karol krupiak - TY

„nie poczułem pustych słów, żebym mógł się pełnym stać”

#karolkrupiak #ou7side #spokój

Executive Producers: Jakub Jankowski, Jakub Krok, Adam Szczepański
Creative Direction: Jakub Jankowski, Adam Szczepański
Project management: Adam Szczepański

Artysta: Karol Krupiak
Słowa : Karol Krupiak
Muzyka: Indian
Mix/master: Astrowilk
Album: Meta
Label: Ou7side

[rabitsvko]

niesamowite jak ten talent się rozwija, piękne.

[wioletas]

Następne arcydzieło 🖤 Jesteś wielki ! ❤
Ściskam mocno😘

[milenacoolidge]

Ale mi się to wkręciło o 3 w nocy ❤❤❤❤❤ pozdro

[ukaszkiryluk]

Tekst

Ref.
Gdy budziłem Cię ze snu
Zegar sam zatrzymał czas
I w dotyku Twoich ust
Czułem że nie chcę się bać
Niebo jak kolory bzu
Oczy z różnych palet barw
Nie poczułem pustych słów
Żebym mógł się pełnym stać


1 Zwrotka
Po latach strachu i koszmaru już nie czuje tremy
Za każdą z moich brzydkich myśli dostaje tantiemy
Czarne mam oczy jakbym walił w żyłe tone Hery
I zmieniamy się w człowieka ale trochę z innej ery
Trzyma mi ręke ale wie że to ja trzymam stery
Kakofonia głosów ludzi to zwykłe przestery
Słodka i rzadka i do wódki jakby cola cherry
Kłótnie afery no i wsparcie w drodze do kariery
I będe wierny bo nie jestem kurwa Jonnym Tery
A z tali kart zamiast asów wyciąga jokery
Możemy dobę spędzić w łóżku jak jakiś emeryt
Czy biegać nago w deszczu do piosenek Katy Perry

Ref.
Gdy budziłem Cię ze snu
Zegar sam zatrzymał czas
I w dotyku Twoich ust
Czułem że nie chcę się bać
Niebo jak kolory bzu
Oczy z różnych palet barw
Nie poczułem pustych słów
Żebym mógł się pełnym stać


2 Zwrotka
Podczas piorunów deszczu gradu pozbieramy kwiaty
Rozpierdolimy swoje zdrowie no i alkomaty
Zrobimy wszystko żeby żadne nie widziało kraty i
Żeby dotyk Twoich dłoni bywał jak fanatyzm
Zaśmiejemy się jak zwykle podliczymy starty
Zamkniemy oczy żeby móc zobaczyć inne światy
A w relacjach międzyludzkich wyniesiemy graty
Wymażemy każdą chwilę która boli jak stygmaty
Uśmiechniemy się do siebie jak było przed laty
Jednocześnie wybuchniemy jakby dwa granaty
Chociaż Ty do mnie ja do Ciebie to są enigmaty
To po kilku latach wreszcie powiem że jestem żonaty


Ref.
Gdy budziłem Cię ze snu
Zegar sam zatrzymał czas
I w dotyku Twoich ust
Czułem że nie chcę się bać
Niebo jak kolory bzu
Oczy z różnych palet barw
Nie poczułem pustych słów
Żebym mógł się pełnym stać