Do No Harm PL #1 | Leczę w lovecraftowskiej przychodni? D:

preview_player
Показать описание
| Do No Harm gameplay PL |

Czołem ludziska!
Zapraszam na serię z Do No Harm. To symulator Lekarza z lovecraftowskim akcentem. Diagnozujemy i leczymy pacjentów, używając archaicznych procedur medycznych, ale musimy zachować czujność — będą prześladować nas koszmarne istoty. Naszym zadaniem jest przetrwać 30 dni.

⬜🟥 Gra zawiera język polski!

0:00 - Wstępniaczek
2:30 - Intro
3:36 - GRAmy w Do No Harm

Podoba Ci się to, co robię?

Lecząca pjona za wszelki feedback - szery, lajki, suby i hejty! 🖐🏻
___

#staszekigraszkowski #donoharm

Grę otrzymałem za darmo od wydawcy.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Widzę że nikt o tym nie napisał, dlatego ja o tym wspomnę. Fajne jest to że twórcy używają akurat czterech humorów (krew, śluz, żółć i czarna żółć) do przedstawienia chorób. Teoria humoralna (będąca podstawą medycyny starożytnej) wyróżniała właśnie te cztery humory i przypisywała im przeróżne cechy charakterystyczne od pór roku, smaków, narządów i żywiołów po temperamenty. Właśnie z przypisania tym humorom temperamentów sangwinika, flegmatyka, choleryka i melanchonika kojarzę tę teorię. Bardzo jestem ciekaw czy w przyszłości twórcy jakoś bardziej rozwiną ten pomysł.

Michauuu
Автор

Przychodzi baba do Staszka...i już nie wychodzi!

chrom
Автор

sekcja komentarzy u staszka to moja ulubiona sekcja komentarzy. Zawsze jakieś merytoryczne opinie, ciekawostki. Super się to czyta podczas oglądania, pozdrawiam wszystkich komentujących

bellerofontt
Автор

Jeśli chodzi o nawiązania Lovecraftowskie to jedyne co mi się rzuciło w oczy to motyw robaków powodujących szaleństwo. W świecie mitów istnieje rasa robaków, mogących wpływać na myśli i czyny ludzi. Nazywa się je insektami z Shaggai lub w skrócie Shanami. Istota ta jest rozmiarów pięści i z wyglądu przypomina bardzo dziwną muchę o wielu odnóżach, z wijącymi się małymi mackami i chitynowym pancerzu (polecam sobie wygooglować jak to wygląda). Shan ma nietypową budowę, ponieważ molekuły z których zbudowane jest jego ciało, wibrują w takiej częstotliwości, że insekt jest w stanie przeniknąć przez ciało i czaszkę aż dotrze do mózgu. Tam dzięki swoim wiciom i odnóżom jest w stanie połączyć się z mózgiem ofiary. Człowiek zainfekowany insektem z Shaggai może być kontrolowany niczym nieświadoma marionetka i wykonywać wszystko co insekt chce. Jeśli Shan nie czuje potrzeby by w danym momencie kontrolować człowiek, to daje mu wolną wolę, jednak sama obecność insekta w głowie powoduje słyszenie niepokojących dźwięków i pojawianie się strasznych obrazów przed oczami, często kończące się szaleństwem.

Mam jeszcze jedno przemyślenie, ponieważ wstęp gry z jakichś powodów przypominał mi jedno z opowiadań, lecz aby to nawiązanie potwierdzić trzeba poczekać na jedną charakterystyczną rzecz. Nie chcę robić spoilerów, dlatego tutaj ten wątek urwę

Prospero
Автор

Widzisz Staszek ale przynajmniej kulturalna spytała się czy może się otworzyć przed tobą zanim to zrobiła XD

kokichi
Автор

Łoo! To moja polecanka ::D
Trochę ode mnie, biorąc pod uwagę, że przeszedłem połowę gry (i będę robił od nowa, bo weszły osiągnięcia w międzyczasie), oczywiście żadnych spoilerów:
- gra rzeczywiście trochę koślawo tłumaczy niektóre mechaniki
- niektóre dialogi, przynajmniej w polskim języku, nie zawsze wskazują jasno na symptomy (tzn. wskazują, ale można się pomylić jak przy pierwszej pacjentce). Odbieram to jako plus, bo w rzeczywistości ludzie też często rzucają lekarzom dziwne/niepoprawne odpowiedzi, utrudniając diagnozę
- pula dialogów szybko się wyczerpuje plus opłaca się je przeklikiwać, żeby dotrzeć do sedna i zarobić jak najwięcej pieniędzy
- nie wiem jak z twoją spostrzegawczością, ale ostrzegam, że uzupełnianie lekarstw ZAWSZE kosztuje tyle samo, więc nawet jak zużyłeś 4% to zapłacisz SŁONO. Ja w taki sposób potraciłem bezsensownie pieniądze xD

Ogólnie pomysł na grę świetny, wykonanie nieco gorsze, w pewnym etapie trzeba się nieco naklikać, żeby odnaleźć wskazówkę co dolega pacjentowi.

Edit 2, bo oglądam na raty (swoją drogą czy edycja komentarza też daje powiadomienie?)
- Dawki nie łączą się ze sobą — oznacza to, że istnieje pewna PERFEKCYJNA dawka, która, niezależnie od tego jak źle czuje się pacjent, przywróci go do pełni zdrowia (przynajmniej tak pamiętam). Jeśli ta dawka wynosi np. 3 to podanie pacjentowi 2 i 1 nie da nam perfekcyjnej dawki. Trzeba wydedukować idealnie.
- Osiągnięcia widzę dodane, ale popsute trochę xD Prawdopodobnie dlatego, że nie przewidzieli działania tutorialów z nimi. Posążek na początku każdego dnia mówi ci czy będą dziś okazje do picia laudanum, czy nie
- komentarze pacjentów dotyczące wysokości dawek chyba zawsze są poprawne, o ILE POSTAĆ NIE JEST KOBIETĄ! (patrz, czarna żółć)
- Pan Policjant powinien pojawić się niedługo po specyficznym pacjencie i weź sobie jego słowa do serca. Primum non nocere, sed impossibilium nulla obligatio est!

_Kruczek_
Автор

Bardzo fajnie się ogląda plus lekki klimat Lovecrafta dodaję charakteru chętnie bym obejrzał więcej

Wooperenjoyer
Автор

Omg nie mogłam się doczekać, fajnie by było zobaczyć więcej odcinków ❤

puszekokruszek
Автор

Fun fact: "Do no harm" to nawiązanie do jednej z lekarskich przysiąg/przysłów, polska wersja to "Po pierwsze nie szkodzić", niby oczywiste ale zostawiam jako ciekawostkę dla widzów którzy nie znają angielskiego ;D

lubieknajpki
Автор

bardzo fajna gra i naprawdę chcę się dowiedzieć do czego służą te "niskie" i "wysokie" leki!

Mistiw_me
Автор

Ta gra ma ciekawy sposób zapisywania postepów i nadpisywania. Przeszłam pierwsze 7 dni i chciałam się cofnąć, więc wczytałam 3 dzień i leciałam dalej. Mile się zaskoczyłam, kiedy później chciałam odpalić grę, bo standardowo zapisy wykonywane są pod koniec dnia, ale po wczytaniu 3 dnia następne kolejne nie zostały nadpisane, tylko pojawiło się rozgałęzienie i mogę w każdej chwili kontynuować nowe podejście albo wrócić do starych zapisów.

Cardem
Автор

Ta gra zmarnowała potencjał by nazwać się Primum non nocere (z łac. „po pierwsze nie szkodzić”)

dashie
Автор

Gra wygląda ciekawie, może sam bym nie grał ale do oglądania zapowiada sie przyjemnie. Graficznie ładna, trochę sie zgadzam że mogło być bardziej przejrzyście ale nie jest źle

virtualnyimperatorpolski
Автор

Staszek w najlepszym wydaniu 🤩 to lubię ☺

eMMa-fjnz
Автор

Właśnie chodziła mi ta gra po głowie. Apropo, w zdaniu, ,Dawki nie łączą się" chodzi moim zdaniem o to, że dając dawki 3 i 5 tego samego leku, nie otrzymamy efektu dawki 8. Na ten moment nie możemy łączyć leków więc dopisek ten byłby wtedy moim zadaniem bezsensu

panmagic
Автор

Ciekawi Mnie, więc poproszę pełną serię.

kitsu
Автор

Za bardzo się czepiasz, mnie się taki interfejs nawet podoba, ładny, czytelny, spełnia swoją funkcję

funblack
Автор

25:29 to jest zrobione jak w prawdziwym życiu pacjentowi wydaje się że mu nic prawie nie dolega a w środku morze być umierający

tymatatereusz
Автор

Czy tylko ja to słyszę czy mi się wydaje? ale słyszę jak Staszek w 41:14 minucie mówi "chodzę nieruchomo" zamiast "siedzę nieruchomo"? Trochę śmiesznie brzmi to przejęzyczenie.

Nataliq
Автор

A to nie jest tak jak ta książka pokazuje? Chory - poziom zero, aby wyleczyć gościa potrzebujemy go doprowadzić do poziomu +3. Dlatego może przy dawkach na recepcie wskazują nam poziom wyleczenia. Przy +1 potrzebujemy większej dawki aby poziom wyleczenia podnieść do tych +3

misiaa
welcome to shbcf.ru