Dlaczego najbliższe osoby ZAZDROSZCZĄ nam sukcesów? 2 formy zazdrości (łagodna i złośliwa)

Dlaczego osoby, które wydają nam się bliskie, są zazdrosne o nasze sukcesy? Dlaczego te osoby starają się odebrać nam radość z chwil sukcesu?

Kiedy nie masz się z kim cieszyć z własnych sukcesów, to nie są one już dla Ciebie tak ważne. Niestety zazdrość prowadzi często do samotności.

Jak ludzie okazują swoją zazdrość?
- umniejszanie naszym sukcesom
- próba zakrzyczenia naszych sukcesów
- krytyka (nawet jak sukces jest sprawą oczywistą)
- szukanie dziury w całym

Dwa rodzaje zazdrości:
1 - zazdrość łagodna
- Twój sukces motywuje mnie, że muszę bardziej się postarać
- nastawienie, jak TY możesz to ja też mogę
- sportowa złość

2 - zazdrość złośliwa
- chęć odebrania sukcesu (zniszczyć Twój sukces)
- twój sukces im przeszkadza (negatywne emocje, niechęć)

Czego najczęściej zazdroszczą nam ludzie?
- pieniądze (sytuacja materialna)
- uroda i zdrowie
- kariera
- dobry i atrakcyjny partner / partnerka
- zdolne dzieci

Warto się zastanowić, czy Ty potrafisz szczerze cieszyć się sukcesami bliskich?
- Czy potrafisz słuchać?
- czy szukamy negatywów w pozytywnych sytuacjach
- czy przeszkadza nam, że ktoś się po prostu cieszy
- zazdrość wynika często z naszych schematów wyniesionych z domu

Pamiętaj, że warto celebrować sukcesy z bliskimi. Warto dzielić się pozytywnymi emocjami i zarażać innych dobrym nastrojem.

[Dream_Dreamlit]

Najlepiej to sie nikomu niczym nie chwalic. Ludzie sa podli i zazdrosni.

[pi]

Czasem reakcja zazdrości jest milczenie

[ja-exjk]

To jest bardzo przykre, że osoby bliskie nie kibicują ci, tylko się porównują i zazdroszczą… Doświadczyłam tego. To takie przykre, kiedy np. twoi rodzice faworyzują młodszą córkę i nie cieszą się z sukcesów starszej… boli, kiedy mama nie cieszy się twoim szczęściem… Najlepiej się nikomu nie chwalić i mówić tym ludziom o sobie jak najmniej.

[enoraalter]

Wniosek: Prawdziwych przyjaciół poznajemy nie tylko w biedzie, ale również wtedy, kiedy odnosimy sukcesy, podczas gdy nasze otoczenie dalej tkwi w biedzie finansowej, mieszkaniowej, zawodowej, uczuciowej, rodzinnej, towarzyskiej, "wyglądowej" (np pod względem wagi, ubioru, fryzury, makijażu, biżuterii, itd).
Pozdrawiam.

[TheKarzek]

Bardzo się cieszę , że umiem się cieszyć z sukcesów moich bliskich .Jest mi po prostu łatwiej się cieszyć niż pocieszać gdy ktokolwiek ma problemy.

[Emilia-fjoq]

Super film, taka zazdrość niestety w prawie każdej rodzinie może występować 😕

[j-or]

, ,Człowiek człowiekowi wilkiem"...

[marekm]

Może, nomen omen, sukcesywnie warto zmieniać towarzystwo...

[enoraalter]

Niestety, w wielu relacjach międzyludzkich (partnerskich, rodzinnych, przyjacielskich, zawodowych, sąsiedzkich, itd) wszystko jest OK do czasu kiedy jesteśmy tak samo bogaci i przebojowi lub wprost przeciwnie tak samo biedni i zahukani jak nasze otoczenie.

Kiedy jesteśmy "przegrywami" w porównaniu do naszych bliskich, to oni często traktują nas z pobłażaniem, z lekceważeniem lub nawet z pogardą, natomiast kiedy nam się powodzi lepiej niż innym, to oni bardzo często nam zazdroszczą, zaczynają nam rzucać kłody pod nogi i, paradoksalnie, również mogą mówić o nas lub odnosić się do nas z pogardą, żeby nam popsuć radość, samopoczucie i reputację i w ten sposób nas "ukarać" za nasze sukcesy.

I tak źle, i tak niedobrze... 😒🤕

[joannabugajska]

Zauważyłam, że jeśli nam się w życiu "nie wiedzie", to często jesteśmy źródłem dowartościowania dla toksyków, którzy mają " lepiej". I kiedy nagle zaczyna się układać, to toksyk jest wnerwiony. Sam ma samochód, ale może go denerwować fakt, że Ty też sobie kupiłeś, co prawda gorsze auto, ale jednak, nie jeździsz już autobusem. Tak jest jeśli mamy do czynienia z narcyzami ☹️.

[SofieMZF]

Doswiadczylam zazdrosci od wielu osob, rodziny i znajomych. Staram sie nie byc juz taka "wylewna" i nie mowic innym zbyt wiele o sobie, bo chce miec swiety spokoj. Gdy doswiadczam zazdrosci w stosunku do innej osoby, staram sie "dorownac" jesli sprawa jest dla mnie naprawde istotna.

[joanna]

To o mojej mamie. Zrobiłam awans w pracy na najwyższe stanowisko- milczenie. Dostałam podwyżkę- zaraz najniższą średnią podniosą, to ci się zrówna...(choć oczywiście nie wie ile dostałam)...teraz patrzę do tył i widzę jak podcinała mi skrzydła: tam się nie staraj o pracę bo sobie nie poradzisz, z tym siè nie wiąż bo cię zdradzi...Przesiąknięta jej pesymizmem i krytykanctwem, żyję teraz na niższym poziomie niż bym mogła...i co mam zrobić?

[ewasimon]

Slowa Konfuziusa sa bardzo trafne
Nie bierz za przyjaciela kogos kto nie jest ci röwny.

[annastokowska]

Doświadczyłam niezdrowej zazdrości wśród dalszej rodziny... straciłam nawet "przyjaciółkę"... a dlatego, że po latach uwolniłam się od toksycznego męża... wreszcie wyszłam na prostą... cieszę się życiem... realizuję swoje pasje... jestem szczęśliwa... i tak naprawdę to nie wiedziałam o co chodzi, bo jeśli o chodzi o dobra materialne to ja jestem daleko w tyle... ale wreszcie nie jestem już "ubogą krewną", którą można wykorzystać pod płaszczykiem "przyjaźni"... Ten film wiele mi wyjaśnił...

[kropka]

Tak sobie myślę i składam do kupy...ze mój kwiatek-narcyz zazdrościł mi moich sukcesów

[JoDo-imfn]

Pamietam, jak już dawno temu moj przyszły mąż chwalił i cieszył się mną. Teraz widze jak wielki wpływ miało to, jak jego siostra mnie krytykowała na każdym kroku. Starałam sie to ignorować, ale niestety nie miałam siły by to robić caly czas. Mąż nie widział w tym nic złego tłumacząc jej zachowanie zwykłą zazdrością zalecając mi dalsze ignorowanie. Nie przetrwaliśmy.

[magorzatamuras]

Dzień dobry. Tak właśnie jest. Jeżeli naprawdę zaczynamy się zmieniać otoczenie jest najgorszym czynnikiem hamują. Jak nie działa wysmiewsja ironizuja, aż w końcu sa agresywni. Szczęśliwy w takim momencie ccloeifk który ma swoje cztery kąty i zaczyna budować zmiany eliminując piranie że swojego życia.

[patrycjaadamus]

Oj tak ta zazdrość. Ciężką pracą osiągałam sukcesy, wielu podcinało skrzydła i te kłody.

[madziapozytywna]

Należy cieszyć się i życzyć drugim sukcesu. Często jest to okupione ciężką pracą.Badżmy wobec siebie życzliwi - bez względu na status społeczny. Mam takie osoby, które są nieżyczliwe i zazdrosne. Jest to przykre.Trzymam się wobec nich z dystansem.

[allukana]

Mialam taka mega toksyczna "przyjaciółke" bedac nastolatka. Jak mi się jakis chłopak spodobal i zwierzalam się to nie jeden raz uslyszalam:
"Pewnie bylo by ci przykro, gdybym to ja z nim byla, a ty nie".
Takie osoby zarazajace toksycznosca sprawialy, że goszknialam. Teraz nie mam takich osob obok siebie i w końcu zyje ❤😍😘