'Powraca You think you do, but you DON'T!' - Pogadanka

preview_player
Показать описание
Dziś pogadamy sobie o Asmonie, Fazie 2 i WoW Classic
.

►OCEŃ FILM◄
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

TL;DR: Drogi graczu online. Grając na serwerze PVP licz się z tym, że czasem to Ciebie zgankują, to Ty będziesz w mniej licznej frakcji, to Twój przeciwnik będzie posiadać lepszy gear i większe doświadczenie. A im wredniejszy i bardziej arogancki wobec innych byłeś będąc na lepszej pozycji tym mocniej karma wraca po zamianie ról. Poniżej dłuższy wywód moich obserwacji tego zjawiska (naprawdę, rozpisałem się bez opamiętania, więc tylko dla chętnych):

Fajnie się gankuje graczy chcących tylko sobie zrobić questa, fajnie się napada grupą dziesięciu lub więcej na party zbierające się na dungeon. Fajnie się one-shotuje postacią która ma same epic itemy kogoś na tym samym levelu, ale tylko z zielonym gearem... ale kiedy się sytuacja odwraca to już nie tak różowo, prawda?

Trochę moralizatorski ton przybrałem, ale zdecydowana większość PVP-erów, których przez lata grania online spotkałem w WoW i nie tylko (żeby nie było, nie wszyscy, zdarzali się przyjaźni gracze nawet po przeciwnej stronie barykady a rywalizacja przeciwko nim była czystą przyjemnością) ma tylko dwa stany istnienia: arogancja i ból dupy. Albo są przekonani o wyższości swojej frakcji, swojej klasy i ogólnie swej większej wartości ponad graczami PVE, albo marudzą, że coś w PVP jest niesprawiedliwe, niezbalansowane i nastawione tylko przeciwko nim. A najśmieszniejsze, że to drugie wynika zwykle z tego pierwszego. "pycha kroczy przed upadkiem": takie powiedzenie, które to idealnie podsumowuje. Im bardziej arogancki ktoś jest tym więcej osób chce go brutalnie sprowadzić na ziemię. Ot taka nasza naturalna reakcja. Kiedy ktoś jest po prostu lepszy, ale pokonanych traktuje z względnym szacunkiem, utrzyma się na szczycie bardzo długo, bo przyciągnie sojuszników swymi umiejętnościami, a rywale przymkną oko na przegraną, bo okazał się w porządku po walce. Jasne jeden czy dwa rewanżyki zaplanują, ale potem zajmą się czymś innym, oczywiście o ile nie dojdzie do eskalacji.

To jest główna przyczyna dla której nie lubię PVP i unikam go jak ognia. Jeśli przegrywasz to "jesteś noobem, frajerem, cwelem i w ogóle s3, 14erdalaj z serwera, bo to nie miejsce dla takich śmieci". Jak wygrasz to "na pewno oszukiwałeś, jesteś botem, hakerem a w ogóle to mam lagi i moja klasa/frakcja jest źle zbalansowana". I nie, nie mam nic przeciwko kulturze PVP włącznie z werbalnym jechaniem przeciwnika tak długo jak forma pozostaje in-gamowa. "Wyrżnąć Hordziaków/Aliantów" "orkowie/ludzie do piachu" i tego typu rzeczy, odgrywamy wojnę, jest to dozwolone a wręcz klimatyczne. Ale najczęściej sprowadza się wszystko do garści mało kreatywnych określeń na matkę gracza po przeciwnej stronie.

Asmongold oba powyższe stany prezentuje w stadium ekstremalnym. Jak Alliance ma przewagę używa wszystkich metod by gnoić Hordę i utrudnić życie każdemu jej graczowi, wykorzystując przy tym swoją armię Asminionków i nie widzi w tym absolutnie nic złego. Ale biada jeśli siły się wyrównają czy przechylą w drugą stronę, to już stream-sniping, brak balansu i nie da się normalnie grać. A że jest największym i najpopularniejszym streamerem WoWa na świecie to i naśladowców ma najwięcej i potem za każdym streamerem biegają grupy minionków eliminujących każdego gracza z przeciwnej frakcji by zaimponować idolowi nawet jeśli on sam jest spokojny i kulturalny. W rezultacie tworzy się powszechny hejt na streamerów i formują grupy specjalnie stworzone by to ich z serwera wygonić wraz z wszystkimi wyznawcami. Szkoda, ale tak to już jest, każda akcja wywołuje reakcję.

Mordring
Автор

Asmongold kiedyś: "sprawimy że horda ucieknie z serwera!"
Asmongold teraz: "nie mogę grać bo horda kampi aluchów ;-;"

kelikl
Автор

mi udało się wbić 52 level, doszedłem do wniosku jak bardzo nudna, drewniana i niedopracowana ta gra była więc podziękowałem. Mówcie co chcecie, na retailu może brakuje kontentu ale jest 100x lepszy

kaczmar
Автор

POTĘŻNY aliancki streamer przyznaje że HORDA JEST LEPSZA *kliknij już teraz*

jakubburza
Автор

Rób częściej proszę pogadanki :) idealne do posłuchania podczas jazdy autem

rafahandzlik
Автор

Powiem szczerze, dla mnie te wszystkie walki bardziej brzmią jak feature, nie jak bug :P

NoxyYT
Автор

Nixxiom zrobił nową postać anonimowo bez streamowania i świetnie się bawi

Rsjabber_
Автор

Biedny asmon musial brac hajs itp od widzow. Jak on ma ciezko xd

Reaper
Автор

Hehe, jak tak opowiadasz to przypominają mi się czasy jak tygodniami siedziałem Hordziakiem pod stormwind i logowałem się do gry tylko po to by ponapier*** Alliance :) Kiedyś to było, chyba trzeba wrócić do wowa bo się dobrze dzieje :D

Urti
Автор

fake friday, idealne podsumowanie dla Polski

kamilmodawski
Автор

Nexos poważnie te pogadanki to piękny pomysł

blaiseadelmann
Автор

Podcasty dla zabieganych ludzi jak najbardziej na tak :)

poulexvx
Автор

Mimo że grałem we wszystkie bety w 2004 i później prawie cały WoW vanilla to w classica zagrałem z 15 minut :D to juz nie to samo, szczerze wole grać w BfA. Ludzie sami nie wiedzą czego chcą, to było do przewidzenia ze tak skończy Classic. W hordzie grałem całe życie ale jak widze jakie dzikusy tu grają to prawdopodobnie przejde do Alliance.

Kelvarmz
Автор

Siadam i prowadzę monolog/audycje. Taka mała podpowiedź do synonimu o rozmowie, której nie prowadzisz, a bardziej relacjonujesz. Tak czy owak fajno, że znowu można posłuchać.

dragonblo
Автор

Aż mi się śmiać chce xDD

W Lineage2 coś takiego było standardem. Z miasta wychodziło się nie solo, nie w 5 osób a w 9osobowym wymaksowanym pod PVP party. Inaczej nie dało się expić bo każdy lepszy spot był obstawiony przez inne PT która bez walki go nie odda. Lepsze miejsca do expa to było obstawianie 6-7 spotów obok siebie przez cały klan by wybronić ataki innych klanów. Tak do wszystkich najlepszych smaczków dochodził się siłą a nie farmiąc instancję w 5 osób albo w śmiech na sali 40 xDD Jak komuś się nie podobało że wszyscy są od niego lepsi to wtedy szedł grać w WoWa bo to taka pve grierka jest była i będzie. Nawet Classic

qrajr
Автор

Powinni to usprawnic, czyli od 1 do 59 lvl pvp powinno być opcjonalne, podobnie jak war mode na retailu a na 60 już mógłby być obowiazkowy

grabol
Автор

Blizzard mógł zrobić remaster, ale woleli cofnąć się do patcha, w którym nie wiedzieli jak się robi gre mmo xD Oby zarobili kase i przeznaczyli na retaila.

makmakpl
Автор

Akurat w przypadku Asmongolda było tak że to oni na początku gankowali wszystkich hordziaków. Przez ostatnie dramy na tamtym serwerze powstała bardzo mocna opozycja na czele z Advertise która dosłownie niszczy całe Aliance z Olympus na czele.

DiaGall
Автор

Akurat obecny classic nie ma nic wspólnego z tym co było kiedyś. Prawie każdy serwer to MEGA SERWER. I to jest problem który obecnie się nasilił z fazą 2. Horda na takim szazie jest prawie wszędzie bo serwery mają za duży pop i tyle. A co do asmona no cóż jest jaki jest ale ludzi ma wokoło siebie masę. Tylko jest jeden problem. Co z tego ze np wystawił by 500 ludzi przeciwko hordzie jak serwer padnie. Sam to powtarzał nie raz. I tu ma rację bo te serwery przy większych walkach zdychają i zostają daleko w tyle za prywatnymi serwerami. ta gra się nie nadaję na masową walkę i tle bo to szrot wydajnościowy. kto chciał zabić world bosy ten wie o czym pisze.

gw.miotla
Автор

>hejt na classica
>coraz bliżej tbc
>wotlk ❤️

patrykj