprawdzają się u mnie rewelacyjnie? Fanaberie zapoczątkował podkład Total Cover, choć i ten przez was testowany mocno kusi. Do zdrady (a może to będzie dłuższy romans?)jeszcze nie doszło, ale jest już coraz bliżej. Lubicie czasami kusić do złego? Teraz macie okazję!

cobytuwpisac_mg