To tylko inwestycja w metal czy nowoczesna numizmatyka?

Porozmawiajmy o inwestycjach w monety kruszcowe i czy ich cena uzależniona jest tylko od wyceny giełdowej srebra? Czy Diler niechętnie skupuje starsze roczniki?
Czy ma w tym racje?
A może jest to nowy rozdział NOWOCZESNEJ NUMIZMATYKI?
Spis:
0:00 - 0:23 - Zapowiedź
0:24 - 5:21 - Kupujący vs. Sprzedający
5:22 - 6:20 - Kongres Stakerski
6:21 - 10:38 - Nowoczesna numizmatyka

[MoneciarzYT]

Na ostatnich aukcjach stackerskich starsze roczniki najzwyklejszego i najtańszego bulionu chodziły po 130-140 zł, podczas gdy w tym samym czasie u dilera nowe monety kosztowały ~115 zł.

[trenerkolekcjoner]

Starszy bulion często widzę raczej w wyższych cenach niż obecny rocznik. Natomiast u dilerów są to tylko trochę wyższe ceny a na rynku "wtórnym" np. między użytkownikami grup na fb te ceny starszego buliony są często sporo wyższe. A jak mowa o "bulionie +" jak Pandy czy Kookabury to ceny starszych roczników są nieraz bardzo wysokie. Ale to już inna para kaloszy 🙂

[kazimierzwyciszczok]

Tak się stało z Pandami; zwykły bulion bity w milionach sztuk a roczniki z lat 90, chciałbym mieć rolke z tamtych lat:)

[slawomirw]

Pandy czy Meksyk nabrał trochę premii.

[saidmarek]

Na tym srebrze to popłynęli. Kupowało się za 120 zł za uncję a dzis trzeba kombinować by sprzedać za 80 zł uncję. Ze złotem odrobinę lepiej ale tez tragedia. 😢