Bieda libertarianizmu wobec problemów realnego świata

preview_player
Показать описание
Ostatnia inba wobec kwestii wysiedlenia agresorów z Gazy obnaża moralną i intelektualną irrelewantność libertarianizmu wobec wyzwań i problemów realnego świata, gdzie np. różnice kulturowe uniemożliwiają pokojowe współistnienie.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Juliusz Szatkowski napisał, iż nie można zbombardować Hamburga w 1944 roku, bo znajduje się w nim jeden Niemiec, który nie zrobił niczego złego.
Oczywiście zamienił Hamburg na Gazę, bombardowanie na przesiedlanie, i Niemca na Palestyńca. Ale bezmiar głupoty tego stwierdzenia pozostał.

radiozelaza
Автор

Gdyby sprywatyzować IDF jako PAO to libertarianie nie mieli by już żadnego argumentu gdyby walczył on z kolektywistycznym Hamasem.

Laskuna
Автор

Libertarianie mają ogromny problem ze zdecydowaniem się czy chcą w pierwszej kolejności być ruchem politycznym, czy nurtem filozoficznym.
Szczególnie tyczy się to ancapów którzy ze względu na uparte udawanie że skoro chcieliby żeby państwa itp struktury kolektywne nie istniały, to należy udawać że właściwie tak jest, i wszyscy się z tym zgadzają, tylko niektórzy jeszcze nie wiedzą że żyją w ancapistanie ale już właściwie powinniśmy wszystkich traktować jak gdyby tak było.

A tu rzeczywistość rzeczywistością, i rozmawiamy o społeczności dla której indywidualizm i wolność to jakieś wymysły niewiernych zachodnich degeneratów, i interesują ich tylko do tego stopnia, w jakim można je wykorzystać na korzyść swojej strony w świętej wojnie o ziemie Islamu (na początek, a potem się znowu pewnie zobaczy z ziemiami niewiernych).
Po co libertarianie poświęcają swój czas i skrawki politycznego wpływu by bronić ich interesów, kompletnie nie rozumiem. Czy wam się wyobraża pomoc dżihadystów w ustanowieniu libertariańskiej utopii? Chyba wam osobista liberalizacja dragów w dekiel bije jak tak myślicie. Oczywiście islamiści, podobnie jak lewacy, chętnie przyjmą wszelkie wasze naiwne inicjatywy w ich obronie, jak długo im to służy - a jak przyjdzie co do czego to ani chwili się nie zawachają by się was pozbyć, i nie zrobi różnicy czy w ramach filozofii libertariańskiej ich broniliście 50 razy czy wcale. Jedyna różnica jaką to zrobi to czy będą was uważali za naiwnych idiotów podobnych do tamtych pajaców za różowo-tęczową barykadą z transparentem "refugees welcome".

A jak ktoś reprezentuje bardziej przyciemny minarchistyczny libertarianizm, to mam nadzieję zdaje sobie sprawę że ruchy islamistyczne i ich koledzy z arabskich socjalistów to na pewno nie są zainteresowani udziałem w jakiejkolwiek "międzynarodówce wolnościowej", a kto wie choć trochę o ich ideach rozumie dlaczego tak zawsze pozostanie.
My sobie możemy rozmawiać o tym jakie "układy" powinny być w społeczeństwie libertariańskim i nawet sobie pisać prawa na podstawie tych dyskusji, ale choćbyśmy i całą Unię Europejską przejęli i zamienili w libertariańską utopię, to nadal będziemy musieli żyć z faktem że większość krajów i społeczeństw świata wcale nie jest wolnościowa ani indywidualistyczna, i pertraktować (a także wojować) z nimi z takim zrozumieniem sytuacji, zamiast się samemu mamić że wszyscy są turboindywidualistyczymi oraz racjonalnymi homo-economicusami jak jacyś zideologizowani, niepoważni wariaci. Niektórym widzię się wyobraża że właściwie to wojować nam w ogóle nie wolno, bo w każdym kraju może być jakiś zagubiony indywidualista albo trzech, i jest pewne ryzyko że wojując naruszymy jego prawa, bo rakieta może nie trafi dokładnie gdzie trzeba, albo się przeciwnik schowa w cudzej własności, i co wtedy, oni strzelają, a do nich nie wolno, a już nie mówimy nawet o zajmowaniu ich pozycji, bo to już czyste imperialistyczne złodziejstwo. Jak tu tak wygrać wojnę z takimi ograniczeniami? Otóż chyba niektórzy wychodzą z założenia że nie szkodzi przegrać, albo że i tak nigdy takich wpływów żadni libertarianie mieć nie będą więc można pajacować do woli i się przymilać do pacyfistycznych lewaków.

adams
Автор

Jakiej "merytoryki" oczekujesz po krótkim komentarzu pod postem popierającym czystkę etniczną na dwóch milionach osób? Czy to, że jest to złe, wymaga dowodu w języku klasycznego rachunku predykatów? Poważnie?

Ale niech będzie, jeśli oczekujesz argumentów, to możemy się umówić na debatę pt. "Liberalizm a konflikt bliskowschodni". Kulturalnie, bez emocjonalnych pojazdów.Ty nie jesteś naukowcem, ale przedstawiasz się jako ekspert w sprawach Izraela, natomiast ja specjalizuję się w zupełnie czym innym - czymś, co, jak twierdzisz, jest oderwane od realnego świata. Powinieneś więc łatwo mnie zaorać. Dla Ciebie to niepowtarzalna szansa na przyslużenie się sprawie syjonizmu poprzez publiczne rozbicie antysemickich mitow. Online na pewno jakoś to zorganizujemy. To jak, przyjmujesz wyzwanie? :-)

NorbertSlenzok-py
Автор

Dodałbym jeszcze przykład Akcji Wisła, czyli przesiedlenie ludności ukraińskiej na ziemie zachodnie w celu rozbicia zbrodniczej antypolskiej działalności OUN-UPA. Wielu ogłosiło to czystką etniczną tymczasem dzięki temu udało się przerwać konflikt na ziemiach wschodnich, który tlił się jeszcze długo po wojnie. Nawet jeżeli w jej wyniku ucierpiały niewinne rodziny, to historia pokazała, że było to niestety konieczne. I Polacy będący ofiarami zbrodni ukraińskich nacjonalistów mieli jak najbardziej prawo do obrony. Życie to nie bajka.

krzysztof_skk
Автор

No tak, właściwie libertarianizm to moralistyczny (w sensie Stachniuka) liberalizm.

krzysiekgu
Автор

..."I dlatego wlasnie katolicyzm jest prawda." i piosenka Kat - Glos z Ciemnosci na koniec podcastu

Автор

Fajny materiał! Jaki tytuł piosenki na końcu?

nibiru
Автор

Piwniczy libertarianizm tlumaczy swoim 50 widzom że naukowy libertarianizm jest oderwany od rzeczywistości - życie pisze najlepsze memy.

SandalyMisesa
Автор

Podoba mi się jak Kelthuz broni decyzji komunistycznych władz Polski i socjalistycznych władz Czechosłowacji dotyczących wywłaszczeń Niemców i ich wypędzenia(na którch zresztą ucierpiała także moja rodzina, mimo że była silnie spolonizowana, a część z niej stanowiła przedwojennych mieszkańców Polski/WMG), oraz pochwala czystki etniczne (klasyfikowane jako zbrodnię przeciwko ludzkości). Podoba mi się też w jaki sposób proponuje równie komunistyczne stosowanie odpowiedzialności zbiorowej, podważając podstawowe prawo człowieka którym jest prawo do uczciwego procesu.

Moje poparcie dla istnienia Izraela jest wprost proporcjonalne do jego przestrzegania zachodnich standardów cywilizacyjnych. Kelthuz dla jakichkolwiek działań ichniego rządu znajduje wtórne uzasadnienie, choćby miał się wyrzec swoich liberalnych wartości, bo w pierwszej kolejności jest fanboyem-syjonistą. Prawo Izraela do istnienia nie pozwala mu na robienie czego chce z podbitą ludnością.

"Wtedy to ludzie ci odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Zbliżywszy się do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? 24 Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich»" Księga Rodzaju 18, 23-26

lesefer
Автор

Teoretycznie jakieś obozy reedukacyjne by pomogły w konwersji tej mniej zdziczałej części Palestyny. Kiedyś już niektórych Arabów co nie byli agresywni Izrael dopuścił do siebie i nie musiał wszystkich przepędzać po przegranej przez nich wojnie. Może i tym razem by się udało część tych ludzi przerobić na normalnych obywateli Izraela? Czy może teraz jest za wielkie ryzyko?

piwnicacienia
Автор

nom, libertarianizm to jak gender studies

Laskuna
Автор

Ja uważam, że przesiedlanie Niemców to było zło bo było bez odszkodowań, chociaż rodzina mojego pradziadka nie została wysiedlona i musiała oglądać nową powojenna rzeczywistość, gospodarczą zapaść regionu, głupotę polskich komunistów i hadziajów, była także represjonowana za pochodzenie i używanie mowy ojców, rodzina od strony prababki, mieszkała po drugiej stronie Odry, zostawiła gospodarstwo (dzisiaj to ruina) i od zera zaczynała w RFN, 1000 razy lepiej na tym wyszli, mają rodziny biznes i jak przyjeżdżali w odwiedziny mieli bekę jak to wszystko u nas wyglada, jak trzeci świat, jak za komuny przysłali nam 200 marek, to święto było przez miesiąc

exlabesa
Автор

Tylko akurat Chmielowski miał rację, a Mentzen wogóle.

Anarchoindywidualista
Автор

Uważasz, że z Palestyny wyrośnie jeszcze cywilizacja czy to już stracony naród jak Rosjanie?

hahihohe
welcome to shbcf.ru