Prawie 400 km o własnych siłach

preview_player
Показать описание
Ził 130 - kupiony, czekał na transport do domu. Postanowiliśmy jednak, wrócić nim do domu na kołach. Wsiedliśmy w samochód, zapakowani w niezbędne rzeczy po sam dach... i w drogę.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jeździłem takim w Transbudzie z 4-cylindrową IFĄ o mocy jak pamiętam 125 KM w porywach z górki wyciągał trochę ponad 80 km/h . Na wolnych obrotach cała buda się trzęsła ale ogrzewanie grzało lepiej jak w jelczach, z opinii jeżdżących Leylandem był to lepszy wybór niż IFA. Pozdrawiam stary szoferak z Transbudu.

dany.b
Автор

Brawo👏 i szacun👍. Wiem co piszę - tej zimy przy - 10° C prowadziliśmy 50-letniego Jelonka 🇵🇱 - trasa 750 km. Spoko😄. Tylko chłodno było😉! Btw. Ponad 20 lat temu prowadziłem z Waszych stron (Bartoszyce) przez 400 km Pszczółkę 🇵🇱. Do dziś służy 🥰!

janulicki
Автор

Ale numer. Tydzień temu oglądali śmy Ziła w Mrągowie a wczoraj odwiedziliśmy pana Jacka pod Sieradzem w jego muzeum. ZiŁ piękny.

jedrzejizycki
Автор

Fajny ził . Widać mały leyland dobrze współpracuje z całą resztą pojazdu.

ollenkka
Автор

Witam wpadłem na ten kanał przypadkiem.. Też mieliśmy takiego samego i w tym kolorze nawet bardzo dobra maszyna. Stara 660 posiadam do dziś też Dobra maszyna Pozdrawiam z Lubelskiego 😁

grpolesie
Автор

Dodam jeszcze że po zamontowaniu nieco większej hłodnicy od Autosana trzeba byłą tą przednią atrapę ( tą fajną białą mordeczkę Ziła poszerzyć w kierunku do przodu..no.można było. blacharsko nieco błotniki przedłużyć a atrapa wtedy ta sama pasowała..
Z chłodnicą Ziłowską na mocowaniu oryginalnym pasowało..ale po zamontowaniu chłodnicy Autosana i większej głowicy z większą pokrywą zaworową i turbosprężarką/ a był to nadal mały Leyland SW-400( w kombajnach też był ten motor montowany i w niektórych koparkach...po zamontowaniu tej chłodnicy w oryginalne otwory w ramie Ziła...chłodnica była zbyt barcdzo blisko wiatraka...dosłownie 1- 2cm...i przy dunamicznym szarpaniem wozem w terenie wskutek zmian położenia na gumowych poduchach silnika wiatrak nam pociął, rozorał i zmielił i sprasował wszysykie ule w chłodnich i" fajnie odrysował i zakreślił na trwałe takie fajne kółko wryte w chłodnicę i tak jedzcze osią dziubnął i wywiercił dziurę w ulach chłodnicy....dlatego właśnie trzeba było wykonać nowe mocowania tejże Leylandowskiej chłodnicy od Autosana...ale po tych dopracowaniach wraz z zachowaniem odpowiedniej odległości ośmiołopatowego wiatraka Leylanda to wtedy silnik miał odpowiednie chłodzenie latem...ale..ale! Jeszcze trzeba było przerobić tzn.poszerzyć osłonę wiatraka od strony chłodnicy żeby nie wytracał się ciąg powietrza chłodzącego z wiatraka..tak więc.: zobaczmy::: jakaś zmiana niby niewielka w pewnym zakresie elementów, zaraz zmieniać może parametry inych podzespołów...tak więc konstruowanie i przeróbki na próbę i na rympał lub na " chybił trafił nie we wszystkich aspektach się sprawdza...potrzebne jest jednak profesjonalne ( nie tyle biuro konstrukcyjne- bo słowo biuro kojarzy się źle i pachnie porażką i birokratyzmem ....tu potrzebna jest pracownia konstrukcyjno projektowa...nawet już określenie instytut badawczo rozwojowy itp
.to już za dużo..no chyba że chodzi o statki powietrzne lub morski a szczególnie kosmiczne...itp.

tomekkomar
Автор

Witam takie ziły to jeżdziły dawniej w firmie Transbud w polsce unas gratulacjie pięknego zakupu pozdrawiam wierny fan motoryzacji tamtych czasów Cobra Lubin

KrzysztofKobak
Автор

Jeździłem Ziłem z motorem od Vistuli, czyli Star S-530 w latach 1976-1981. Zrobiłem 480 tys km, 3 remonty silnika, ładowałem na krótkich odcinkach po 18 ton. Tylko z takim ładunkiem hamulec slaby i wolantu nie szło uciągnąć. Na dłuższych trasach 8-10 ton i tak było Ok. W tym czasie super auto, tylko prędkość 60-65km/h, ale dobre ogrzewanie, wycieraczki pneumatyczne bardzo wydajne, spanie często uskuteczniałem w kolejkach. Poprzednio jeździłem Starem 25 i 25L więc Ził to był jak Merćedes do syreny 101.

staszekboroski
Автор

Muszę wreszcie do Was się wybrać bliżej i na spokojnie sprzęty pooglądać :) pozdrawiamy!

RetroTRAKTOR
Автор

Skaleczyli go tym dieslem. Wiadomo, kiedyś ropa btyła za 40%ceny benzyny to się opłacało, ale teraz to już bez różnicy. A dźwięk Ziła 130 w oryginale jest piękny.

andrzejszyszo
Автор

DZIĘKUJĘ ZA WSPOMNIENIE. 50 lat temu robiliśmy tour de pologne za częściami do sprzętu. Ziłem w kożuchu przydziałowym z golonką na tydzień podróży i 1500 km.

krystynaandrzejmacura
Автор

Fajna akcja. Jak bedziecie potrzebowac wolontariusza wtakiech akcjiach chętnie pomoge❤❤❤

Kubarozruba-iz
Автор

Fajna akcja, oglądało się przyjemniej niż niejednego youtubera - celebrytę. Ził widać, że w bardzo ładnym stanie. My wracaliśmy 300 km Uazem w stanie "śmietnik na chodzie" - to było dopiero jazda.... :) Jaki macie konkretnie silnik w tym Zile?

magdalenapytlakowska
Автор

To nie jest oryginalny ZIL oryginał był w benzynie jest to Ził drugiej generacji po zamontowaniu silnika disla rama się kruszyła wstawiałem IFa

jerzyjonczyk
Автор

Jeździłem takim Ziłem tylko silnik w benzynie wróciły wspomnienia

wieśzwsizwier
Автор

Świetny sprzęt, za komuny dawał trzy "walizki" po 20 l każda benzyny "niebieskiej".W dzisiejszych czasach gdyby miał motor benzynowy, to musielibyście brać kredyt, żeby mieć na benzynę na powrót.Pozdrawiam.

yazz
Автор

Fabrycznie miały skrzynie 4ki i silnik V8 benz. tak?

imnotaplayer
Автор

Chciałem odpisać na Staszekborowski ale chyba poszło na forum. Sory.

tomekkomar
Автор

Miałem 28 Stara bez wspomagania (początki mojej kariery), teraz młodzi nie potrafiliby jeżdzic, nie brak było chodzić na siłownię.

marekleszczynski
Автор

Jeździł po prostu na „ ryzyk fizyk”… miał przeznaczoną kasę na Ew. łapówkę i w koszty to ew. brał… jeden raz takie działanie nie pomogło i odebrali mu koncesję na dwa miesiące jakoś… gdzieś w okolicy jeszcze pod Nysą jakiś służbista go zatrzymał i nic nie pomogło.

tomekkomar