Posmaruj, a POŻAŁUJESZ! Czego NIE smarować w rowerze...

preview_player
Показать описание
Smarowanie łańcucha w rowerze to bardzo błędne określenie. Zobaczmy, jakie 3 części roweru nie lubią smaru...

Zobacz także:

Dodatkowe materiały dla Patronów:

MÓJ SPRZĘT W TYM SEZONIE:

- dwa tańsze hardtaile XC

- ścieżkowiec do szaleństw po... ścieżkach górskich

- rower redakcyjny

- rower szosowy

- miernik mocy

- kamera główna i pomocnicza
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

pracuje w serwisie rowerowym, i ostatnio babka przyniosła rower bo przestały działać hamulce... zobaczyłem, że jest tłusta opona... i pani powiedziała że jej tarcza hamulcowa piszczała więc polała ją olejem.... MASAKRAAAA

xblurispl
Автор

i to mi się podoba. Nagrywasz o wszystkim co związane z rowerami. wystarczy jeden kanał obserwować i wiesz wszystko :D

rafaorzechowski
Автор

Przewiń do 9:44 tam się zaczyna, wcześniej są reklamy innych filmów.

kiszot
Автор

Ja smaruje łańcuch od 7 lat olejem samochodowym i jeszcze mi się nic nie uszkodziło.

krystianx
Автор

Posiadam rower z lat 80tych Zenit to taka bogata wersja Jubilata. Ten rower ma przełożenie 1:5 oczywiście na tylnym kole wolnobieg, z przodu korba Z46. Łańcuch smaruję gdy zaczyna hałasować do smarowania stosuję smar maszynowy ŁT-43. Kilkanaście lat temu pozbyłem się wianuszków w piastach i korbie ubytek uzupełniłem kulkami, od tego czasu rower stał się bezobsługowy. To stara technologia łańcuch, wolnobieg i korba wyglądają jak pancerne są nie do zajechania.

jaarex
Автор

O ja dziękuje za pomoc, zawsze to smarowałem jak debil, a dzięki tobie moj rower przeżyje kolejne 7 lat :)

misterson
Автор

Łańcuch smaruje się oleju a potem wyciera się go do sucha tak aby olej pozostał w tulejach ogniw. Ma być go tylko troszeczkę tyle co nic !

dziabi
Автор

Łańcuch smaruje tylko silikonem w spaju, świetnie się sprawdza do tego, nie jest tłusty więc nie zachowuje się jak "mucholep"

r.d.
Автор

moj ulubiony podstawowy smar shimano do prawie wszytkiego. naprawde jest ok do sterow, piast i supportu, super sprawa.

tomz
Автор

kuźwa, porady poradami ale o tych trzech rzeczach można się zmieścic w 3 minutach.

OLO
Автор

Smarowanie to podstawa, za moich czasów zębatki i łańcuchy były ze stali, teraz to wszystko takie delikatne, precyzyjne i awaryjne. Kiedyś posmarowało się łańcuch łojem, przełożenie 1:1 wychowany na Ukrainie

jaarex
Автор

"Pomocy moje hamulce piszcza! Nasmarowalem i juz nie piszcza ale tez nie hamuja" xD umarlam!!
dzieki za super porady, ide zmyc olej ktorym z miloscia i szczodroscia osmarowalam swoj lancuch.
I do totalnej nerwicy doprowadzalo mnie zjezdzajace siodelko i uwalone rece kiedy probowalam je poprawic, teraz juz wiem ze moge pozbyc sie tego cholerstwa !

Lunamagpie
Автор

Zamiast smarować sztycę ja smaruję ramę na głębokości 10-15cm tak aby końcówka sztycy nie tarła o ramę. Miałem problem z dziwnymi odgłosami (traskami) i w moim wypadku to się sprawdziło. Jeśli widać na końcu sztycy zużycie to należy smarować wewnątrz ramy np szczoteczką do zębów :P
W okolicach zacisku podsiodłowego naturalnie ma być bez smaru - i z tym się zgadzam.

HAL_k
Автор

Wiem że zaraz będę ogłoszony idiotą, ale jednak napiszę. Od dłuższego czasu piszczały mi hamulce i to bardzo mocno, nie pomagała wymiana ( pan w serwisie tyle umiał zaproponować) Pewnego razu upewniłem się że nikt nie widzi jaką robię głupotę i przetarłem obręcz szmatką zwilżoną WD-40. Zrobiłem próbę pomalutku na podwóreczku, potem szybciej i szybciej i jest OK!

dominik
Автор

Ja mam butelkę plastikową od jakiegoś tam ludwika, w niej bardzo gęsty olej przekładniowy rozcieńczony benzyną po połowie 50\50% smaruję kropelkowo i łańcuch i linki wewnątrz - wkraplając w pancerz od góry(benzyna wyparuje, olej zostaje) i wszystko działa świetnie, latami.

leszekkowal
Автор

Ja koledze w podstawówce powiedziałem że jak posmaruje hamulce to będą lepiej hamować... Zrobił tak i nie wyhamował i wleciał w krzaki. :D

amadeuszwrabel
Автор

Polecam spray który używa się do łańcuchów motocyklowych w ścigaczach około puszka za 3 dyszki i starcza na bardzo długo .

Fredo
Автор

Dwóch rzeczy się czepię. Istnieją hamulce, które się smaruje. Rolkowe Shimano wymagają specjalnego smaru i bez niego nie działają. Po drugie smarowanie sztycy to kiepski pomysł w karbonie ale jako masz np. stalową ramę i alu sztycę to jest wręcz konieczne, jeżeli nie chcesz za jakiś czas wycinać sztycy brzeszczotem przez dwa dni z ramy. Wiem, że niektórzy myślą, że na najnowszym plastiku do XC świat się kończy ale istnieją różne rowery i jeżeli sypiesz takimi absolutami (NIGDY, ZAWSZE) a poświęcasz na 30 sekundowy temat 10 minut gadania to mógłbyś omówić wyjątki i wyłączenia. A co do smaru na łańcuch to kiedyś w zimie na miasto praktykowałem. Niby było w tej soli trochę lepiej ale minimalnie. W minusowych temperaturach nie kleił się tak bardzo a wypłukiwał się trudniej.

kunuk
Автор

Wszystko w temacie 👊 Dzięki za poradę . pozdro 👊

tomson
Автор

Nie smar tawot, a towot.
Obecnie jest wiele środków smarujących łańcuch. Gdy ja jeździłem na rowerze to łańcuch smarowało się smarem towot ale do pojemnika metalowego przekładało się smar, topiło się by był płynny jak olej i wkładało się czysty łańcuch. Płynny smar wszędzie doszedł. Następnie łańcuch dokładnie się wycierało ze smaru(smar miał być tylko w ruchomych elementach). Tak nasmarowany łańcuch spełniał swoją rolę.

sawomirsenik