Jak kubity widzą Ziemię? O obliczeniach kwantowych dziś i jutro, Artur Miroszewski

W ostatnich latach technologie związane z kwantowym przetwarzaniem informacji przyciągają uwagę nie tylko specjalistów, ale także firm, instytucji czy ogółu społeczeństwa.

Czy za popularnością tego tematu stoją realne dokonania naukowe? Czy komputery kwantowe wywrócą nasze życia do góry nogami? Czy maksymalistyczne obietnice związane z komputerami kwantowymi mają szanse na spełnienie? Jak w bliższym i dalszym horyzoncie czasowym mogą zmienić się zadania komputerów kwantowych?

Podczas wykładu dr Artur Miroszewski przestawi krajobraz technologiczny tej dziedziny, ze szczególnym uwzględnieniem przewidywanych możliwości i wyzwań związanych z odblokowaniem potencjału kwantowego przetwarzania informacji.

Dr Artur Miroszewski pracuje w Zakładzie Teorii Układów Złożonych Instytutu Fizyki Teoretycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajmuje się mechaniką kwantową, informatyką kwantową i kosmologią kwantową.

Materiał powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Programu Strategicznego Inicjatywa Doskonałości w Uniwersytecie Jagiellońskim.

Wesprzyj kanał Copernicus:

[lynxlynx]

Przez ułamek sekundy myślałem, że tytuł wykładu to "Jak kobity widzą Ziemię" ;)

[simn_p_y]

Świetny wykład, ale zastanawiam się: czy naprawdę wierzymy, że komputery kwantowe mogą zmienić świat, czy to tylko chwyt marketingowy? Często obiecuje się nam rewolucję, ale gdzie są konkretne rezultaty? Czy nie jest tak, że w rzeczywistości mamy do czynienia z technologią, która jest wciąż na etapie 'prawie gotowa', ale nigdy nie wchodzi w rzeczywistość?

[Lukasz_Kozicki]

Panie doktorze, ja bardzo proszę, "satelita" po polsku ma rodzaj męski: "ten satelita".
To ta sama grupa rzeczowników co "tata", "geodeta", "aferzysta".

[tomtomski]

Wykład sponsorują słowa: może, chyba, jakby oraz tryb przypuszczający.

[andrzej]

Urodziłem się w czasach gdy nikomu, oprócz fantastyków i fantastów nie śniło się używanie komputerów w domu a Sezam otwierany poleceniem głosowym to była jedynie bajka dla trochę starszych dzieci. ;)
Dzisiaj nawet małe dzieci, jeszcze nie umiejące chodzić, bawią się telefonami których moc obliczeniowa jest większa od wszystkich komputerów całego świata razem wziętych z czasów mego przyjścia na świat, nie wspominając o pojemności pamięci.
Nastąpiło to w 60 parę lat, 30 lat temu procki PCtów miały częstotliwość taktowania w okolicy 100MHz teraz przeciętna to okolice 3GHz ale kilka rdzeni i drugie tyle wątków.
Nie czekam więc na kompy kwantowe ale ciekawi mnie jakie będą następne procesory a co za tym idzie komputery.
Komputery kwantowe to już przesądzone. Jedynie mechanika kwantowa może to popsuć chyba wszyscy zainteresowani zdają sobie z tego sprawę.
Ha, ciekawe jaka będzie pierwsza gra na komputerze kwantowym. Ludzie nie byliby sobą.
Dziękuję wykładowcy i Copernicanom z Centrum. ;)

[BezdomnyBlogger]

Temat ciekawy, ale ciężko się ogląda przez eee yyy eee eee...

[piotrmaniawski]

Czyżby AI czy kompy kwantowe widziałyvświat inaczej niż ludzie? Bo nie są ograniczone jak ludzki mózg?
Programy szachowe które uczą się same bez bazy doświadczeń ludzkich w tej grze okazują się skuteczniejsze. Na poziomie IDEI.
Mnie to akurat nie niepokoi ale wielu ludzi może😀