Jak nie mogę przeczytać 'Ksiąg Jakubowych' Olgi Tokarczuk.

Mówię o książce Olgi Tokarczuk "Księgi Jakubowe",która zdobyła Nagrodę Nike 2015.

[nitam.]

Wszyscy zachwycają się tą książką i przyznam, że myślałam że jestem jedną z niewielu osób którym nie przypadła ona do gustu. Coś jest w stylu pisania tej autorki, że już po następną jej książkę nie sięgnę. Dziękuję za tę recenzję. Pozdrawiam :)

[MichalJas-tu]

Ja tą książkę przeczytałem dwa razy… jest Niesamowita… mam ją na półce i pewno kiedyś sięgnę po nią po raz trzeci… szpinak też lubię

[Grafzerovlog]

Myślę, że najlepiej postawić sobie pytanie: co sprawia, że nie mogę przeczytać? A jak już wiemy co, to zastanowić się dlaczego? W przypadku "Ksiąg..." to problem polega na tym, że autorka z jednej strony stawia przed czytelnikiem spore wymagania (wiedzy o literaturze, znajomości epoki) a z drugiej strony dopuszcza proste błędy (no jaki XVIII wieczny bohater powie o sobie, że ma depresję?). Może taka jest przyczyna?

[bozenas.]

Dziękuję bardzo! Jak się cieszę, że nie jestem sama. Mam też problem i zadawałam sobie wielokrotnie pytanie o co chodzi? Nijak nie mogę się w tym dziele odnaleźć, nic nie czuję oprócz irytacji i znużenia. Czytam bardzo dużo i jak do tej pory poległam tylko na Prouście. Ta pozycja jest dla mnie za bardzo detaliczna, szczegółowa, gubię się w postaciach (jest ich 370, w tym część epizodycznych), nijak z nikim nie potrafię się zidentyfikować a przede wszystkim nie wzbudza we mnie ani krztyny emocji. Mam poczucie, że czytam opracowanie akademickie a nie powieść. Nie wiem, czy będę dalej walczyć. Ostatecznie czytanie ma sprawiać przyjemność.

[michelecracovia]

Też mam kłopot z twórczością tej pisarki. Obserowałem jej "tourne" po Włoszech i nawiązania do Dantego. Było to według mnie żenujące. Pani Olga nie rozumie Dantego, ale pozuje. W efekcie staje się "zagadkowa" dla Włochów, którzy Dantego, bądź co bądź rozumieją, bo poznają go o szkoły elementarnej.

[ryszardgabryjel]

Księgi Jakubowe to nie jest lektura łatwa, ale jest wielka i wspaniała. Chociaż zupełnie inna, równa jest w mojej ocenie Ulissesowi i Czarodziejskiej Górze. Przeczytanie Ksiąg zajęło mi dwa lata ale bynajmniej nie z powodu trudności w czytaniu. Kiedy czytałem ostatni fragment, szlochałem jak dziecko. Też nie wiem dlaczego.

[aldonaannas-f]

Podzielam.w całości wypowiedz..Ksiazka której nie można przeczytać ....Ale nagrodzona ...Dlaczego?

[gregszy]

Trochę za cicho jest głos w tym filmie. Omówienie ciekawe. Dziekuję.

[drewnianaja]

Dwa razy zabierałam się za czytanie tej książki i za każdym razem utknęłam. Nie wciągnęła mnie i potrafiła porwać. Jako czytoholik ;) nie lubię odkładać książki, której nie przeczytałam do końca. Do tej jednak na pewno już nie wrócę. Cztery zdania w moim komentarzu, a tak dużo w nich, ,NIE,,. To mój obraz tej właśnie książki :(

[mariaorzeszkowa]

Ja też nie mogłam tego przeczytać. Martwa, nieciekawa powieść, zbyt wydumana. Nie podobała mi się.

[elzbietaszczygielska]

Pozdrawiam serdecznie. Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie sugeruję się nagrodami, a czytam na co mam ochotę. Czytam od dziecka wiele tematycznie książek, lubię oparte na faktach, ostatnio przeczytałam książkę pt., Ciemna strona historii chrześcijaństwa - Helen Ellerbe, bardzo dobra książka, wartościowa pod względem historycznym. Jest też na docer pl.

[jacekjedlinski]

W pewnym momencie ta kniga staje się bardzo nudna. Ciekawe wątki nie wracają i nie mamy juz siły na nie czekać. Dlaczego wszyscy Polacy opisani są jako dranie?

[Mirrabellka]

lubie Pani gust literacki. prosze poprawic jakosc dzwieku.

[Alessa]

Też tak mam z tą autorką:( kocham czytać, a jej książek nie mogę jakoś, męczący styl

[sorbecik]

Ja przeczytałam te książkę, choć nie było łatwo. Również nie mam pojęcia, co takiego sprawiło, że było mi tak ciężko. Tak, jak Pani, uwielbiam długie książki z ciekawą historią napisane "smacznym" językiem. Książka mnie nie zachwyciła jako tako, ale bardzo długo nie mogłam się z niej "wykeczyc", dzień w dzień analizowałam to i owo. Dziś mija rok odkąd ja przeczytałam i jak myślę o "Ksiegach", czuję jakiś taki niepokój.

[ellaa.]

Świetny film. Bardzo życiowy. Sama czasami stoję przed taką sytuacją. Świat się zachwyca, wszędzie "ochy" i "achy", a ja nie mogę. Ostatnio tak miałam z "Dygotem" i "Małym życiem".

[uzytkownik-bdnx]

Tez nie mogłem jakoś przeczytac tej książki, mimo, iż inne dzieła Tokarczuk wręcz "połknąłem". Kilka dni temu skończyłem czytać "Księgi Jakubowe" z zapartym tchem. Jestem zachwycony. Zmieniłem moje podejście zdając sobie jedno pytanie. Czytasz te książkę, żeby przejść juz do następnej czy, żeby zanurzyć się w epokę? Zmieniłem również sposob czytania. Dziennie po kilka kartek, czasami zdań. Ja osobiście uwazam, iz jest to majstersztyk literacki.

[Wguy]

Też tak miałem aż wreszcie sobie powiedziałem: a co to, lekcje są do odrobienia? Jak nie to dziękuję. Mam 47 lat i przeczytałem już wagon towarowy nieczytalnych" cegieł" a niektóre książki potrafią się bronić. Co robić nie to nie. To ja je kupuje a nie one ( te księgi) mi płacą. Jak się te relacje odwrócą to może.... Pozdrawiam.

[adelkaa.]

Jeśli książka nie wciąga po przeczytaniu 30 kilku stron to już nie wciągnie i nie warto się katować.

[aldonajanssen]

Trochę odetchnełam z ulgą, na mni osobiste nie działają bardzo długie i szczegółowe opisy, moją wyobraźnia się nie włącza, nie ma przestrzeni.