10 ABSURDALNYCH rzeczy w PRL-u

preview_player
Показать описание
Witajcie! W dzisiejszym odcinku przedstawiamy wam "10 absurdalnych rzeczy w PRL-u". Jeśli spodobał ci się ten odcinek, nie zapomnij zostawić kciuka w górę i kliknąć subskrybuj.

Muzyka:

Źródła:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Gdyby nie absurdalne budownictwo mieszkaniowe PRLu to obecnie prawie połowa narodu nie miała by gdzie mieszkać. Fakt, często mieszkania były ciasne czy niskiej jakości ale to w dzisiejszych czasach buduje się mikrokawalerki mające po kilka metrów kwadratowych. Jesli wielka płyta była absurdem to jak nazwać dzisiejszą deweloperkę?

janpetardda
Автор

PRL miał lepszą politykę mieszkaniową czy pracowniczą niż obecny system. Każdy mógł liczyć na mieszkanie z przydziału każdy mógł liczyć na pracę a obecnie na kredyt na 30 lat zaciągnięty na zakup nieruchomości musisz odkładać co najmniej 20% wartości nieruchomości musisz to robić przez co najmniej 15 lat jeżeli masz stałą pracę. Mamy bezrobocie i to całkiem duże. Mamy zwolnienia grupowe itd. A PRL jaki był taki był, ale przynajmniej te dwie rzeczy zapewniał.

paulinaszabat
Автор

co do donosicielstwa, moja babcia opowiadała mi historie, że jednego donosiciela, "naprostował" mój pradziadek kładąc faze na parapecie... w skrócie wiedział że ktoś go podsłuchuje, domyślał się kto i miał ślady ze podciąga się na parapecie... po założeniu instalacji usłyszał tylko głośne oj....

rafajastrzebski
Автор

Jeśli chodzi o bezrobocie ukryte to nie jest typowe tylko dla gospodarki planowej. Obecnie też istnieje. Ilość wysokopłatnych bezproduktywnych zawodów jest przerażająca i stale rośnie. Wystarczy wspomnieć choćby o "Influencerach", "Celebrytach" czy "doradcach do spraw etyki zawodowej". Mamy ich na tony i mnożą się jak króliki a nie produkują absolutnie nic a często wręcz szkodzą społeczeństwu.

sokarxanthus
Автор

"Bezrobocie ukryte" ciągle istnieje - w urzędach i biurach wszelkiego rodzaju, w sejmie i w rządzie, w kierownictwach różnych firm (także prywatnych). Darmozjady biorą pensje, często absurdalnie wysokie i na pewno nieadekwatne do tego, co robią. Taki Morawiecki, to uczciwie nie przepracował nawet dnia w swym życiu.

KH-lgxc
Автор

"mieszkań zazwyczaj się nie kupowało i nie posiadało na własność" jak dobrze, że dzięki kapitalizmowi i deweloperom każdy może bez problemu teraz kupić mieszkanie... a nie czekaj, teraz wykupuje je obcy kapitał i puszcza na wynajem za wysokość wypłaty.

Arkadnik
Автор

Dziś kolejki są takie same jak w PRL-u tylko, że do lekarzy...

Tomsza
Автор

Prosimy teraz o film "10 absurdalnych rzeczy w III RP".

kaem
Автор

1. Budowanie mieszkań jako pustostanów i lokaty kapitału dla wielkich grup kapitałowych, pry totalnym braku ich dostępności dla zwykłych obywateli.
2. Wielomiesięczny czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w związku z chorobą zagrażającą życiu (np. nowotwory), wieloletnie oczekiwanie na operacje ratujące przed niepełnosprawnością (np. operacje kolan, bioder, itp.)
3. Wyrzucanie ludzi z pracy za założenie związku zawodowego.
4. Emeryci zmuszeni do wybory leki czy jedzenie czy rachunki.
5. Instytucjonalne wyrzucanie ludzi na śmieciówki, a potem mówienie im że sami są sobie winni że nie mają emerytury.
6. Stacjonowanie w Polsce obcych wojsk przy całkowitym wyjęciu ich spod jurysdykcji prawa polskiego (co skutkuje całkiem bezkarnymi pobiciami, gwałtami, a nawet zabójstwami na drogach.
7. Ubóstwienie wobec kraju który wprowadza u siebie kult zbrodniarzy którzy dokonywali ludobójstwa na Polakach.
8. Masowe niepłacenie podatków przez wielkie zagraniczne firmy.
9. Traktowanie guseł religijnych jako przedmiotu szkolnego na równi z Matematyką, Fizyką, Językiem Polskim.
10. Wykreślenie 45 lat historii państwa.

Oj, ale to absurdy Polski współczesnej...

commandantee
Автор

Na szczęście piękna tradycja kolejkowa przetrwała. Nie wymyślono jeszcze systemu (zapisy telefoniczne, numerki itp.), który powstrzymałby starsze osoby przed spotkaniem się w przychodni zdrowia i spędzeniem wspólnie kilku godzin.

michalkuliberda
Автор

W obecnych czasach trwa wojna hybrydowa, w której jeden bliźni nienawidzi drugiego bliźniego . W otwartej wojnie ludzie mieliby jednego wspólnego wroga i zjednoczyliby się, bo jechaliby na tym samym wózku . To co teraz się dzieje jest dopiero zapoczątkowaniem czegoś znacznie gorszego ...Sława Dziadu 👊!

piotrwojciechowski
Автор

4:27 Dzięki temu powstały całe osiedla mieszkaniowe, które realizowały zasady urbanistyki. Gdyby nie ta bezproduktywna, bezsensowna praca jestem ciekawe gdzie dzisiaj mieszkałaby połowa Polaków.

Shape
Автор

Szczerze, to ta "absurdalna gospodarka mieszkaniowa" w obecnych czasach nie wydaje się wcale absurdalna, tylko najkorzystniejsza dla osób.

made_in_lesser-poland
Автор

Nawet w najlepszych filmach lat 70-80' musiał być alkohol ostro lany. A wiele filmów już w pierwszych kadrach przed napisami, zaczynały się od pijących albo już nawalonych jak szpadel: Alternatywy 4, Zmiennicy 1 odcinek, Co mi zrobisz jak mnie złapiesz.
Ale co do czynu społecznego🙂, to nie było takie głupie.
Dla przykładu, przed blokiem w którym mieszkam na trawniku przez kilka lat (teraz od 2019r) posadziłem około 4000 krokusów.
przepiękny widok wczesną wiosną, gdy mamy dość tej szarości. W tym roku nawet opiekunki z przedszkolakami wycieczki robili i zatrzymywali się przy tym trawniku na pogadanki.
Polecam wszystkim takie spontany. Dużo nie kosztuje a czyn społeczny zaowocuje na długie lata 😊🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷

pierwszy
Автор

Ja tęsknię za PRLem. My mieszkaliśmy na wsi pod Warszawą, która zyskała prawo miasta jak byłem nastolatkiem. My nie byliśmy rolnikami tylko ojciec byl rzemieślnikiem. Ja nie pamiętam stania w kolejkach. Wręcz odwrotnie, mieliśmy dostawę do domu. Pani przychodziła na naszą ulicę z pełną torbą mięska, świeżo po uboju. Nazywaliśmy ją Pani Cielęcina. Do tego miala masło i śmietane . Mleko było świeżo dostarczane pod drzwi. W szklanych butelkach a nie jak teraz wszystko w plastiku zaśmiecając środowisko. Piekarnia była lokalna, przez ulicę. Pachniało niesamowicie nad ranem przy wypieku. Wlasny ogródek z warzywami, owocami, ziemniakami. Pamiętam czereśnie, wiśnie, sliwki, agrest ( najwspanialszy), jabłka, marchewki, truskawki, czerwone i białe porzeczki, winogrona, cebulka, koperek, rzodkiew, szczypiorek.... wszystko własne. Gęsi i kurczaki własne. Króliki i Jajeczka. No co więcej potrzebne do życia? I wszystko ORGANIC. Teraz trzeba jeździć po sklepach i wszystko jest strute chemią i antybiotykami. Marzy mi się znowu samowystarczalność na stare lata. Tak jak w PRLu. Po szkole bawiliśmy się na podwórku z kolegami i koleżankami do późnej nocy. Teraz wszyscy siedzą w domach na internecie czy smartphonach.

MrCarnivoure
Автор

Według moich wspomnień a jestem urodzony w 1965 roku to Polska Rzeczpospolita Ludowa która dała mi na każdej przerwie kubek ciepłego prawdziwego mleka i prawdziwą bułkę była oazą spokoju i wolności w porównaniu do tego ukropolin

robertszczepanowski
Автор

Co do dziedziczenia mieszkań spółdzielczych, to było ono możliwe, ale jeśli ktoś w danym mieszkaniu mieszkał.

kryminalnaafryka
Автор

Dzięki za wyjaśnienie tematu "dostawania" mieszkań (bez placenia rat przez 30 lat jak teraz). Była to do tej pory dla mnie wielka zagadka.

technics
Автор

W 1989 r. Polacy zafundowali sobie nowego ustrojowego potworka. W dalszym ciagu ingerencja rzadu w codzienne zycie Polakow jest wszechobecna. Rzad nie da to niema. Rzad da to jest.

Gregory
Автор

Niedawno znalazłem kartki. Zresztą pamietam je też trochę. I śmiem twierdzić, że obecnie ludzie spożywają dużo mniej mięsa, slodyczy, kupują ogólnie mniej niż kiedys było na kartkach. Z prostej przyczyny - kiedyś ludzie mieli pieniądze, ale nie było towaru. Obecnie jest odwrotnie - mnóstwo towaru, ale pieniędzy mało.

fototom
join shbcf.ru