filmov
tv
Zen - Etos pracy (MaxFloLab) prod. HVZX

Показать описание
---
---
Muzyka: Jakub Szczęsny, Marcel Stasiński
Słowa: Wojciech Janicki
Mix/Mastering : Wojciech "Zen" Janicki
---
Realizacja: Stanley Ipkiss Photography
---
Booking koncertowy: tel. 795901200
---
PRZECZYTAJ TEKST UTWORU:
Chyba nie mam nic więcej, prócz tego, co dałem od siebie ludziom
Kilka liter, wachlarz emocji – nic wielkiego, niezbyt dużo
Ale właśnie do mnie dociera, że więcej mi tu nie trzeba
Maleje mi w oczach scena do tego stopnia, że nie ma znaczenia
Używki, dupy i szmal – po kilku latach żadna atrakcja
Gdy budzę się sam, jedyne co mam po tym, to tylko kaca
Numery dawnych bitches – nie dzwonię, nie odbieram
Co niby powie? Że może spotkamy się? Ja i one? Że dziewczynie nie powie
Pierdolę. Wolę gin z tonikiem w studiu samotnie (W studiu samotnie)
Szluga przy oknie (Szluga przy oknie)
Obserwując trójkąt wrocławski
Niewiarygodne (Niewiarygodne) – Ilu walczy podobnie? (Ilu?)
Jedynie pragnąc nigdy nie zawieść przyjaciół i matki
Rap? To battlefield na żywo, ale nic mi nie jest
Lecę na kawie, prawie nie jem, ale nadal jest dobrze
Kończę sesję nad ranem, studenci wracają z wojaży
Który ma skillsy jak ja? „Ja” – mogą pomarzyć
Przez alko, zdrady i brak wiary w ten świat (W ten świat)
Po trzeźwe życie i lojalność ot tak (Ot tak)
Coraz więcej, więcej mam
Przez coraz więcej, więcej zmian
Ref.:
Co im mogę dać (Co?!)
Oni pytają, co im mogę dać (Co?!) – Nic poza (Nic)
Etos pracy i słowa (Prócz słowa)
[x2]
Mam charakter rzeźbiony zdaniem: „Nigdy nie będę jak…”
Tu leciały imiona kilku osób, na które śliny mi szkoda
Dziś jestem ponad nimi chyba, to właśnie przeraża najbardziej
Bo zdanie: „Nie będę jak ja sam” – brzmi absurdalnie
Ludzie grają w tenisa, wielbią jogging, chodzą do kina
Ja przeprowadzam operację na sobie, ślepo w nie wierząc jak Religa
Rzuciłem nałogi, które kocham, kilka innych właśnie odstawiam
Im więcej tracisz świadomie, tym więcej zyskasz – równowaga
Yin i yang, a mój rap przypomina już księgę przemian
Od dema do teraz wciąż się zmieniam, by nadal sobą pozostać
W wyjątkowych okolicznościach, z wyjątkową ilością doznań
Gdybym przestał, pewnie jak Dexter pakowałbym ciała po workach
A tak wśród żywych trupów – „The Walking Dead”
Urodzonych do takich warunków jak bracia: Daryl i Merle
Daję łapę uciąć za siebie nikogo innego
A jak podam ci rękę, to cudzą – dziś to nic dziwnego, prawda?
Prawda?
Prawda?!
Ref. [x2]
Przez alko, zdrady i brak wiary w ten świat (W ten świat)
Po trzeźwe życie i lojalność ot tak (ot tak)
Coraz więcej, więcej mam
Przez coraz więcej, więcej zmian
[x2]
---
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
11 GORĄCYCH NOWOŚCI MAXFLORECTV:
---
Muzyka: Jakub Szczęsny, Marcel Stasiński
Słowa: Wojciech Janicki
Mix/Mastering : Wojciech "Zen" Janicki
---
Realizacja: Stanley Ipkiss Photography
---
Booking koncertowy: tel. 795901200
---
PRZECZYTAJ TEKST UTWORU:
Chyba nie mam nic więcej, prócz tego, co dałem od siebie ludziom
Kilka liter, wachlarz emocji – nic wielkiego, niezbyt dużo
Ale właśnie do mnie dociera, że więcej mi tu nie trzeba
Maleje mi w oczach scena do tego stopnia, że nie ma znaczenia
Używki, dupy i szmal – po kilku latach żadna atrakcja
Gdy budzę się sam, jedyne co mam po tym, to tylko kaca
Numery dawnych bitches – nie dzwonię, nie odbieram
Co niby powie? Że może spotkamy się? Ja i one? Że dziewczynie nie powie
Pierdolę. Wolę gin z tonikiem w studiu samotnie (W studiu samotnie)
Szluga przy oknie (Szluga przy oknie)
Obserwując trójkąt wrocławski
Niewiarygodne (Niewiarygodne) – Ilu walczy podobnie? (Ilu?)
Jedynie pragnąc nigdy nie zawieść przyjaciół i matki
Rap? To battlefield na żywo, ale nic mi nie jest
Lecę na kawie, prawie nie jem, ale nadal jest dobrze
Kończę sesję nad ranem, studenci wracają z wojaży
Który ma skillsy jak ja? „Ja” – mogą pomarzyć
Przez alko, zdrady i brak wiary w ten świat (W ten świat)
Po trzeźwe życie i lojalność ot tak (Ot tak)
Coraz więcej, więcej mam
Przez coraz więcej, więcej zmian
Ref.:
Co im mogę dać (Co?!)
Oni pytają, co im mogę dać (Co?!) – Nic poza (Nic)
Etos pracy i słowa (Prócz słowa)
[x2]
Mam charakter rzeźbiony zdaniem: „Nigdy nie będę jak…”
Tu leciały imiona kilku osób, na które śliny mi szkoda
Dziś jestem ponad nimi chyba, to właśnie przeraża najbardziej
Bo zdanie: „Nie będę jak ja sam” – brzmi absurdalnie
Ludzie grają w tenisa, wielbią jogging, chodzą do kina
Ja przeprowadzam operację na sobie, ślepo w nie wierząc jak Religa
Rzuciłem nałogi, które kocham, kilka innych właśnie odstawiam
Im więcej tracisz świadomie, tym więcej zyskasz – równowaga
Yin i yang, a mój rap przypomina już księgę przemian
Od dema do teraz wciąż się zmieniam, by nadal sobą pozostać
W wyjątkowych okolicznościach, z wyjątkową ilością doznań
Gdybym przestał, pewnie jak Dexter pakowałbym ciała po workach
A tak wśród żywych trupów – „The Walking Dead”
Urodzonych do takich warunków jak bracia: Daryl i Merle
Daję łapę uciąć za siebie nikogo innego
A jak podam ci rękę, to cudzą – dziś to nic dziwnego, prawda?
Prawda?
Prawda?!
Ref. [x2]
Przez alko, zdrady i brak wiary w ten świat (W ten świat)
Po trzeźwe życie i lojalność ot tak (ot tak)
Coraz więcej, więcej mam
Przez coraz więcej, więcej zmian
[x2]
---
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
11 GORĄCYCH NOWOŚCI MAXFLORECTV:
Комментарии