Nie ma końca sezonu, są tylko źle ubrani motocykliści - i co ja o tym sądzę - CMV284

preview_player
Показать описание
W tym odcinku moja opinia na temat stwierdzenia "Nie ma końca sezonu, są tylko źle ubrani motocykliści". Czy to fakt czy mit? Czy sezon faktycznie się nie kończy? Odpowiedź w odcinku ;)

Jeśli podoba Ci się kanał i chciałbyś wesprzeć mnie w jego prowadzeniu to zajrzyj do poniższych linków:
----------------------------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Subskrybuj, polub i prześlij innym jeśli Ci się spodobało.
Pytania/uwagi - zostaw komentarz.

Nie ma końca sezonu, są tylko źle ubrani motocykliści - i co ja o tym sądzę - CMV284

Zachęcam do subskrypcji kanału/Subscribe:

#codapl #codamotovideo #cmv #codamotovlog #motovlog
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

A jak tam u Was z końcem sezonu? Kończycie? Jeździcie cały czas? Jeśli kończycie to kiedy? A jeśli jeździcie to jakie macie patenty na mroźne dni?

CODApl
Автор

U mnie ciężko to nazwać jazdą, ale w zimę jeżeli jest sucho i około 5 stopni, to jadę małą rundkę raz na dwa tygodnie, tak żeby silnik mocno się rozgrzał i wtedy jestem spokojny na początek sezonu o to czy moto odpali, nie muszę też latać z akumulatorem...

WaldekZST
Автор

Chcesz - jeździsz, nie chcesz - nie jeździsz. O co ta nawalanka? Już lepiej pogadać o patentach na komfort termiczny, czy to przy niskich, czy przy wysokich temperaturach. Pozdro.

Artur_F
Автор

A niech se jeżdżą 😅 ja mam wywalone w zimnie jeździć

civic
Автор

Opony to nie problem, a drogi to nie tor wyścigowy. Samochody w złych warunkach zwalniają, to chyba normalne że motocyklista musi. Do jazdy nie nadają się temperatury w okolicach zera. Łatwo wtedy o mokre i śliskie oblodzenie. Puszki również wtedy mają duże szanse na taniec na drodze kończący się na poboczu. Na temperaturę należy się ubrać i dobrze odizolować się od wiatru i wilgoci.
No i nie traktować takiej jazdy jak wyzwanie. Jeśli są warunki w których się nie daje rady, to nie pchać się na drogę po kontuzję czy chorobę.

kcal
Автор

Hej... Pierwsze primo, mam moto od zeszłego roku. Pierwsze w życiu. 125. I rok temu gdzieś widziałem czy przeczytałem, jeśli to jest twoja pierwsza zima, to odpuść. Umiejętności były mniej niż słabe. Teraz są, słabe 😉12kkm nalatane. Do roboty mam 6-7km, mam termiczne stamtąd, dają radę. Na nogach jeansy moto, spoko, kurtka, pod nią kaptur i wiatrówka. Rękawice też dają radę. Po prostu polubiłem jazdę. Nie jest mi zimno, jest chłodnawo. Póki da radę do pracy, czyli brak mrozu, śniegu, myślę jeździć. Zbliża mi się zmiana oleju kolejna, także może się to zgra. Nie ma złej pogody, są źle dobrane ciuchy...? Są jeszcze, lub ich nie ma, umiejętności własne i zdrowy rozsądek. LwG 🙂✌🏻

jankohudy
Автор

Ja skończyłem sezon 1.11. Pojeździłem wokół komina, zrobiłem jakieś 50km i powiedziałem dość. Opona już tak nie klei(brigestone s21), a lubię pojeździć po zakrętach. Mimo, że 1 listopada było jakieś 15 stopni. To w niektórych zacienionych miejscach droga była wilgotna, że o liściach nie wspomnę. No i to zimno, nie ma tego komfortu jak jest cieplej. Dla mnie koniec sezonu ma też jeden plus, że ten okres oczekiwania na nowy sezon, sprawia, że bardziej się człowiek cieszy jak już zacznie jeździć. Fajnie jest też sobie odpocząć od jazdy i na nowo podkreślam! Wrócić do tego na wiosnę. To też w między czasie, na spokojnie bo mam czas zrobię serwis swojego motocykla. Regulacja luzów zaworowych, synchro gaźników itp. Lubię to robić, a na wiosnę będę się cieszył z jazdy.

prophet
Автор

Nie ma końca sezonu jest tylko reumatyzm i chore zatoki po kilku latach;) biologii nie oszukasz.

AbazaelSzazak-fqbq
Автор

Twardziele robią tysiące kilometrów po świecie przechodząc w ciągu dnia z upalnego lata po zaspy śniegu, lód, szutry i ulewy i żyją. A ile takich filmików jest w sieci. W tym roku nie kończę sezonu. Opony M+S i jest ok. Ciepłe ciuchy, rękawice, kominiarka, szyba w moto i jeździłem przy 1 stopniu z bananem na twarzy 😊 POLECAM NIE KONCZYĆ SEZONU A KORZYSTAĆ ILE SIĘ DA. Warunek: odpowiednie ubranie, opony i zwiększenie uwagi.

TheWalther
Автор

Pamietam jak kiedys jezdzilem do max 2st na dworze. Ludzie skrobali samochody a ja sobie jak debil pyrkalem do pracy. Zmadrzalem od momentu w ktorym jak przychodzi temperatura ponizej 7 st mam cale rece odmarzniete popekane i suche. I tak teraz od listopada do marca ciagle kremowanie itd. A jak kiedys nie jezdzilem w takie zimne dni to noe bylo problemu. Wiec juz mam efekty jazdy na moto jak jest zimno 😅 oby tylko to a nie cos wiecej

MrMati
Автор

Mi się już czasem latem nie chce wyjeżdżać, a co dopiero teraz 🤣

jazdanakuliblogmotocyklowy
Автор

a co z przyczepnością gum w takich temperaturach ?

moczu
Автор

Ogólnie do pracy śmigam na moto ile pogoda pozwoli jak już widzę że na ulicy szklanka to wtedy odstawiam Moto do garażu i śmigam busem a w lepsze pogody od czasu do czasu jadę w teren tam są wolne prędkości i jak glebne auto mnie nie przejedzie 😅 oczywiście bez odpowiedniego sprzętu jak ciuchy grzane manetki i kawa czy herbata w termosie się nie obejdzie 😅

andrzejkesik
Автор

Ja jeszcze jeżdżę... delikatnie dziś rano (koło 7:00) sypnęło śniegiem w czasie jazdy, ale na szczęści nie przełożyło się to na przyczepność.
Z doświadczenia: pinlock - na wagę złota :) rzeczwiście ciuchy robią robotę, niemniej najbardziej marznął mi koncówki palców u rąk.
Jak patrzę jednak na korki samochodowe .... aż żal ..
Szerokości i przyczepności wszystkim!

Iladefist
Автор

Ja swoim skuterem adv350 jeżdżę przez 8 miesięcy w roku. Okres pauzy wypada od połowy listopada do połowy marca. Ale właściwy ubiór ( kombinezon, buty, rękawice) to podstawa. Zdrowie najważniejsze Ale też i komfort. Pozdrawiam

marcinjachimiak
Автор

Coda o jakich rękawicach i butach mówisz?

sata
Автор

Dolna granica bez grzanych manet 8*C. Oczywiście trasa odpada, raczej zabawa wokoło komina. Turystyczne trójwarstwowe ciuchy, pełne buty moto i jest cieplutko. Najgorzej w łapy, gdyby nie to to spokojnie do 4*C bym latał. Moto na gwarancji i kombinuje jak tu 2k nie zapłacić w ASO ;p. Mt09 ma fajne wtyki, gdzie sterowanie będzie z komputera moto ale serwisowi się to nie spodoba jak mykne tam oxfordy 😠.

sakorkz
Автор

Dokładnie..ja zawsze prawie cały rok sezon..to tylko zły ubiór..pozdro

scyzoryk
Автор

Ja jeszcze jeżdżę. Ale dzisiaj jak jechałem w deszczu to takie lodowisko, ze strach był mocniej przygrzać. Tylne koło spierdzielało co chwilę

srakenpierdaken
Автор

Witam do jazdy w zime podchodze zdrowo rozsądkowo czyli kiedy powiem sobie dość jak jazda jest nieprzyjemna oastatnia jazda konczaca ten sezon to 9.11 i wystarcz pozdrawiam LWG

jaca