🌳OPISY PRZYRODY - TAK CZY NIE?

preview_player
Показать описание

Osoby, które mają dla mnie ciekawe propozycje, proszę o przesyłanie maili na adres:

Jeżeli chcesz powierzyć mi korektę i/lub redakcję Twojego tekstu, zachęcam do zerknięcia do zakładki na moim blogu:

KANAŁ PROWADZI:
Kinga Michalska - na dzień dzisiejszy absolwentka studiów magisterskich na dwóch kierunkach (filologia polska i logopedia) oraz studiów podyplomowych "Edytorstwo - redakcja tekstu". Studentka pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Polubiłam opisy przyrody dzięki książkom Marii Rodziewiczówny, np."Lato leśnych ludzi", "Dewajtis".Polecam.:)

Автор

"Chłopi" Reymonta, też Rodziewiczowna, w ogóle uwielbiam opisy polskiej wsi, dąbrowa, zagajnik, gościniec, itp. Poza tym Gozdzikiewicz, Kownacka dla dzieci.

karollinamm
Автор

Katedra Marii Panny w Paryżu należy do moich ukochanych książek i właśnie ten opis mnie urzekł, zapamiętałam również, że urzekły mnie opisy z Jeźdźca bez głowy autorstwa Mayna Reida. Przychylam się do Twojej opinii, że z wiekiem wzrasta zachwyt opisami, choć ja nadal nie lubię Nad Niemnem. W tej chwili po prostu opisy stanowią dla mnie integralną część książek i wcale ich nie zauważam, przybliżają mi miejsce akcji .

jolakaminska
Автор

Gdy zobaczyłam temat tego filmu - to moją pierwszą myślą była też "Anna Karenina" :) I wcale nie tytułowej bohaterki losy śledziłam, co właśnie Konstantego Lewina i jego wsi :) PS klasyka ma coś w sobie ;)

ewamartha
Автор

Tak opowiadasz o tym Nad Niemnem, ze chyba dam tej ksiazce druga szanse...Pierwszy i ostatni raz czytalam ja jako lekture i wlasnie te dlugie i wielostronnicowe opisy przyrody strasznie mnie umeczyly zniechecily i 'nigdy wiecej' Nad Niemnem ! Podobna sytuacje mialam wlasnie z Hugo z jsiazka, o ktorej mowisz. Tez zmeczyl mnie po kilku stronach ten opis katedry i ksiazke odrzucilam. Moze kiedys do niej wroce. Osobiscie opisy przyrody lubie, ale gdy nie sa zbyt dlugie i drobiazgowe. (Chyba dlatego nigdy nie moglam polubic Tomka autorstwa Szklarskiego mimo namawiania i zachecania ze strony mojego kochanego dziadziusia, ktory kochal Pana Samochodzika, Tomka i Sienkiewicza) . Sienkiewicza lubie i ja.
Od opisow dlugostronnivowych przyrody wole i lubie dlugie opisy stanow, sytuacji, mysli itd. Pewnie dlatego tak sie rozczytuje w Dostojewskim i Orwellu, moze byc ksiazka czy opowiadanie zupelnie bez dialogow, ale te opisy mysli i przemyslen bohaterow, sytuacji w jakich sie znajduja itd prawdziwie wciagaja (moze dlatego, ze pisane przez najwybitniejszych tworcow?)
A ksiazka, bez dialogow zupelnie, ktorej nie przeczytalam(przebrbelam przez bodaj 2 roz.) to Szkarlatna Litera. Byla to lektura na studiach, a jako, ze w liceum zabrano nas na film, ktory mi sie podobal, zrobil wrazenie, zapadl w pamiec i wywolal wiele emocji, myslalam, ze i ksiazka bedzie tak przemawiala, coz za rozczarowanie...jest to jedna z kilku, nb.niewielu, sytuacji, gdy film jest lepszy, ciekawszy od oryginalnej powiesci.

agnieszkarutkowska
Автор

Wciąż na opisach się wyłączam, niestety! Ale bardzo przyjemnie czytało mi się opisy przyrody w "Chłopach".

yurizono
Автор

Jeśli chodzi o opisy przyrody, czy w ogóle jakiekolwiek opisy, to jeśli autor potrafi ciekawie je scharakteryzować, to jak najbardziej potrafią mnie porwać, u mnie wszystko zależy od danego pisarza, jeśli jego styl przypadnie mi do gustu to nie jestem w stanie się oderwać od książki, a ponieważ znam swój gust więc dobieram sobie tak lektury, żeby nie tracić czasu na coś czego nie lubię lub nie jestem całkowicie do tego przekonany. Najbardziej zapadają mi w pamięć takie dzieła literackie np. Daniel Defoe - "Przypadki Robinsona Kruzoe" czy uwielbiany przeze mnie dziennik bukaniera John'a Esquemeling'a - "Bukanierzy amerykańscy", no i książki Wojciecha Cejrowskiego, wręcz genialny z niego gawędziarz, czyta się jednym tchem.

rowlfcowell
Автор

W powieści "W pustyni i w puszczy" było mnóstwo opisów przyrody ;)

ksiazkowoczytaksiazkowoczyta
Автор

Ważne są opisy przyrody, ale nie w każdej sytuacji i osobiście nie lubię, gdy są zbyt długie. :)

roseblack
Автор

Ja lubię opisy przyrody, chociaż uważam, że o ile książka nie jest to publikacją stricte przyrodniczą, to trzeba bardzo uważać. Autor łatwo może popaść w przesadę rozdmuchując opisy, które nie powinny przytłaczać a raczej podkreślać urok natury. Tak sobie myślę, że to właśnie opisy krajobrazów są najtrudniejsze do stworzenia, bo trzeba uchwycić delikatność bez popadania w przesadę.

annad.-innaperspektywa
Автор

Opisy przyrody z wiekiem lubię coraz bardziej. U mnie zaczęło się od książek Arkadego Fiedlera i opisu przemarszu mrówek przez dżunglę, w "Ryby śpiewają w Ukajali". Wcześniej pamiętam jak męczyły mnie opisy świata np. w cyklu przygód Tomka Wilmowskiego.
Od początku filmu wiedziałam, że powiesz o "Nad Niemenem"😀 Z proponowanych, przez Ciebie, książek nie czytałam tylko Stasiuka. Może uda mi się przeczytać jakaś jego książę w tym roku. Którą najbardziej polecasz?

martahonkisz
Автор

Od dłuższego czasu przymierzam się do przeczytania katedry Marii Panny w Paryżu.

mrainbowdash