Rząd musi szukać pieniędzy, których będzie brakować

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lutym 2023 r. była niższa niż przed rokiem o 5,0%, To kolejny sygnał o słabnącej gospodarce. PKB w IV kw. 2022 r. zmniejszył się o 2,4 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem.

Od I kw. 2022 r. mamy silny trend spadkowy dotyczący PKB. Od szczytu w I kw. 2022 r. do końca minionego roku poziom polskiego PKB zmniejszył się o 4%.

- To już jest recesja - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Sławomir Dudek, prezes zarządu i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych (IFP), pracownik naukowy SGH. – Podczas globalnego kryzysu finansowego z 2008 r., który wyłożył nie tylko Grecję, i doprowadził do upadku wielu przedsiębiorstw, Polska okazała się „zieloną wyspą”, natomiast gospodarka całej UE spadła o 5,4%.

Wówczas recesja w UE trwała przez sześć kwartałów. Jak długo może potrwać recesja w polskiej gospodarce?

- Czeka nas nadal bardzo wysoka, dwucyfrowa inflacja i na dodatek recesja, choć do tej pory mówiliśmy raczej o stagflacji, czyli połączeniu wysokiej inflacji ze stagnacją – komentuje ekspert. – Na pewno czekają nas kłopoty z realizacją budżetu państwa, w którym rząd założył zbyt wysokie dochody. Rząd musi szukać pieniędzy, a to oznacza nowe podatki albo oszczędności w wydatkach.

[chriss]

nie bedzie nowych podatków, a tym bardziej żadnych znaczących cieć wydatków ( zwłaszcza w roku wyborczym). Natomiast rząd zrobi to co umie najlepiej, czyli zadłuży kraj na kolejne mld PLN odwlekając problemy na później. Niestety szykuje nam się grecki scenariusz

[monikapaprocka]

Polacy widzą co się dzieje i mają dość sponsorowania Ukrainców, 13, 14-stek, podwyzek vat na prąd, gaz, oszukiwaniu na paliwie. Też ograniczyłam wydatki, co mogę, na rynku Polskim. Niech szukają, ja dalej wydatki w Polsce będę ograniczała.