Fanatyk włosów z busa | S03E07

preview_player
Показать описание
Opisz mi swoje Strach Story

00:00 - Wstęp
0:47 - Zapach bezpieczeństwa
6:41 - Fanatyk włosów
12:01 - "Święty" Mikołaj
16:38 - Autobusowy "ocieracz"

📩 Współpraca/kontakt 📩

📸 INSTAGRAM
@marcinmyszka1

📌Twórca podcastu
Marcin Myszka
🔉 Lektorka
Anna Ryźlak
📝 Redakcja i korekta
Kasia Kołodziej
📝 Opracowanie
Marcin Diering
🎧 Montaż dźwięku
Wojtek Wieman
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Mnie też taka sytuacja spotkała w autobusie, z tym że rozpętałam takie piekło, że dewiant zwiał, gdy tylko autobus zatrzymał się na przystanku. I tak, ludzie patrzyli na mnie, jakbym była nienormalna. Ale podeszła do mnie jakaś dziewczyna i powiedziała mi, że ona mi dziękuje, bo ten zbok obmacywał także ją, ale nie miała odwagi się odezwać.
W miarę Waszych możliwości reagujcie, nie pozwalajcie na to, by ktoś traktował Was przedmiotowo. Jeśli potrzebujecie pomocy, starajcie się zwracać do konkretnych osób. To nie ofiara powinna się wstydzić.

martad.
Автор

1. O co chodzi z tymi rodzicami niedowiarkami?! Już któryś raz ten motyw się powtarza, karygodne podejście rodziców, nie do wiary....
2. Super zachowanie osoby z historii o Mikołaju! Jesteś bohaterem tej dziewczyny!

zosiamuller
Автор

Coś, co najbardziej mnie irytuje podczas słuchania takich opowieści to brak wiary rodziców. Gdyby moje dziecko podeszło do mnie zaniepokojone i opowiedziało coś takiego, nigdy nie podawałabym w wątpliwość prawdziwości tego wyznania. Pomyśleć tylko, ile tragedii można uniknąć po prostu wierząc swoim dzieciom i uważając, aby były bezpieczne

dansungie
Автор

W połowie 2020roku miałam podobną sytuację w sklepie.
Zareagowałam i natychmiast zwróciłam cicho uwagę starszemu panu żeby się odsuną.
Gość zareagował, że on nie wierzy w Covid, ale ja już nie jestem młodą dziewczyną i głośno odpowiedziałam, że "nie interesuje mnie w co on wierzy, ale nie życzę sobie być smerana po tyłku". Reakcje pozostałych klientów były różne, większość zaczęła się śmiać, niewielka część mnie wprost poparła, ale myślę że "Sceptyk" trzy razy się zastanowi nad podobnym kontaktem.
Dziewczyny! Nikt nie ma prawa dotykać Was bez waszej zgody! 💞
P.S. Mężczyzn też!😠

renatajasinska
Автор

Super rada pani z pierwszej histori "bójmy się taki ludzi i zachowajmy trzeźwy umysł". A może tak reagujmy jak ktoś przekracza ganice i jasno powiedzmy, że nie chcemy aby tak się zachowywali, poprośmy o pomoc osoby wokół nas, zgłośmy na policję a nie potulnie chowajmy głowę w piasek i udawajmy, że nic się nie stało.

annakrzyminska
Автор

Dziekuje za nagłaśnianie tego problemu. Nieprzychylne komentarze o tym, “ że nuda” są najprawdopodobniej od osób, które nigdy czegoś takiego nie doświadczyły.

gertrudakotka
Автор

Dziękuję bardzo Panie Marcinie za kolejne interesujące historie pozdrawiam serdecznie ❤

JasmineKhalifa-kp
Автор

Miałam podobną historię, maiałam z 14 lat, jechaliśmy z mamą i młodszym bratem pociągiem, była noc i półmrok w wagonie, przysiadł się facet do przedziału, zaczął mnie gładzić stopą po nodze. Odsunęłam się, a ten nie odpuścił i dalej. Przywaliłam mu dwa razy skopa z buta w piszczela, nawet nie zasyczał, ale się uspokoiło, mama nawet nic nie zauważyła. Minęło wiele lat, ale pamiętam bardzo dokładnie tamto zajście.

teresalistwan
Автор

Kiedyś w autobusie przysiadł się do mnie chyba pijany łysy paker, zaczął się do mnie przysuwać i mówił że ładnie pachnę. Miałam może 15 lat. Na szczęście głośno zaprotestowałam i mówiłam żeby się odsunął. Były wakacje, autobus nie był pełny. Przede mną siedziała para chyba w moim wieku i chłopak powiedział typowi, że ma mnie zostawić. Zrobiło się nerwowo bo łysy zaczął czegoś szukać po kieszeniach, ale odpuścił i wysiadł na następnym przystanku odgrażając się. Byłam w takim szoku, że nie podziękowałam temu chłopakowi. Nie umiałam z siebie nic wydusić. Jeśli to czytasz po latach i pamiętasz sytuację: DZIĘKUJĘ!

anetaw.
Автор

W autobusie moja kolezanka i ja spotkalysmy ekshibicjoniste. Ja siedzialam przy oknie, ona na siedzeniu przy przejsciu. On stanal przy nas, jego .... byl bardzo blisko jej twarzy. Mialysmy po 14 lat. Bylysmy przerazone, wysiadlysmy z autobusu, on za nami. W koncu udalo go nam sie zgubic.
Powiedzialam o tym mojej starszej siostrze, gdy opisalam tego zboczenca, powiedziala mi, ze ona tez go spotkala w komunikacji miejskiej.
Po 5 latach, gdy juz studiowalam ten sam ohydny typ stanal w autobusie przy mnie i siadzacej obok mnie wspolpasazerki. Ryknelam na caly autobus zeby sie zakryl bo nie mam ochoty ogladac jego watpliwych wdziekow. Posypaly sie straszne bluzgi pod jego adresem. On wysiadl na nastepnym przystanku. Poza tym mialam przy sobie gaz lzawiacy i uwierzcie mi, bylabym w stanie go uzyc.
Poczatkowo nie zwrocilam na niego uwagi, czytalam cos lub przegladalam notatki. Zwrocilam natomiast uwage na te kobiete, zaczela oddychac gleboko i zlapala sie za serce. Gdy ten mezczyzna wysiadl ona powiedziala, ze jestem bardzo odwazna. Powiedzialam jej, ze ja juz go spotkalam prawie na tej samej trasie autobusu.
To byl starszy mezczyzna, lysiejacy, orli nos i takie zimne, bardzo zime niebieskie oczy. Oczy bez duszy, oczy psychopaty patrzace w dal. I ten sam szary prochowiec.

annakowalska
Автор

Ten kanał ma zdecydowanie za mało wyświetleń jak i subów. To moja ulubiona forma relaksu, zaraz po kryminatirium.

sandraaandrea
Автор

Dobrze że jest ten podcast i wybrałeś Marcinie ten temat.
Sama jako dziecko doświadczyłam podobnych zachowań i nie raz, a kilka razy od roznych mężczyzn.
Pamiętam jak miałam 13 lat i czekałam z kocem na koleżankę przy wylotówce z miasta, miałyśmy iść pod las i tam poleżakowac. Miałam na sobie t-shirt i spodenki i zero makijażu. Podjechał kierowca TIRa i zapytał ‘za ile’- to jedna z wieku historii, które pamiętam jako dziecko.
Kiedyś słuchałam podcastu Szymona Pękali i dyskredytował kobiety, które głośno mówiły o dużej liczbie takich zachowań; stwierdził że wyolbrzymiają… na serio nie wyolbrzymiają, takich drapieżców wśród mężczyzn jest naprawdę wielu i najgorsze że wybierają na ofiarę głównie dzieci.

natalias
Автор

Odnośnie ostatniej sprawy to przeżyłam coś podobnego, zostałam przez jakiegoś świra w centrum miasta zaatakowana w dziwny sposób. Złapał mnie za rękę, przyciągnął do siebie i zaczął czymś polewać, nie wiem co to było ale nie miało zapachu, chyba to była woda- to nie był śmingus-dyngus, wydarzyło się jesienią. Odepchnęłam go i zaczęłam biec, on ruszył za mną. Zatrzymałam się, zaczęłam krzyczeć pomocy ludzie nie wiem co się dzieje, co on ode mnie chce? Wyobraźcie sobie że każdy patrzył się na mnie jak na wariatkę i ludzie po chwilowym zatrzymaniu, szli dalej. Zaczęłam płakać i biegłam w stronę internatu a ten facet się śmiał i na szczęście zatrzymał. Nigdy tego nie zapomnę...

avril
Автор

zapach bezpieczenstwa- bliska mi historia!

taintedloveex
Автор

Właśnie takich mężczyzn, którzy mają czelność nas dotykać w miejscu publicznym należy zapytać: „ co pan robi? Kto panu pozwolił mnie dotykać?” Oczywiście, jest to wskazane w autobusie, bo jest nadzieja że ktoś zareaguje i nie narazimy się na jego gorsze reakcje.
Kiedyś też jadąc autobusem natknęłam się na takiego typa. Powiedziałam : „ łapy przy sobie, bo zaraz zadzwonię na policję” i przesiadłam się obok jednej kobiety.

ewahedehav
Автор

Brawo 👏👏
Dziękuję Marcin za te historie niestety tych męskich zboczeńców przybywa ciągle a Kobiety są traktowane jako rzecz, która im w tym zboczeniu ma ulżyć.
Dosyć tego.
DOBRANOC.❤

ursulakicinska
Автор

DO WSZYSTKICH NAPASTOWANYCH OSÓB: REAGUJCIE!
Chowanie głowy w piasek i narracja, żeby się bać jest najgorszą możliwą opcją. Przecież mamy obecnie tyle narzędzi! Można np włączyć nagrywanie video z kamerą skierowaną na delikwenta i zacząć głośno mówić: ten pan w czerwonej koszulce i jeansach zaczął mnie molestować!
Myślę, że to skutecznie odstraszy ludzi do robienia takich rzeczy, to że zostaną w końcu wytknięci palcami.
Unikanie radzenia sobie z takimi zachowaniami nie tylko prowadzi do Waszych traum, ale też do tego, że sprawca będzie się powtarzać. DZIAŁAJCIE!

paulinakulas
Автор

Co do takich sytuacji to niestety mezczyzni takie odsuwanie się czasem biora jako zachęta, czy o zgrozo mysla ze nam się to podoba.
Bo jak się odsuwamy to dajemy znac że to czujemy, a nie reagujac stawianiem granic po kilku probach, to biora to za zachete... To jest chore wiem, ale takie osoby nie maja rowno pod sufitem.
Przelotnie poznalam (w pracy) kiedys faceta który robil podobne rzeczy i wrecz twierdzil ze kazda baba tez mysli tylko o ruchaniu bo jak się je dotkie niby przypadkiem to sie nadstawiają 🫣

agnik
Автор

Niestety ja również przeszłam tradycyjną kindersztubę gdzie dziewczynka musiała być cicha, grzeczna i skromna - co było w efekcie wychowywaniem idealnej ofiary. Bo jeśli mnie coś złego spotkało, to znaczy że sprowokowalam to niewłaściwym strojem lub zachowaniem. Nikt mi nie powiedział, że skromy i grzeczny wygląd może być wabikiem dla zboczeńca. Dopiero na studiach nabrałam pewności siebie i nauczyłam się prawidłowych reakcji obronnych.

barbarakleczynska
Автор

Dobrze, że ostatecznie kobieta z historii o Mikołaju zareagowała tylko czemu w takim przypadku np.nie zgłosiła go na policję skoro co jakiś czas go widywała?

blueberry-dmil