Rośliny, których nie kupię 🌿

preview_player
Показать описание
🌿 Znajdź mnie na:
. . . . . . . . . . . . . . . . .
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

O dziwo kroton jest najbardziej wyrozumiały ze wszystkich moich roślin. Fakt, przez pierwsze trzy miesiące kompletnie stał w rozwoju, ale jak już się zebrał do wzrostu, to wszyscy się nim zachwycają. Ale teraz to się wystraszyłam, że w końcu strzeli mi focha giganta i w ogóle zdechnie mi na złość 👁👄👁 Właściwie nie mam na niego żadnego sposobu, po prostu stoi sobie radośnie na wschodnim oknie, podlewany gdy 3 cm ziemi przeschnie, spryskiwany co dwa dni filtrowaną wodą... naprawdę cieszy oko tymi swoimi cudnymi liśćmi. Warto spróbować podejść do tego gatunku na spokojnie, bez specjalnych oczekiwań 🌿 Może akurat trafimy na taki okaz, który wyjątkowo się z nami dogada?

valkiria
Автор

Mam krotona i mój wybacza wiele i przelanie i przesuszenie a jest tak piękny i kolorowy ze szkoda go nie mieć.Zalany był niejednokrotnie przez babcie teraz częściej sam się dopominia o wodę jak trochę przyklapnie.Także ja polecam😊

kingaz.
Автор

Kupiłam krotona z ciekawości i udało się. Na początku się sypał. Ale przesadziłam go do rozluźnionego podłoża perlitem i nie opadł już żaden liść. Podlewam go trochę w stylu monstera. Nie przesuszyć, ale podlewać gdy podłoże przeschnie. Mieszkam w uk wiec wilgotność większa, czasami zraszam. Teraz zimą stoi na parapecie zachodnim, póki nie ma mocnego słońca

NiezdarnaRealistka
Автор

Ja od kilku miesięcy powtarzam sobie, że już koniec. Moja kolekcja jest zamknięta, już wystarczy. Postanowienia trzymam się do następnej wizyty w obi 😅

TurdusPilaris
Автор

Alokazja może marnieć pomimo idealnych warónków, ponieważ jest to roślina, która bardzo potrzebuje dużej ilości nawozu. Jeżeli nie będziemy jej nawozić co 2-3 podlewanie roślina zacznie 'zjadac' samą siebie. Liście będą żółkły i opadały. Roślina ta często też zrzuca wszystkie liście na zimę, a na wiosnę odbija się od bulwy. Jeżeli nie przelaliśmy alokazji, a jej bulwa nie zgniła to nie wyrzucajmy jej tylko zaczekajmy na wiosnę. Wtedy rośline postawmy w ciepłym wilgotnym miejscu i czekajmy na liście, które powinna wypuścić od bulwy.

lenapopioek
Автор

Ja nie planuję kupować monstery deliciosy, ponieważ jest bardzo popularna i jest w każdym mieszkaniu, po drugie jest bardzo ekspansywna i zajmuje dużo miejsca, a poza tym jest pnączem wymaga podpory i wygina się i nieco deformuje, więc monsterze mówię "nie"

jka
Автор

Nie ma sensu kupowac roslin, ktorych nie jestesmy pewni w 100%.
Poza tym czasem maly szczegol wystarczy aby rozwiazac cale mase problemow. Dla przykladu dlugo moja pieta achillesowa bylo awokado. Do czasu az nie odkrylem, ze ich korzenie sa atakowane grzez grzyby z rodzaju Phytophthora nie z powodu "przelania" ale z powodu braku tlenu w glebie.
Zaczalem robic swoje wlasne podloze bez materii organicznej (ktora pobiera tlen w procesie rozkladu), bardzo przepuszczalne i od tego czasu moje wszystkie awokado rosna mimo obfitego podlewania

SzkockiOgrodnik
Автор

Krotony kochają wodę, lubią mieć naprawdę mokre podłoże, zwłaszcza te odmiany o mniejszych liściach typu "Red banana", ale te z większymi i grubszymi również, uwielbiają też upały i ostre słońce jest im niestraszne, pięknie rosną. Niestety, żeby nie było tak kolorowo, przędziorki się nimi zajadają.

jagodzianrambutan
Автор

Ja mam ostatni raz alojazje...kupiłam ją w markecie przelaną tak, ze wodę wyciskałam z ziemi. Narazie ma 3 liście i nic się nie dzieje. Krotony mam trzy i polewam je wtedy kiedy liście lekko chylą się ku dołowi to znak, że potrzebuję wodę ale tez nie dużo. Nie kupę juz nigdy stefanotisa i żadnej maranty i kalateii.
Pozdrawiam serdecznie 😊

miliwanili
Автор

Ja już więcej nie kupię sukulentów. Mam buritko i na razie ładnie wygląda i w miarę dogadujemy się. Wyjątek xd reszta rośnie mi brzydko. Dodatkowo nie kupię krotona, peperomii depressa. Kalateę kocham 💚 polecam je hodować od malutkich sadzonek. Super dostosowują się do warunków w domu.

okcio
Автор

Kalatea, croton, alokazja... Dajcie sobie na luz. Piękne ale szkoda kasy, fikus też. Reszta... Czemu niee :-)

andrzejjuraszek
Автор

Masz bardzo dobre podejście, że nie rzucasz się na rośliny, dla których nie masz warunków. Łatwiej jest dopasować roślinę do warunków jakie się ma niż tworzyć od podstaw dobre środowisko dla rośliny. Ja też raczej krotonów mieć nie będę bo dużo, dużo światła im trzeba a ja idę z roślinami coraz bardziej w głąb mieszkania i generalnie też postanowiłam, że zaopiekuję się dobrze tym co mam, żeby okazy były duże i zdrowe no ale wiadomo. Roślinki to potworne kusicielki.Zyczę wytrwałości

maszape
Автор

U mnie nigdy więcej, bananowca, storczykow i więcej Kalatei. Raphidofora tetrasterma też mi coś nie idzie 😔

natkawinter
Автор

Ja juz wiecej nie kupie alokazji, gwiazdy betlejemskiej, sukulentow i paprotki tez sa jak dla mnie bardzo kapryśne ja nwm jak to babcie robiły ze im tak rosly

olamaja
Автор

Dokładnie te same rośliny co u ciebie znajdują się u mnie na czarnej liście

kornelnowak
Автор

Co do cytryny też więcej nie kupię. Mam jedną i ciągle walczę z przędziorkami. Co odżyje i puści nowe liście to nowa inwazja..powoli zaczynam mieć tego dosyć.

renatapawlik
Автор

Kroton u mnie sobie rośnie, stal na wschodnim oknie rósł, teraz stoi na zachodnim, rośnie dalej. Podlewam raz w tygodniu ale głównie jest ignorowany. Allocasia Polly żyje i ma się dobrze. W sumie to głównie ją ignoruję, stoi około 3 metrów od wschodniego okna czyli super światła nie ma, nawilżacza powietrza nie mam ale u mnie z reguły koło 60% jest w mieszkaniu. Podlewam małą ilością wody raz w tygodniu. Z kolei Kalatea to nie dla mnie, nie mogę się z nią dogadać i znalazłam jej nowy dom, na pewno więcej nie kupię.

anikah
Автор

Niepokonani ją wyrzuciłaś alokacje bo jak zwłoki wszystkie liście bo na powstanie jak Feniks z popiołu

zofiagoc
Автор

Miałem krorona co ładnie rosną w pewnym czasie wypuścił około 7 liści zaraz po sobie po wcześniej wcale nie rosnal i po tym też ale teraz rzucił wszystkie liscie mam nadzieję że odbije

jakubpikapika
Автор

Ja za to miałam jedno podejście do medinilli i raczej nigdy więcej nie spróbuje, wytrzymała u mnie miesiąc i umarła 😂

alinak