Jak przyciągnąć do siebie osobę, którą kochasz?

[zaprojektujswojezycieswiad]

Ale smiesznie mi sie kręciło ten filmik tym razem 😅 Ci wszyscy ludzie naokoło non stop albo podchodzili, albo pytali co robię, albo stawali i się gapili haha Kocham ich za to. Australijczycy właśnie tacy sa i to jest piękne.Ta ich energia luzu i pozytywnego podejścia do życia to jest właśnie TO😍😍😍

[tirilpolska]

nauczyłam się od Ciebie tak wiele. Niestety wiele grup miesza ludziom w głowach, ludzie próbują zrobić coś na siłę i cierpią jeszcze bardziej.
Ja czuję się szczęśliwa, bo wiem już, że wszystko, ale absolutnie wszystko działa na moją korzyść.

[julaxyz]

Dopiero na Panią trafiłam i przepięknie to wszystko Pani tłumaczy, chyba już wiem gdzie popełniam błąd. Dziękuję 😘

[annasoszka]

Odkryłam Cię niedawno na yt, znam tematykę, ale Twój sposób tłumaczenia jest bezkonkurencyjny❤. Jesteś fantastyczna❤

[basia]

Pieknie wytkumaczone ❤w koncu zrozumialam o co w tym chodzi . Dziekuje❤

[zuzazuza]

Ta wiadomość spadła mi jak z nieba....Dziękuję Pani Moniko ♡ Pani energia od początku do mnie przemawia♡ i pomaga mi podnieść wibrację w momentach zwątpienia.

[dominikaradosna]

To prawda: my zawsze na kogoś wpływamy. Neville powtarza to wiele razy: jeśli w realizacji Twojego marzenia będzie musiało pomóc Ci sto osób to tak się stanie i oni zrobią to pod wpływem jakiegoś impulsu ale zawsze naturalnie. A nie jak zaprogramowane roboty:) Mówi też drugą ważną rzecz, by zawsze wizualizować z poziomu miłości a nie z poziomu gniewu, zemsty, itd
("Golden Rule").
PS. Na Twój kanał trafiłam kilka dni temu i na początku ciut sceptycznie a teraz słucham kilka nagrań dziennie 💚

[wonderland__sweets]

Spadłaś mi z nieba ❤ Mój mąż " odszedł " - nie przyjmuje nawet tego słowa do siebie ... jesteśmy że sobą 24 lata.... ale czuję podswiadomie, ze nieważne co się w jego życiu teraz dzieje.... wroci do mnie ... wrócimy do siebie .... ❤️

[agata]

Moja SP pojawiła się w 3D. Nie miałam do niej żalu, czy złych emocji. Poprostu wiedziałam, że jest nam dobrze. Brałam pod uwagę, że przez ten czas mogą się pojawić inne osoby w jego życiu, ale wtedy tylko się upewni, że to my stanowimy team idealny 😁
I tak było 😅
W ciszy też się w tym upewniłam. Dziś jestem bardziej spokojna i nie "gonię" już króliczka, a pozwalam się "zdobywać".
Bardzo go kocham, ale nie chcę na siłę, nie lubię tak. PS to mój przyszły mąż!!! Nie ma innej opcji 😁
Moją intencją jest Nasze szczęście. Ja wiem jak on się przy mnie czuje i z wzajemnością ☺️
Kocha mnie, bo jestem najlepsza! 😁
Kiedy sobie to wyobrażałam, to nie tylko jak ja jestem szczęśliwa, bo byłam na samą tylko myśl, ale głównie jak on jest szczęśliwy przy mnie. Jak wspaniale rozkwitał duchowo, jak zmieniał się w czasie w lwa, bo tak było. Lubię patrzeć, jak przy mnie zamienia się w lwa i błyszczą mu oczy. Wystarczy, że jestem i daję mu moją czułość, miłość i akceptację. Uwielbiam jego uśmiech. Oboje przy sobie wzrastamy i uczymy się wielu rzeczy. Nasze życie jest lepsze razem, choć nie gorsze osobno. 🙂
A wiem, że nie ma sufitu, który by Nas ograniczył.

[perfect-pronunciation]

Moniko, uwielbiam Twój kanał! Trafiłam na Ciebie rok temu i wciąż mi towarzyszysz.

[izabelakapczynska]

U nas tez gorąco ! +2 wieje i leje snieg z deszczem 😀 pozdrawiam i dziekuje za to co robisz !!

[AndziaAndzia-dl]

Cieszę się, że trafiłam na Ciebie. Pozdrawiam i przesyłam moc pozytywnej energii ❤

[basiabasia]

Monia....Bosko jak zwykle 😍
Jesteś cudowna🥰

[paulagar]

Od jakiegoś czasu zgłębiam temat manifestacji...to już moje drugie podejście do tematu i jak to przeważnie bywa związane jest to z zakrętem życiowym związanym z SP. Rozdzieliły nas zewnętrzne okolicznosci, a ponieważ to związek na odległość to jeszcze bardziej komplikuje... Jego przytłoczyły problemy życiowe, stracił radość życia...przez wiele miesięcy byliśmy dla siebie światełkiem w tunelu, odskocznia od problemów, uwierzylam na nowo w miłość... Teraz manifestacją próbuje nas na nowo połączyć, gdyż między nami nic złego się nie zdarzyło...wiem że jestem ważna dla niego... Po okresie załamania zaczęłam szukać ratunku dla siebie, żeby nie tracić wiary i na nowo uwierzyć w cuda, wierzę że mieliśmy się spotkać aby po różnych życiowych przejściach uwierzyć w miłość... Nie widzieliśmy się ponad 2 miesiące...czasami on pisze ale czuję w nim smutek... Zaczęłam manifestować nasze kolejne spotkanie, spróbuję manifestować jego lepszy nastrój oraz to że znowu będziemy razem... Poradź mi proszę czy poza pozytywnym nastawieniem na codzien powinnam często wizualizować nasze ponowne spotkanie? Robię to co jakiś czas i łzy mi się lej po policzkach ze szczęścia podczas takiej manifestacji ale czy robić to często czy odpuścić i przekazać to już do wrzechswiata?

[magorzatas]

Chciałabym teraz z tej zimnej i szarej PL przenieść się tam:). Bardzo fajny filmik tłumaczysz tak se spokojem i zrozumiale wszystko i to do mnie dociera ;) Pozdrawiam

[beatakobaka]

Moniko, słucham Cię od tygodnia i chłonę wszystko to o czym mówisz. Jestem coraz bardziej świadoma, mam coraz mniej natłoku negatywnych myśli. Jesteś dla mnie objawienie ❤. Dziękuję😘💕

[yvettepure]

U mnie doskonale widać i słychać 🙂
Dziękuję 🤗🙏❤️

[oksanablack]

Dzisiaj miałam sinusoidę myśli i pomoglas mi się uspokoić :)
być wytrwałą przy sobie nie wątpić w siebie w to że jestem cudowna ❤

[robertr]

Łzy w oczach.... Dziekuje za ten odcinek ❤

[patrycjamarkiewicz]

Dzięki Monia za kolejny odcinek 🙂🙏💛❤️💜💚