Jak przeżyć adwent [#1] Chaos

Przed-adwentowa seria przygotowawcza, czyli jak dobrze wystartować w Adwent. Przygotujmy się razem.

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

[throw]

Spotkałem Gabrysię tylko raz i powiem krótko: tego aniołka trzeba uratować. Mało kto ma w sobie tyle dobra, chęci niesienia pomocy innym i woli życia.
Jezus mówił: "Kołaczcie a otworzą wam" dlatego będę pisał tę wiadomość pod każdym odcinkiem porannych serii, które oglądam, tyle mogę zrobić, bo sam wsparłem już Gabrysię finansowo na tyle, na ile może to zrobić student. Spróbuję też jakoś dotrzeć do ojca Adama.... pomóżcie mi podarować tej wspaniałej istocie uśmiech na gwiazdkę. Wierzę w Was.

[bialy.kamyk.]

Super 👌 Bardzo mądre słowa, zgadzam się całkowicie. Niech nas wszystkich Duch Święty poprowadzi i niech On ogarnia :)

[monikab]

Słuchając Ojca skojarzyłam sobie te słowa z jedną z zasad programu 12 kroków AA. Otóż aby utrzymać abstynencję należy przestrzegać programu HALT - skrót pochodzi z języka angielskiego - oznacza że trzeba unikać bycia głodnym, złym, samotnym i zmęczonym. Dobrej nocy i uporządkowanego dnia wszystkim <3

[irenastaniczek]

Langustę poleciła mi koleżanka pół roku temu wychwalając o.Adama . Miała rację ! Od tego czasu nie schodzę z "palmy ". Oglądam wszystkie nagrania i pochłaniam wszystko !😃 Odmawiam Pompejankę i korzystam z rad o.Adama . Nowa seria też zapowiada się extra. Witam wszystkich serdecznie i pamiętam o Waszych intencjach w mojej Pompejance ! 😃paaaa

[maami]

Wow! Wreszcie ktoś mi to powiedział. Tak, mam totalny bałagan w domu. Wręcz bajzel. Czasem przejść się nie da - jak zły działa przez to : kłócę się z mężem, kto czego nie zrobił. Gorsze, nikogo nie zapraszamy do nas, "bo wstyd". Przez 7 lat małżeństwa ani razu nie zaprosiliśmy rodziny ani znajomych na prawdziwą gościnę, posiedzenie :-( Ojcze, DZIĘKI! Czas posprzątać zanim będzie za późno i nie będzie nikogo obok nad :-(

[aw]

Odcinek dla mnie! Dziękuję. Ja nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. A to bałagan i zmęczenie mnie dobijają. Biorę się za siebie.

[sharmasia]

Adaś!!! Wlazłeś mi centralnie w serce i zdemaskowałeś to wieczne "zmęczenie", które jest często grubo upudrowanym marnowaniem czasu i źle ustawionymi priorytetami. No serio?! Dzięki!

[emiliabauer]

Zdarzyło mi się w swym chaosie bałaganie życiowym- wewnętrznym i zewnetrznym, trafić na taką starą książkę w kawałkach. Pooglądałam ją, coś tam przeczytałam i odłożyłam. Aż dojrzałam do tego o czym ona mówiła i teraz w październiku już postanowiłam, że się tym zajmę na serio. To był traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP św Ludwika i takie 33 dniowe przygotowanie się do aktu Ofiarowania się Jezusowi przez Maryję- mówię Wam cudo. I dlatego o tym piszę, że do takiego bałaganiarza jak ja nic nie przemawiało na tyle skutecznie o wartości dbania np o swoje otoczenie i skromny lecz czysty wygląd zewnętrzny, jak to, co tam przeczytałam tzn. wartość ofiarowania tego-kazdej najmniejszej dobrze wykonanej czynności, Bogu przez Jezusa w Maryi. Dziękuję więc Wszystkim Kapłanom (w modlitwie za nich), za to, że mi tak rodzicują zastępczo, duchowo, przez internet i św Ludwikowi i tym, którzy wznowili wydanie TYCH DWÓCH KSIĄŻEK. Kochani, nie marnujmy żadnego dobra. Dzięki, dzięki, dzięki!!!

[Mi-ojse]

Wprowadzam w życie od czasu odejścia męża. Baaaardzo ważne! Np. ustawiłam sobie alarm na 23.00 na pójście spać, z tekstem: Dobranoc, różaniec na noc! ;-) Bóg zapłać za przypomnienie :-)

[Agtiss]

Doświadczyłam bardzo mocno tego, jak ciało wpływa na ducha, kiedy zachorowałam. Mam Hashimoto (tak wiem, teraz prawie wszyscy to mają:P) i parę innych hormonalnych problemów. Cierpiałam bardzo długo na bezsenność, miałam wahania nastrojów i byłam wiecznie zmęczona i poirytowana. Nawet nie wiecie jak to mnie zmieniło. Z pogodnej pozytywnej osoby stałam się odludkiem. Codzienność była udręką. Naprawdę nasze ciało jest bardzo bardzo ważne i warto o nie dbać. Sen, czas dla siebie i rzeczy, które sprawiają nam przyjemność są bardzo ważne.

[teresaj-g]

Ojciec, jak zawsze czyta w moich myślach. Cudowne jest to, że jest motywacja do uporządkowania swego życia od podstaw. Błogosławieństwa życzę na spokojne noce nam wszystkim 😇😇😇

[ewar]

Banalne? .., ale jakże ważne...porządek, sen, jedzonko...to właśnie pośrednio daje wiele korzyści naszemu duchowi... uczę tego mojego syna, by wiedział, że od tego zaczynamy budowanie siebie...Dziękuję ❤

[joannaewa]

Właśnie wróciłam z pracy... obżarłam się ciastkami zanim zupa się ugotowała po czym wrzuciłam do niej żółty ser tak do smaku, włączam Szustaka a tam może warto uporządkować np swoje posiłki 😁😁😁brawo Ty !!😁😁

[JoannaASzulc]

Ojcze Adamie, dokładnie w tym filmie przekonałam się, jakim narzędziem w ręku Ducha Świętego jesteś bardzo konkretnie dla mnie. Bóg zapłać i... idę spać. A jutro do porządków w domu.

[krysiastraczynska]

Ale NIESPODZIEWAJKA😀...dziękuję bardzo Ojczulku...😚😚😚☺☺❤

[angieposso]

Genialnie ojcze Adamie. Podejmuje sie wyzwania. Dzieki! 🐘

[annam.]

Ojciec ma rację, ja ciągle chodzę zmęczona, właśnie przez późne chodzenie spać i to ma wpływ na cały mój dzień. To będzie moja praca na adwent. Pozdrawiam Ojcze Adamie i wszystkich zaniedbujących się fizycznie.

[marsysatala]

Zanim Ojciec powiedział co proponuje, to dokładnie o tym pomyślałam, że właśnie tego mi trzeba.... Pan Bóg mnie wciąż zaskakuje!! 💕💕💕

[hannapekala]

Dodam do tego porządek. Wewnętrzny i zewnętrzny. Już się do tego zabieram. Dobrego dnia.

[lussib.]

Ciesze się tym przedadwentowym czase.Moge wejsc przygotowana w Adwent.A porzadek wokol zaczelam juz robic i to daje mi ogromną radosc, że zaczelam to robic .Dziękuję za prostotę☺ 🌸💝