Toż to remake kultowego FARAONA! | Rzut oka na Pharaoh: A New Era

Legendarny Faraon powraca! Ten remake nie tylko całkowicie odbudowuje grę od podstaw, ale również usprawnia wiele skostniałych elementów oryginału. Zawiera również dodatek "Kleopatra". Niestety, nie wszystkie zmiany są tu moim zdaniem na plus.

---

[mate]

Cześć. Recenzja oczywiście jak zwykle mega profesjonalna, natomiast na przyszłość moja mała sugestia jest taka, że fajnie by było, gdyby w takich sytuacjach gdy mówicie o np. nowym interfejsie i porównujecie go ze starym, dali jakieś screeny/nagrania ze starej gry również w materiale, żeby widz sam też mógł porównać i lepiej zrozumieć o czym mówisz. Nie każdy w oryginał grał, a i Ci co grali 20 lat temu mogą takich szczegółów nie pamiętać. Pozdrawiam!

[damianabregba]

Warto również wspomnieć o projekcie Julius, czyli otwartym odtworzeniu silnika Cezara 3 wraz z forkiem Augustus wprowadzającym liczne poprawki do rozgrywki. Powstaje również jego fork Ozymandias mający pozwolić grać w Faraona, więc jest to opcja na unowocześnienie i odświeżenie sobie gry

[robertp]

Boli mnie to jak potraktowano bitwy. W oryginalnym Faraonowi, Zeusie czy Cezarze to właśnie walka była jedyną poważną wadą. Twórcy remaku mieli w tym aspekcie ogromne pole do popisu i zdecydowali się na taką parodię...

[darvd]

Szkoda, że nie ma kadrów porównawczych z oryginałem podczas omawiania zmian np. interfejsu czy systemu walki - fajnie byłoby zobaczyć przebitki ze starej wersji, żeby mieć porównanie "na świeżo".

[marcinzak]

Problem z oryginalnym faraonem jest taki, że niestety gra ma sporo bugów. Na niższych poziomach trudności nie mają one dużego znaczenia, ale na najwyższym, niektóre misje polegają w dużej mierze na walce z błędami, lub exploitowaniu ich. Chociażby problem kuglarzy którzy spawnią się nie w tych miejscach co powinni, czy glitchowanie myśliwych, że o armii nie wspomnę.

Co ciekawe (o czym nie jest wspomniane w materiale), twórcy intencjonalnie pozostawili coś co było bugiem w oryginale, tzw. force workers. Co więcej teraz mamy nawet wskaźniki przy budynku (zielona i czerwona strzałka), gdzie będzie się pojawiał pracownik i gdzie będzie wracał do budynku. Można dzięki temu wymusić dużo dłuższą drogę workera, niż domyślna.

Co do zmiany militariów, również mi się nie podoba i uważam ją za pójście na duży skrót, jednak i tak wolę taką wersję niż problemy oryginału. Dziwię się jednak, bo w przypadku nowego silnika, większość problemów z kontrolą jednostek powinna zostać rozwiązana poniekąd "automatycznie", do tego wystarczyło dodać wskaźnik z której strony mapy przeciwnik zaatakuje i imho to by wystarczyło.

Oprawa graficzna i przerobione UI też do mnie nie trafiają, ale nie jest to jakiś duży problem, brak obrotu ekranu i minimapa to też niewielka strata, można się do tego dość szybko przyzwyczaić. Tym bardziej, jeśli się nie mylę, że obecnie można oddalić kamerę bardziej niż w oryginale. A sama gra imho ma ten sam feeling co oryginał.

Na plus również to że większość zmian jest opcjonalna (do wyboru w opcjach).

Brak polskiej wersji mnie specjalnie nie dziwi, obecnie dostanie oryginalnego Faraona w wersji polskiej jest chyba niemożliwe, kupiłem wersje gog kilka lat temu i ona nie ma polskiej lokalizacji, tak samo jest na steamie, jeśli się nie mylę. Więc pozostają jedynie wydania fizyczne z drugiej ręki. Sam miałem kiedyś polską wersję, ale to było chyba z 15 lat temu, jak nie więcej, i niestety płytka gdzieś zaginęła.

[lastawake]

No faktycznie mieszane uczucia budzi ten tytuł. Klasyczne wersje gry były super, chciałoby się rimejku, który też będzie po prostu super, prawda? Mam tu na myśli to, że oryginały są po prostu nadal zupełnie grywalne i wcale nie jest to tak, że po dwudziestu latach mechaniki gry są złe; są archaiczne, ale nadal dobrze zaprojektowane. Aż boję się pomyśleć, co będzie, jeśli (o ile) ktoś zrobi remake Zeusa, bo to już dla mnie obiekt kultu. :D

[denpa-kei]

Kiedy wspomniałeś o interface i braku tych wspaniałych detali to aż przypomniał mi się filmik " please, dont turn me into an oversimplified logo! ". Nie mam nic przeciwko minimalizmowi, ale przecież np. tutaj to faktycznie powstała taka pustka.

[t-killastivali]

Droga społeczności, mam takie pytanie, gdzie mogę nabyć starą wersję Faraona? Najlepiej w wersji cyfrowej z racji braku napędu CD

[dymel_]

Dałbyś radę przy podobnych materiałach uwzględniać informację czy (i jeżeli tak to jak) działa na steam deck? Oczywiście mówię o grach wydawanych na steam.

[tomasz]

Wciąż mam oryginalnego CD w plastikowym pudełku(karton zginał śmiercią tragiczną). Kilka dni temu wypłynałem na nieznane wody, i wypożyczyłem sobie, drogą grabieży rozbójniczej, ten rimejk Faraona. Powiem wam, że wolę zainstalować Wine na laptopie z Ubuntu, i tam bez problemów zagrać w oryginał. Ten rimejk nie jest może tragiczny, ani drogi, ale... Ani nikt o niego nie prosił, ani nikt nie potrzebował.

[MiloshK]

Mi UI przypadł do gustu, to właśnie w starym faraonie się gubiłem (zawsze mapę miałem, aby wiedzieć co jest z czym powiązane). Co do Zeusa i spolszczenia Pharaoh to twórcy powiedzieli, że zależy jak dalej marka będzie się rozwijać. A wojnę chyba poprawią, bo jest najbardziej krytykowana. Część chcę do starego wracać inni wręcz przeciwnie, aby polepszyć.

[grzegorzniedzielski]

Bez "New Era" i tak za jakiś czas bym wrócił do Faraona żeby przejść całość obu kampanii a teraz mogę zapłacić 90 zł żeby zrobić to w "innej" oprawie z zmianami i poprawkami. Dla mnie cena idealna jak na taki produkt bo nie traktuję tego jako zamiennika oryginału tylko coś innego, a skoro to silnik w Unity napisany od zera to i wsparcie dla modów powinno się pojawić w oryginale było to prawie niewykonalne.

[Mescherje]

JEżeli tylko poprawili bugi oryginału, to już dla tego warto zagrać w nową wersję. Tancerze potrafili doprowadzić do szewskiej pasji.

[ALS]

Kurcze, Faraon, Cezar III i Zeus to moje gierki dzieciństwa, przy których spędziłem setki godzin, i ogólnie jestem w sumie dużym fanem remasterów i remake'ów, więc jestem w stanie dopłacić, żeby dostać nową, odświeżoną wersję, tak na przykład byłem i nadal jestem bardzo zadowolony z remastera Rome Total War. Także początkowo bardzo się cieszyłem na ten remake Faraona, ale mam mieszane uczucia i jestem rozdarty. Z początku uderzyła mnie ta mobilkowa/przeglądarkowa grafika, szczególnie animacje, ale po obejrzeniu tego materiału nabrałem jeszcze więcej wątpliwości. Interfejs wygląda ok, ale te bitwy to jakiś żart, i sporo jest takich drobnostek, jak na przykład brak tej minimapy, które jednak się zbierają i odstraszają. Może twórcy jeszcze trochę poprawią, tak było z Rome Total War, że twórcy po premierze parę rzeczy jeszcze dodali/poprawili, posłuchali graczy. Niemniej poczekam na wyprzedaż, bo tak jak wspomniał Archon w recenzji, nadal się dobrze trzyma.

[paulinagabrys]

A propo Egiptu, czy raczej Kleopatry chcącej pałacu "na maj", może kiedyś zrecenzujecie jakąś grę z Asteriksa? Nie tak dawno wyszedł jakiś beat em up z Galami. A że wyszedł nowy aktorski film tak okazję mamy

[GabykTV]

ja to czekam na Remake the sting 🙄!! Lub nową w tym klimacie

[cocietoja]

Szkoda, że spolszczenia z oryginału nie przenieśli do tej wersji.

[gigi]

Czekałem na ten materiał 🙂Do dziś pamiętam jak za dzieciaka zazrośnie patrzyłem na starszego brata i jego kolegów, którzy tłukli godzinami w Faraona. Mimo fascynacji starożytnym Egiptem odbijałem się jednak od poziomu trudności gry. Liczyłem więc na to, że po latach to właśnie remake będzie dobrym momentem na wkroczenie do tego świata. Możę jednak lepiej zacznę od powrotu do starego klasyka, a remake kupię na wyprzedaży 🤔

[QuantumSoul]

Co do obracania kamery to w "jedynce" budynki wyglądały tak samo ze wszystkich stron, więc i tu nie trzeba by niczego przerysowywać. Fajny materiał, dzięki! :) Może w końcu go dokończę bo w oryginale doszedłem tylko do Nowego Państwa.
PS. Grafika w jedynce też była kreskówkowa tylko rozdzielczość niska i nic nie było widać jak chodzi o postacie.
PS2. Rezygnacja z bitew na terenie miasta to jednak spory minus dla mnie :(

[wekmyr]

system naganiaczy z miejsc pracowniczych był trudny gdy trzeba było budować osiedla robotnicze dla kopalni do których naganiacze mogli dojść. A przez to że kopalnie były na słabych terenach naturalnie tworzyły się tam slumsy np bez dostępu do wody i domki pozostawały nierozwinięte