Taco Hemingway - Bardzo Proszę (SzUsty Blend) [REUPOLAD]

preview_player
Показать описание
UWAGA PIOSENKA NIE JEST MOJA
robie reupload piosenki Taco Hemingway - Bardzo Proszę ponieważ oryginalna wersja została zablokowana:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Z tym blendem łączy mnie tyle wspomnień, tych złych i tych dobrych. ❤️❤️

afros
Автор

Nie ma nic gorszego a zarazem najlepszego bo patrze po tych 10 latach nostalgicznie, gdy widzisz sam siebie w tej piosence w wieku 18-22 lat

Mark.kondler
Автор

Wróciłem po kilku latach i dawne czasy wracają... Miło

InvissibleTM
Автор

Nostalgia łapie słuchając tej piosenki, kiedyś jej sluchałem i byłem calkiem innym czlowiekiem.Czas nas zmienia raz na zawsze

Susanepijanka
Автор

słucham tej piosenki od 2019 roku i dalej nie odstępuje mi na krok! <3

Oliwka-pfpj
Автор

Marzec 24 i nadal sztos. Pozdrawiam serdecznie

KamilZakowski
Автор

Jestem po 50 tce .Chłopaku jesteś świetny i bardzo wrażliwy. Rodzice mogą być dumni z dzielnego i wolnego młodego człowieka.

beatakrajewska
Автор

Sometimes when the sun sets I feel alone
Sometimes I feel at home
This time, tonight, I need someone
And it's not the sand in my hair
It's the thoughts running through my head
All those things you never said

Idę ulicami, gapiąc się na panny hoże
Czarne płaszcze, czarne rury no i czarne Roshe
Rozbity iPhone 6, choć zarabia marne grosze
Nie pytam skąd ma hajsy, jeśli chce tańczyć to bardzo proszę
Widzę jednak, że niechętna, dobry Panie Boże
Może tamta będzie chciała, jeśli ta nie może?
Plączę mi się język, same dziwne zdania tworzę
Będzie dwója z plusem, może trója minus, panie psorze?
Białe gówno ptaka ozdobiło czarne Porsche
Wewnętrzna kieszeń płaszcza zawsze w niej browary noszę
Jak początek miesiąca to Grolsche, koniec miesiąca to Łomże
Mama pyta czy chcę jakiś przelew. Mówię: ‘bardzo proszę’
Sześć zer, chciałbym kiedyś zrobić sześć zer
Barman pyta mnie czy polać jeszcze. Bardzo proszę
Ktoś mnie pyta z kim tu jestem
Ktoś inny mnie pyta czy chcę w pysk. Mówię: ‘bardzo proszę’

Sometimes when the sun sets I feel alone
Sometimes I feel at home
This time, tonight, I need someone
And it's not the sand in my hair
It's the thoughts running through my head
All those things you never said

W tym pokoleniu, na umowie-zleceniu
Nie gada się o przyszłości i ZUSie, ubezpieczeniu
Ci ludzie nie chcą gadać o wpłatach na lokatach premium
I polityce tych pozycji raczej nie mamy w menu
(Ale, ale) idę na balet i żyję wspaniale
Sobie zapalę i wypiję, żeby zalać te żale
Rano zamówię Domino's, choć miałem dietę mieć inną
Niż dietę piwną. Od lutego zacznę ćwiczyć na stałe
Na Facebooku same sześciopaki
Koledzy przechwalają się jak jakieś przedszkolaki
Same zdjęcia z siłki, jak pulsują typom wszelkie żyłki
Jutro da zdjęcie z teatru, tak dla niepoznaki
Ludzie raczej słabi są, ja to słabo znoszę
Czarne dziury się podają za polarne zorze
Kto Fifiemu poda rękę kiedy zaniemoże?
Barman pyta czy polać kolejkę. Mówię: “Bardzo proszę.”
6 zer...

Sometimes when the sun sets I feel alone
Sometimes I feel at home
This time, tonight, I need someone
And it's not the sand in my hair
It's the thoughts running through my head
All those things you never said

Wiosenny piątek. Jadę nocą na tym Veturilo
Nie powinienem, bo wypiłem to czerwone wino
Chciałbym powiedzieć teraz, że uciekam przed policją
Ale zapamiętaj: życie to nie Ale Kino
Smak naszego życia to wygazowane piwo
Nasze romanse ustępują wszystkim harlekinom
Zamiast czarnej limuzyny zbity pysk, duże czarne limo
Nie szukaj Scarlett, jak nie jesteś Rudolph Valentino
To jest Polska, tutaj stale zimno
Ten kabriolet chowaj, ziomki momentalnie gwizdną
Każdy tutaj gwiżdże do re mi fa sol la si do
To melodyjny kraj. Muzykantów takich tutaj milion
Mam dwadzieścia parę lat, moje plany giną
Kręcę się po mieście z wiecznie zblazowaną miną
Mózg jak karabin, mógłbym zabić kogoś, zgładzić myślą
Ciągle w pogoni za tą straszną liczbą
Czyli sześć zer, chciałbym kiedyś zrobić sześć zer
Barman pyta mnie czy polać jeszcze. Bardzo proszę
Ktoś mnie pyta z kim tu jestem
Ktoś inny mnie pyta czy chcę w pysk. Mówię: ‘bardzo proszę’
Wyrastają guzy, niby Karkonosze
Jestem ateistą, ale niech mi dobry Pan pomoże
Zobaczyłem wszystko, chyba wrócę i się spać położę
Barman pyta czy chcę jeszcze. Bardzo proszę

Sometimes when the sun sets I feel alone
Sometimes I feel at home
This time, tonight, I need someone
And it's not the sand in my hair
It's the thoughts running through my head
All those things you never said

nicolawieczorek
Автор

Legendy będą słuchać wiecznie, bez znaczenia na date

KonqYT
Автор

Boze aż mi się przypomniały czasy 5/6 klasy podstawówki jak się tego słuchało jezu ile wspomnień

filuś
Автор

Zawsze z przyjaciółmi, gdy jedziemy autem to słuchamy tego, naprawdę jest mega klimat polecam każdemu!

szefpolo
Автор

Pamietam jak słuchałem to w 6 klasie. Niemożliwe jaka nostalgia

marcinkotarski
Автор

Wspaniałe, ciągle do tego wracam. A wersja z animowaną sceną pixel art z jakiegoś powodu trafia we właściwe miejsca. Pozdrowienia z Czech.

chrt.
Автор

dzięki bardzo mordo like i subik leci :D

sergiusz_
Автор

Oddajcie mi tamte czasy.. Kiedy to zleciało 😢❤

kinga
Автор

nostalgiczna nutka lubie sobie takich posluchac
pozdro witek

marcelredel
Автор

A weterani w 2022 ;)
Wracają wspomnienia nastolatka przy tym kawałku
Pozdro

MarekWariatt
Автор

Wróciłem po kilku latach i muzyka dalej brzmi idealnie, nostalgia fest

extrmelek
Автор

Tylko bogowie słuchają w tym okrutnym świecie

maxray
Автор

Jak za dawnych czasów nigdy tego nie zapomne 😢❤

agromati
join shbcf.ru