najgłupsze porady psychologiczne z tiktoka

Szlifujcie swój angielski z Cambly. 55% zniżki dla pierwszych 100 osób z kodem 55fanggotten. Dla każdego 15 darmowych minut, o tutaj:

[nobleman]

Pamiętajcie że jeżeli kobieta mówi ci "nie idź za mną bo wezwę policję" to znaczy że cię pragnie i powinieneś zakraść się do jej domu w środku nocy i zrobić jej niespodziankę.

[kacpermadalski]

Te TikToki stosują "logikę": "Jestem w ciąży i to już jest pewne, bo boli mnie ząb.".

[Sajgoniarz]

Psychologia to ostatnia nauka która nadaję się na tiktoka, już wolałbym słuchać jak ktoś próbuje wymówić w 30s chemiczna nazwę tytyny.

[Pearllharbor]

Jako studentka psychologii wiem że to co zostało tu pokazane jest nazywane fachowo "psychologią naiwną". Czyli tak w skrócie taką która składa się z wujkostaszkowych bądź tiktokowych mądrości

[Luneanna]

Przez jej sposób mówienia nie zdziwie się, jak Monika okaże się być wygenerowanym AI.

[ulakilichowska]

Wow chyba zacznę spać w tej pozycji, żeby być bardziej towarzyską osobą. Ekstra, dzięki za tutorial! XD

[fiko_wski]

Dzięki, dużo się śmiałem oglądając ten odcinek i teraz jestem samotny.

[herce]

jak mam powiedzieć mojemu facetowi po 10 latach związku, że wcale mi się nie podobał nigdy, skoro przez dekadę zawsze klepię go po pleckach

[sowieckikaktus]

Wstawki typu ruszanie brwiami czy leżenie na boku z rękami wzdłuż w najdosłowniejszym znaczeniu jest absolutnym mistrzostwem absurdu

[koprolity]

Jeśli ktoś ciągle się śmieje, nawet z głupich rzeczy, to znaczy, że pali za dużo zioła.

[rafaljt]

Sposób na osobowość sigma się pojawia - Fangotten ucina.
Frodo: Ok then, keep your secrets.

[jelonek]

10:00 Pracuje od 14 do 2 w nocy ... Przez dwie godziny siedzimy z innymi pracownikami i mówimy prawdę co do siebie mamy i co myślimy o tej pracy

[ksaveriusz]

One nie są głupie.
To jest już poziom wyżej.
Nazywanie tych porad głupimi, to obrazanie rzeczy głupich.
Choć fakt, w cenzuralnych słowach nie da się chyba dostatecznie wyrazić dezaprobaty na temat ich poziomy.

[GrzegorzBobrek]

Zajebisty, ale i przerażający odcinek. Swoją drogą, więcej mądrości było w starych podręcznikach do pokera, które walczyły z "filmowym" myśleniem o odczytywaniu zachowań przy stole. Właściwie nigdy nie wiesz, czy ktoś się denerwuje, bo blefuje czy dlatego, że ma arcymocną rękę i boi się, że na niej mało zarobi. Dopiero na bazie dziesiątek, jeśli nie setek i tysięcy rozgrywanych rąk możesz budować jakiś profil przeciwnika. A i tak oczywiście może też modyfikować swoją grę, jeśli jest świadomy, że gra na dłuższą metę przewidywalnie. A mówimy "tylko" o grze przy stole a co dopiero o arcyszerokim zakresie zachowań w kontaktach społecznych.

[sierzantjackson]

Już wiem jaki typ człowieka wypisywał te wspaniałe porady w BRAVO...brawo

[mascarada]

7:55 pozdrawiam wszystkie osóbki z ADHD, muszące ciągle miętolić coś w łapach bez większego powodu! Uwodzicie cały świat 🧡🧡

[harpik]

Lubię jak dzielisz się swoją wiedzą podczas prostowania tych głupot. Zawsze ceniłam Twoje zdanie

[wooowoo]

„Psychologia mówi” - tzn. tak mówi jej koleżanka, ksywa „Psychologia”. Ksywkę uzyskała po zaliczaniu pierwszego semestru psychologii, tuż przed wydaleniem z drugiego.

[szukajacyodpowiedzi]

Pamiętaj, że jeśli kobieta mówi "nie" to znaczy "tak". Za przykład podam sytuację ze stacji benzynowej. Pewna pani płaciła za paliwo, wówczas kasjer zapytał czy nie chciałaby może hotdoga i kawy w promocji za jedynie 19.99zł. Kobieta odparła - "Nie."
Kasjer z wiedzą, która ukazała się na łamach popularnego magazynu naukowego tik-tok, już wiedział, że to jego szansa. Na wyświetlaczu kasy wyświetlił się ciąg znaków przedstawiający wartość wyrażoną w złotówkach, za którą stał oczywiście komplet składający się z w/w produktów. Kobieta przez tą krótką chwilę rzeczywiście mocno zgłodniała. Pan dobrodziej zadał wtedy jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie - "Czy może być sos czosnkowy? Bo innego już nie mamy.".
Kobieta odparła twierdząco - "tak".
Znów analogicznie do wcześniejszej sytuacji pan dobrodziej wiedział co jest na rzeczy i wsunął parówkę na sucho. Bez sosu. Okoliczni klienci klaskali, dzieci wstały, ktoś podał swojego dziadka do ucałowania nieznanemu dobrodziejowi, ktoś inny zaczął płakać. Były to łzy szczęścia. Łzy, które dały do zrozumienia, że jeszcze jest szansa na zrozumienie się w tym trudnym i podłym świecie. Że jeszcze jest nadzieja. Nadzieja na lepsze jutro.

Także pamiętajcie.

[dawidtwardowski]

co za chłam, jak tacy ludzie mogą uznawać się za świadomą społeczność. Czy można to gdzieś zgłosić?