OPANUJ GNIEW

Wjechaliśmy na prom jako pierwsi, za nami ustawił się jeszcze jakiś rozklekotany, dostawczy Żuk i traktor na oblepionych gliną kołach. – Będą kamerować tę kupę cegieł– rzucił ktoś z pasażerów na widok Marka rozstawiającego sprzęt. Na drugim brzegu Wisły, na stromym wzgórzu wznosiły się mury pokrzyżackiej warowni Gniew. Sposób na ożywienie zapuszczonego zamku przedstawił miastu Jarosław Struczyński – nowo mianowany dyrektor ośrodka kultury. To on razem z grupą pasjonatów historii w martwych murach zaczął organizować widowiska rycerskie z różnych epok, które z czasem rozsławiły kociewski gród w całej Polsce.
Od mojego pierwszego spotkania z historią w Gniewie minęło bez mała ćwierć wieku. Po przeprawie promowej zostało wspomnienie, bo kawałek dalej stanął nowoczesny most. Zamek stoi nadal i ma się chyba coraz lepiej a najważniejsze, że w zamku ciągle trwa jego Rycerska Załoga. Jego dusza, jego największa wartość, jego prawdziwy genius loci. O zasługach gniewskiej kompanii dla ruchu rekonstrukcji i odtwórstwa historii można napisać księgę całą. Ta „Karteczka” Panowie Rycerze – to wielkie podziękowanie, za pomoc, za inspiracje, za nawiązane w Gniewie znajomości, za wszystkie wspólnie przeżyte chwile. Kapitanie Beato, Strusiu, Stasinku, Tadku, Dżumo i Kicaju – we wielu odcinkach ZAPROSZENIA i DOOKOŁA WOJTEK POLSKA jest Wasz udział.

KARTECZKI Z WYCIECZKI
OPANUJ GNIEW

Podziękowania za muzykę dla Karola Krusia oraz zespołu White Garden

produkcja
2018

Copyright © 2018 by MAX LOOK Michał Łukaszyk

[SekretFranciszka]

Za Gniew trzymam kciuki.Grywaliśmy tam często z White Garden gdy ruch rycerski w Polsce dopiero powstawał.Same dobre wspomnienia.