Jakie Ultramaratony Rowerowe i Co z Kanałem w 2024

Witajcie Widzowie!! Chce Was uświadomić co będzie się działo w następnym roku, także zapraszam do wyrażania swoich opinii.

Pozdrawiam, Przemyslav !

00:00 ZA DŁUGIE INTRO!!!CO TO MA BYĆ?!!!
04:03 Właściwe INFO

----------------------------------------------------------------------------------

Socjalne Media ;)

[michakosinski]

Twoje wyprawy, na Twoich warunkach są ciekawsze. Mazury były super. Na ultra kręcisz km a na dobrą sprawę nie wiesz gdzie jesteś, co ciekawego na trasie mijasz itd. Włóczęga rowerowa ma swój klimat. Wszystkiego przygodowego 👍

[DamianMazek]

Panie, ultra to jest twój kanał. Idź za tym za czym podpowiada Ci serce. My będziemy maszerować razem z Tobą. Jesteśmy tu dla Ciebie ! 🎉🎉🎉🎉

[andyczarny]

Przez inne kanaly na YT i troche przez cala ta presje na posiadanie mega sprzętu sie zaprzedałem i kupilem sobie mega szose na karbonach stozkach z licznikiem itd... bylem z tym rowerem szczęśliwy tylko chwilę bo ani czasu a i wiek juz nie ten żeby trenować i robic z siebie prosa...
Dzieki temu co robisz i przemysleniu kilku rzeczy szosa zostala wymioniona na taniego gravela z prostym osprzętem i jestem zadowolony bo jade jak chce gdzie chce bez tej dziwnej presji i atmosfery wśród kolarzy szosowych... planuje przyszly sezon po prostu jeździć i sie tym cieszyć czego i Wam wszystkim życzę....Pozdrawiam serdecznie

[Dwa_Trzy]

To dobra decyzja, ultra sie już przejadły a lużne wyprawy są duże ciekawsze w mojej opinii.

[JarosawTabor]

Pierwsze primo:
1) Nie musisz pędzić jak szalony na ultra. Ja pędzę w swoim tempie, ale jak mam ochotę coś zobaczyć, zjeść, odpocząć to robię to :)
2) Prawdą jest, że poza ultra jest życie rowerowe :) Można spokojnie śmigać traski i dawać znać jak się trasa sprawdziła.
3) Coś jakiś trend jest w tych jutuberach. Chyba trend ultraaaa" chyba miał już swoją kulminację i teraz nadchodzi stabilizacja. 
4) Zawsze jadę takim tempem i natężeniem aby nie przypłacić tego kontuzjami. Ból karku i tyłka to norma, ale o kolana dbam. Słucham ciała i zwalniam, jak już czuję, że jest ponad siły.

Dla mnie odkrycie 2024 roku (pierwszy start w 2021) to fakt, że na GLG 2023 spałem 5h w hotelu jak człowiek, umyłem się, zjadłem śniadanie o 7 rano i dojechałem do mety w czasie 2h gorszym niż w 2022 (a tam spałem 2h). Nigdy nie jeździłem na wynik, bo nie mam takiej kondycji. Dojechanie w 1/2 lub 2/3 stawki jest dla mnie satysfakcjonujące.

Dla mnie ultra to "zaklepanie" 3 dni wolnego, co do którego ani Żonka, ani dzieci nie mają "ale". To jest jedyny czas w roku, kiedy tak na prawdę jestem sam ze sobą. Może to brzmi śmiesznie, ale jak jadę z kimś ultra to i tak, przez zmęczenie, mam wrażenie że jadę sam tylko ponarzekać można wspólnie i trudności podzielić na 2. Dla mnie to opłacone katharsis, ale trzeba przyznać, że cała zabawa w ultra co do zasady jest po prostu aktualnie droga:
- koszt udziału (rosnący)
- koszt spania
- koszt dodatkowego jedzenia (je się dużo więcej, nie patrząc często na cenę a raczej dostępność czegoś)
- zużycie sprzętu
- zużycie ubrań (np. ochraniacze na buty mogą zjechać się po jednym deszczowym ultra)

Plany na 2024:
PGR 2024 (drugi raz, z debiutantem przyjacielem), Varmia Gravel + lokalna zimowa Legionowska Katorga w lutym (110 km).

[artkomlodz]

Dla mnie, prawdziwe i dynamiczne relacje ultra były i są najciekawszą treścią w yt. Prawdziwe emocje, pokaz siły i słabości, gadanie do siebie podczas trasy a i jak oaza na pustyni; otwarty lokalny sklepik lub stacja benzynowa… są zbawieniem (zrozumie ten, kto doświadczył) 😉 Nie raz pokazałeś, że nie trzeba mieć mega sprzętu, super wypasa w karbonie, żeby pokonać trasę, zrealizowac założenia i zająć godną pozycję.

Szanuje decyzję. Pozostanę wiernym fanem😀

[Pomojemu]

Męska decyzja podjęta i ja to szanuję. Tylko pamiętaj o boczku. Pozdro!

[mikemonroe]

Bardzo dobra decyzja. Zrób sobie własne ultramaratony na własnych warunkach, za to bardzo dobre merytorycznie. Czekam na głębszą eksplorację Pojezierza Brodnickiego 👍

[piotr]

Bardo dobra decyzja, pozdrawiam i czekam na kolejny film z boczkiem obowiązkowo .

[ukaszkysz]

Myślę, że nikt na tym nie straci, przeciwnie, wszyscy zyskają, Ty i My. Tym bardziej jeśli pojawią się dłuższe filmy zmontowane z większej ilości dobrego jakościowo i ciekawego materiału z jazdy, zwiedzania i biwakowania w jednym. Trzymam kciuki.

[mniesio]

Oby nie zabrakło takich przygód jak R10 czy (mój ulubiony odcinek) wyjazd nad morze...
Pozdro Przemyslav.

[wopaw]

Zdecydowanie bardzo dobra decyzja. Jak dla mnie ciekawiej będzie ;)

[mieszko]

No i elegancko nie ma co robić czegoś na siłę i ja to popieram.Jadymy jak chcemy, gdzie chcemy i ile chcemy!!! hahaha luźna exploracja i przygoda to lubię a do tego co było zawsze można wrócić.

[yamarotto]

Stworzenie nowego contentu podróżniczego jest jak najbardziej ok. Tak jak przedmówcy tu piszą, ultramaraton to jest wyścig, który często wymusza skupienie na trasie a nie na tym co dookoła. Jesli idziesz częściowo w kiedunku opowieści z podróży to zyskasz na tym więcej niż stracisz 👌😎✌️

[dedede]

Lubię ten sposób spędzania wolnego czasu, ale w trybie niewyścigowym. Pedałowanie, herbatowanie, kanapkowanie, hamowanie, namiotowanie, tarpowanie (o tak!) itd., wedle upodobania

[paweljastrzabek]

Kolarstwo romantyczne, coś jak Mąkosza. To czekam na filmy z wypraw.👍

[sportivo_awd]

Po prostu nie da się być wszędzie, trzeba coś wybrać. Tak trzymaj.

[carlos-mcwl]

Brawo! Dobra decyzja. Zawsze mnie dziwią te osoby, które kolekcjonują medale, jakby inne życie poza zorganizowanymi imprezami nie istniało. Super!!! Czekam i życzę

[jakubpietracho]

Kurcze to chyba najlepsza decyzja jaką mogleś podjąć. Rub to co kochasz. Bądź szczęśliwy. Tego Ci życzę. Promuj retro rowerki.

[jarbas]

Od wszystkiego trzeba odpocząć i wrócić z nową siła i energią... wiem dokładnie po sobie... mięsnie... wytrenowanie... siła ... energia... nic nie dadzą jak nie współgra głowa Super że to dostrzegłeś czego potrzebujesz i co jest dla Ciebie dobre Tak trzymać!!!