Zaprawa - Choroby duchowe katolików [Łk 10, 25-37]

preview_player
Показать описание
#Zaprawa

***

Rekolekcje w milczeniu:

Jeśli chcesz możesz nas wesprzeć na 3 sposoby:
3. Nasze Konto: 95 1600 1462 1849 9594 6000 0023 PROWI.WIELKOP.-MAZOW.TOW.JEZUSOWEGOzx
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Bardzo ważny głos dla nas katolików. Bardzo dziękuję.

olablonska
Автор

Ale super! Też miałam podobno w 2020 roku - modliłam się, a później przyszła mi do głowy to że mam coś robić. Sama modlitwa nic mi się nie da. Akurat to było w tej porze, może wcześniej. Myślę że to był jednak skutek tej modlitwy i przebywania z Bogiem. Dzisij wracam się do tego, ale w innej przestrzeni życia. Chwała Panu. Bardzo dziękuję!

Кат-ъб
Автор

Zgadzam się w 100% :) przez wiele lat uciekałam przed trudami życia, z lęku wycofywałam się z relacji, nie miałam nadziei na poprawę sytuacji... Coraz więcej lęku i czekanie aż Pan Bóg wszystko zrobi za mnie, tak żeby nie bolało.... Coraz więcej modlitwy i coraz więcej frustracji, aż zrozumiałam to o czym Ojciec mówi, że podczas modlitwy mam nie namawiać Boga, żeby odsunął trudności, ale na modlitwie mam Go prosić bym umiała porzucać swój komfort i poczucie bezpieczeństwa by żyć według Jego zasad.

agnieszkamarks
Автор

Przez religijność ludzi odeszłam od kościoła. Nie mogłam znieść tego fałszu i pewnych przypadkach wręcz totalnej nietolerancji. Teraz jestem w duchowej relacji z Bogiem i to daje mi siłę. Do kościoła przychodzę dla Niego, nie patrze zaś na religijnych ludzi tylko na to, co ja czynie.

netawroc
Автор

Ojcze błagam! Zawsze słuchaj natchnień i się im poddawaj, bo ta dzisiejsza refleksja jest genialna. Bardzo ważne jest to żebyśmy tak właśnie spojrzeli na swoją religijność i zaczęli obserwować swoje zachowania, czy nie są właśnie takie faryzejskie jak w dzisiejszej Ewangelii. Nie zapominajmy, że wiara bez uczynków martwa jest.

wandamaria
Автор

, Jestem bardzo wdzięczna za tą medytacje dla mnie jak lekarstwo chwała Panu bądż uwielbiony Panie, za ten dar łaski.

annabucheld
Автор

Przepięknie!! BINGO!!! Nie zagalopowałeś się Ojcze Danielu, trafiłeś w punkt! Dziękuję...
Jechałam rowerem kilkadziesiąt km, zabrakło mi wody do picia.. weszłam do małego bistra z pustą butelką i poprosiłam o wodę.. właściciel napelnil butelkę, otworzył lodówkę i dołożył butelkę zimnej mineralnej.. Muzułmanin, Niemcy - Nadrenia, upał 40 stopni.. jego uśmiech i blask oczu.. lodowata woda w upale kiedy nie masz co pić.. i nie masz ze sobą pieniędzy.. A każdy patrzy na każdy grosz.. każdy Niemiec.. A ten muzulmanin daje ci coś za darmo, ze szczerego serca.. Niech każdy wyciągnie swoje własne wnioski w kluczu ojca Daniela :)

malgosiasandecka
Автор

Dobrze mówisz ojcze.Twoje słowa dotykają mojego serca.Tak postępuje wolę pomodlić się za kogoś niż np pierwsza wyciągnąć rękę do pojednania.Teraz dużo więcej rozumiem Dziękuję Bóg zapłacić

barbarawaszkiewicz
Автор

Dziś wysłuchałam o chorobach duchowych. 28 lat temu umarł mój mąż Zbigniew i zostałam z 7 Córeczką. Wszyscy wokół mnie się bali rozmawiać ze mną, chociaż mi pomagali. Jak poznałam starszego Pana, który był Jehowym. Przychodził do mnie przez pół roku i rozmawialiśmy. Od razu na początku powiedziałam, że nie odejdę od mojej wiary. Ale to właśnie jemu zawdzięczam, że stanęłam na nogi pod względem psychicznym. Mąż umarł 27 marca, a w maju miałam komunię mojej Córeńki.
On właśnie był dla mnie takim Samarytaninem. Dziękuję za słowa, a zwłaszcza objaśnienia różnych nazw, stanowisk. Ja sobie to słowo samarytanin tłumaczyłam inaczej. Bóg zapłać ojcze Danielu. Życzę zdrowych i radosnych Świat.

gerardawilewska
Автор

Bardzo ciekawe spojrzenie na ten fragment Ewangelii. To zastraszające jak łatwo popaść w religijność zapominając jednocześnie o Mamie, której nie pomagasz w domu, Babci, którą nie chce Ci się opiekować, chłopaku rozdającym ulotki, człowieku leżącym na przystanku zbywając go prostym „Eeee, pewnie pijany”. Rozważałam ostatnio właśnie te kwestię i wiem że muszę jeszcze dużo nad sobą pracować bo impuls do zignorowania bliźniego jest czasem bardzo silny. A przecież miłość bliźniego to kwestia fundamentalna... Bóg zapłać za Zaprawę!

nathaliedr
Автор

Bardzo dziękuję za ten komentarz.Właśnie mam problem z religijnością- w sensie- jest to kolejny sposób na ucieczkę od życia.Przeraża mnie to i boli .Mam nadzieję że Bóg pomoże mi wydobyć się z tego.Pozdrawiam, z Panem Bogiem.

krystynapotapa
Автор

Daniel, ale Twoje spojrzenie uzdrawia, uwalnia...
Ale, ale!!!
Poprzeczka wysoko, wysoko!!!
Żywa wiara. I prawdziwe życie.
Amen.
Bóg zapłać

Na_Rowerku
Автор

Cudowne . Właśnie, żyjemy tu i teraz - czynmy dobro dla ludzi . Jak to się mówi : nie te ręce złożone do modlitwy, ale te które pomagają są ważniejsze 👍

jolantagasiewska
Автор

Po tym filmiku poczułam przypływ energii i chęć do działania :) tak właśnie czuje, że po niedzielnej Mszy Świętej żyję znowu tak samo, praca, dom, modlitwa i mało działania. Wiele pięknych pomysłów odkładam na później, a potem narzekam na brak owoców, na stagnację. Dzięki tym słowom, które coś we mnie ruszyły, zaczynam się brać do realizacji odłożonych na później spraw i pomodlę się o odwagę w realizacji natchnień od Ducha Świętego. Dziękuję! 🙏❤

gos
Автор

Dzięki za zaprawę. <3 Jak zwykle uskrzydliła, wzmocniła, utwierdziła mnie w moich działaniach i pracy nad sobą <3 Niech nasza religijność i służba hula w galopie i tworzy naszymi rękami Królestwo Boże <3 (A propo galopowania :)

agnieszkazrodelska
Автор

Moje życie długo tak wyglądało. Było zamadlane. Dobrze mi się siedziało bezpiecznie na modlitwie, a wychodzić z powrotem do życia i działania mi się nie chciało (nawet dziś o tym myślałam). Teraz staram się to zmienić, także temat to strzał w dziesiątkę w moim przypadku 🙂

martac
Автор

Myślę że Pan Jezus cieszy się wraz z nami że ma tak kochające i słuchające serce..które potrafi
poprowadzić swoją owczarnię.Dziękuję

liviamariaw
Автор

Olśniło mnie dzięki Twojej zaprawie. Jak czytam tą ewangelię to się rodzi we mnie pewne bardzo charakterystyczne uczucie jakby dyskomfortu. I mam takie sytuacje w życiu kiedy pojawia się to samo, identyczne uczucie. I właśnie odkryłam, że to są dokładnie te sytuacje o których mówisz, kiedy nie chce mi się dać ludziom życia i zasłaniam się religijnością! Czyż Pismo święte nie jest genialne?

madzia_madzia
Автор

Szczęść Boże, ciekawa interpretacja tego jakże istotnego fragmentu. Kwestia jest delikatna. Zacząłem się zastanawiać, czy aby nie istnieje ryzyko popadnięcia w pychę i postawienia siebie w centrum jako tego, który nadskakuje innym z pomocą i załatwia pewne sprawy za Pana Jezusa...? Ponadto zabierając się za ratowanie innych można poważnie zaszkodzić samameu sobie. Trochę skrajna wizja, ale wydaje mi się, że takie ryzyko istnieje. Miłej niedzieli 😊

kacperpietrenko
Автор

Daniel jako terapeutka powiem jedno: zdrowszego podejścia i radosnego do tego fragmentu nie slyszalam wiec jestem zachwycona! Duch Swięty działa! takci galopów nam trzeba!!!

agatadab