PRAWDZIWY OSTATNI TANIEC ► PIPPEN vs JORDAN

preview_player
Показать описание

Jestem Keepthebeat i robię filmy o koszykówce.

===========

PODZIĘKOWANIA DLA PATRONÓW / PATRONITE.PL:
Cezary Woźniak, Adam Pawłowski, Grzegorz Pyzera, Piotr Pawłowski, Michał Szymków, Alan Łobodziec, Patricia Koput, Jakub Frąckowiak, Bartosz Chybki, Jakub Zając, Michał Nowicki, Tomasz Dobrowolski, Piotr Gramacki, Paweł Węglarz, Jakub Kania, Jakub Żbikowski, Krzysztof Augustyn, DSP, Przemek Pok, Jakub Kwaśniewski, Tomasz Ścieszka, Piotr Ryczek, Dawid 2137, Igor Przebiegły, Przemysław Grochowski, Paweł Węglarz

#nba #podcast #keepthebeat

===========

Muzyka wykorzystana w filmie:
YouTube Audio Library, Ryan Little

DISCLAIMER - All clips property of the NBA. No copyright infringement is intended, all videos are edited to follow the "Free Use" guideline of YouTube.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jeśli spodobał się Wam taki retrospektywny materiał (o meczu, o którym nikt nie pamięta!) to dajcie znać albo chociaż zostawcie kciuka w górę :)

keepthebeat
Автор

swiadczy to o klasie youtubera, ze z totalnie slabego meczu potrafi zrobic mega interesujacy material. tak trzymac keepit

kolega_twojej_mamy
Автор

A ja tam lubie Pippena tak bardzo, ze jest to jeden z dwóch numerów 33 wydziaranych na mojej łapie :D W wielu rzeczach chłop ma rację, w wielu można go zrozumieć, w kilku pewnie się pomylił jak każdy z nas. A zawodnik był to wielki bez dwóch zdań.

piotrsodzinka
Автор

Wiele nieprzespanych nocy. Zwłaszcza podczas meczów finałowych.
Od 1990 roku byłem fanem byków.
Żaden mecz pod wodzą Phila Jacksona nie umknął mojej uwadze.
Sam nawet mialem epizod z powołaniem do Śląska Wrocław.
Piękne czasy
MJ, Pippen, Kukoć, Parish, Rodman, Armstrong, Cartwright, Paxston i inni. To była ekipa

IDGAF-
Автор

Cokolwiek dzieje się teraz (ze strony Pippena) nie zmieni tego że to prawdopodobnie najlepsze duo w historii NBA. Jako młodzian oglądałem każdy ich mecz.
Staram się nie wsłuchiwać w Pippena a po prostu pamiętać ich wspaniały „run” w latach 90ych…
Super film
Pozdrawiam

hartfan
Автор

Nie róbcie z Pipena złego typa. On nic złego nie powiedział. Na pytanie: "Jak chciałby zostać zapamiętany?" odpowiedział: "Jako najlepszy wszechczasów." Co w tym złego?!?

xklient
Автор

A ja tam uważam, że może i Jordan był lepszym koszykarzem niż Pipen, ale MJ zawsze był dla mnie butnym bucem, podczas gdy Pipen, który również rościł sobie czasem prawa do zbyt wygórowanych określeń wobec siebie, był jednak człowiekiem, który zdobył moja sympatię.

marcinmartin
Автор

"Kepczeba" jestem w 3 minucie, ale już mi się podoba, stąd mój komentarz. Obyś działał jak najdłużej, bo naprawdę masz talent do tego. Myślę, że NBA może być wdzięczna, że ma takiego promotora (a w zasadzie duet z M.V.B.) na polskim rynku. A teraz wracam do filmu, powodzenia i do usłyszenia w poniedziałkowy wieczór - Spreeroy

patrykrojek
Автор

Bardzo mnie rozbawiła wstawka z Pippenem który chce być zapamiętany jako najlepszy w historii a MIchael mu odpowiada "Stop it, get some help" XDD

pasikk
Автор

Dzięki za konsekwentne wrzucanie filmów i poprawianie humoru w tak tragicznych czasach.

pecewu
Автор

Jedyne filmy którym daje łapę w górę jeszcze przed obejrzeniem to Twoje. Na naszych oczach rodzi się się legenda

mooha
Автор

Super opowiedziany mecz, dobrze widzieć akcje z tamtych lat, jak np. w moim przypadku nie oglądałem ich wiele. Mimo, że słuchałem tego po latach to aż zabolała decyzja Blazers by dać odpocząć Pippenowi akurat w takim spotkaniu

ernest.
Автор

Twoje filmy są naprawdę zajebiste, tak trzymaj!

hihihaha
Автор

Ok materiał. Spotkali się wcześniej naprzeciw siebie w charytatywnym - ostatnim meczu w Chicago Stadium w 1994 gdzie MJ zdobył 52 pkt i pocałował w czółko logo byka z parkietu a na nogach miał Jordany 10 Steel Grey

melonwhitestone
Автор

Kolejna udana reminiscencja. Dla mnie super!!!👌🏀

bozenapasternak
Автор

13:18
"Jesteście w porządku" - keepthebeat 2022

hoopsmustbetomek
Автор

Fajny temat : D Jedno jest pewne ze koszykówka to sport zespołowy jak piłka nożna i osiągniecia indywidualne to swoja droga a osiągniecia całego zespołu to jeszcze inna sprawa dająca Mistrzostwo Świata . MJ bez Scootiego i pozostałych zawodników nie osiągnołby tego wszystkiego z Bulls jak Scootie bez MJ i innych graczy . Pamietam ze Scootie miał szanse dowodzenia ze tak powiem w pełni bez MJ w sezonach 94 i 95 . Było dużo pisania gazet o tym czy zdoła być takim wodzem jak MJ i te gazetki narzucały swoja presje . Był juz Toni Kukoc i do Bulls przybyl Ron Harper z La.Clippers to zawodnik wtedy mocno ofensywny mial troche łatać luke na pozycji SG .Było w ciul tych pytań czy porównań .Jednak gdzieś tam Scootie po mimo swietnej gry nie trzymal cisniania bo slynny rzut krzesłem w złosci pod czas meczu : D jakoś to tak było . Tak czy innaczej to dla mnie legendy jak cały zespoł : D To musiało sie skończyć i mogło skończyć sie gorzej przy tym zamieszaniu z J.Krauze . Pamietam tez czasy i ten sezon ale udało sie im chodz kibicowalem wtedy w tym sezonie Indiana Pacers eech !! : D

Tanczacyzwilkami-ousv
Автор

Szkoda ze juz ich nie widzimy grajacych razem. Wspaniale czasy dla koszykowki.
Po M.J. juz nic nie bylo takie samo i nie jest.👍🍻

mariuszszczepanczyk
Автор

Dzięki za materiał. Jak zawsze ciekawie. Nigdy ich obu nie znosiłem, ale szacunek mam ogromny. Jeden cudowny gracz, GOAT bez dwóch zdań, ale cham, prostak i burak czystej krwi. Drugi świetny gracz, ale do MJ brakowało mu ogromnie dużo, co jest niejako naturalne, gdy mierzysz się z kimś takim. W dodatku także niezły arogant. Pippen został haniebnie potraktowany przez władze Bulls, haniebnie. Jednocześnie nigdy MJ się za nim stanowczo nie stawił, a przecież mógł wymusić na nich co tylko chciał. Ale gdy masz dwie piranie w akwarium, to ich wspólpraca działa tylko wtedy, gdy mają coś wspólnie do przełknięcia. W innym wypadku, każdy pływa w innym kierunku. Czy Pippenowi odbiło z latami? Nie do końca. Zawsze czołobitnie czcił MJ'a, aż ten odpalił z tym kretyńskim odcinkiem w Last Dance, pokazując pełnię swego buractwa i braku jakiejkolwiek empatii. Wtedy Pippen skończył z kultem niewdziecznego partnera i trudno się temu dziwić. Teraz czysto sportowo. Pippen miał okazję pokazać jakim jest liderem i graczem po odejściu Jordana po raz pierwszy. Skutek? Nie pokazał za wiele. Ot bardzo dobry koszykarz, ale nawet nie top 10 ligi ówczesnie. Zjadał go znacznie bardziej efektywny, cichy, nieśmiały białasek z Chorwacji. Potem w Houston nie pokazał znów nic. W Portland? Znowu nic. Nie róbmy zatem z niego jakiegoś bożka koszykówki. Był bardzo dobry, ale tylko pod skrzydłami MJ'a i tyle. Jego brednie o swej wyjątkowości najlepiej podsumował Isiah Thomas na kanapie w epickim odcinku Programu Open Court przed laty komentując fakt, że Pipp nie chial go w Dream Team (największa hańba koszykówki tamtych lat i znów pokaz buractwa obu panów). Wszyscy dobrzy zawodnicy Pippena wtedy wyśmiali. To wyrywek, konwencja programu i urok Thomasa, ale jednak wiele mówi o tym jakim prawdziwie szacunkiem cieszył się Pippen wśród innych wielkich.... Dzięki i pozdrawiam!;

kw
Автор

Już od początku widać że będzie super film😎💪

hubson