Sądy w Polsce czyli patologia bez trzymanki.

Moje życiowe doświadczenie? Sąd w Krakowie uznaje umowę notarialną pożyczki za ważną bez mojego podpisu. Kłamcy świadkowie zeznają w sądzie o "fakcie" pożyczki, stronę przeciwną obsługuje prawnik który reklamował się (zmienił stronę www) o kompleksowych usługach dla Izraelitów jak i zagranicznych przybyszów. Jak człowiek walczy to system go niszczy jak walec. Jedna sprawa determinuje kolejną, wyrok ekonomicznego morderstwa opartego na kłamstwach spowodował, że już nigdy tu w Polsce nie otworzę działalności gospodarczej. ZUS dołożył swoje, czyli wyrok sądu paraliżuje działalność i normalne funkcjonowanie, na ZUS nie ma forsy. Po 6 latach od zamknięcia firmy dalej windykacja trwa. Chcą uzyskać coś z pustego naczynia. NIE JESTEM NICZYIM NIEWOLNIKIEM!!! W państwie prawa można mieć szacunek do władz, sądów i administracji. Walka o siebie i wejście w politykę skutkowało najściem ABW i kłamstwami w Wyborczej które rozlały się nie tylko w Polsce ale i na świecie. Sąd w Warszawie idzie na "wolne" jak przychodzi termin rozprawy. Linia obrony to próba przyszycia mi łatki antysemity. Żadnych dowodów o mojej "ruskiej agenturze". Byś może samo postawienie Gazety przed sądem jest "aktem antysemickim", w końcu pani Boni publicznie powiedziała o Wyborczej że to "żydowska gazeta". Cóż tu prawić. Niestety poprzez pieniądz, lichwę, układy z lat i metodami dziel i rządź dzieli się Polaków. Ten problem dotyczy całego świata. Ja dziś mam czas na obserwowanie postępujących zmian, na gnającą do zguby patologię systemową, pisać o tym nie wolno bo portale jak FB nie raz dały mi 30 dni blokady. Obecnie też jestem zablokowany, na święta możliwe że złożę wszystkim życzenia. Oprawcom również. W końcu bilans zawsze gdzieś tam zadziała, a system zagłady dojdzie do ściany. Szkoda, że świadomość ludzi tak wolno rośnie. Proszenie o pomoc jest wyrazem słabości, a z drugiej strony pokazuje ilu ludzi interesuje się ważnym uciszonym tematem, Wychodzi że jedna osoba na milion Polaków rozumie co przeżywam i z czym, z jaką potęgą medialnego kłamstwa przyszło mi się zmierzyć, jednak warto. Bo godności zabrać sobie nie dam. Bez względu na rozstrzygnięcie sądu jestem górą. Jeśli wyrok będzie adekwatny do działań Wyborczej może ludzie dowiedzą się o jakości informacji w tej gazecie, jeśli wyrok będzie krzywdzący mą osobę pokarze się oblicze sądów, choć pewnie samym sądom i sędziom tam pracującym nie zależy. Im jak widać wyrastają nogi od katów, którzy mordowali Polaków takich np, jak generał Fieldorf Nil i wielu innych. Cóż, prawda jak widać jest antysemicka, pomyje codziennie leją się na Polaków o różnych "faktach" których nie było. Mamy tylko płacić nie wymagając nawet do siebie godności.
Kiedy ludzie otrząsną się ze snu bajek telewizji i kreowanej rzeczywistości fałszu. Polecam "Przestrogi dla Polski" Stanisława Staszica patrona zacnej uczelni Akademii Górniczo Hutniczej jak i innych historycznych postaci. Może być inaczej, szkoda że ludzie nie chcą się obudzić.