Hashtag - Remigiusz Mróz; komercja czy kawał dobrej literatury?

preview_player
Показать описание


Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Dziękuję za świetną recenzję ;)
Mroza nie czytałem. Mam tyle książek do przeczytania, że szkoda mi czasu na taką literaturę.
Mróz pisze książki z taką prędkością, że statystycznie przeciętny Polak nie zdąży przeczytać jednej zanim Mróz wyda drugą. Uważam, że jeżeli ktoś komercyjnie pisze książki jakby strzelał z procy, to te książki zwyczajnie nie mogą być dobre.

bobr
Автор

Żadna pozytywna recenzja nie zachęci mnie do sięgnięcia po kolejną książkę tego autora :-) Wystarczy mi jedna przeczytana w bólach, dziękuję.

marta
Автор

Ta książka akurat jest jedno z tych o których warto zapomnieć. Jak o książce Czarna Madonna też Mróza.

Riosky
Автор

Może pan Mróz nie wierzy, że kobiety grube mogą być z siebie zadowolone i szczęśliwe? Nie lubię, kiedy mężczyźni piszą o kobiecych kompleksach.

remeszuki
Автор

Dziś wypożyczyłam Enklawę, czyli pierwszy tom Trylogii z Wysp Owczych, który Remigiusz napisał pod pseudonimem Ove Løgmansbø. Słyszałam na temat jego książek wiele skrajnych opinii i doszłam do wniosku, że chcę przekonać się na własnej skórze, czy owa trylogia jest naprawdę dobra, czy może słusznie została zasypana lawiną krytycznych komentarzy. Nastawiam się na powieść miernej jakości, ale zobaczymy jak to będzie. W zasadzie lubię książki, które czyta się szybko, ponieważ trudnych, dających do myślenia tekstów szukam głównie w muzyce (ale nie tylko:) ), więc lekkie książki są dla mnie swego rodzaju odskocznią. :) Masz rację, że książki, które wymagają dobrego zbudowania i utrzymania napięcia (thrillery, horrory czy kryminały) to dość trudne gatunki i trzeba mieć dobry warsztat i multum ciekawych pomysłów na fabułę, by powieść okazała się sukcesem. Osobiście jestem fanką tych gatunków i cenię sobie, kiedy w książkach tego typu oprócz wciągającej historii jest zawarte drugie dno, jakiś temat do refleksji, zadumy, morał, czy wątki pozwalające zerknąć w umysł danej postaci.

risiarda
Автор

Świetna recenzja, jak zawsze :) Jeszcze nie czytałam żadnej książki Mroza. Może kiedyś sięgnę po Parabellum jak będę mieć okazję.

TheMinka
Автор

Też mi powód do samobójstwa... :) Nie, nie i nie będę tego czytać.

annedeschain
Автор

Nie lubie Mroza i nie rozumiem tych wszystkich zachwytów. Chciałam dac mu kolejną szansę właśnie przy, ,Hashtag" ale nie wiem czy warto tracić czas.

rylka
Автор

Mam za sobą „głosy zza światów”. Kojarzycie „cicada 3301”? Noooo to ta książka to przepisanie literka po literce całej teorii spiskowej „cicada 3301” z dodatkiem irytujących córek bohatera i samego bohatera posługującego się aktualnym slangiem internetowym i powiedzonkami dobrymi na fb i instagram, a niekoniecznie nadającymi się do książki. Słownictwo ubogie, wciskane opisy naukowe zakrawają o Wikipedię, a całość może i nawet spójna, ale pozostaje niesmak i zażenowanie.
Na całe szczęście Mróz dodał na końcu listę piosenek występujących w książce, których można sobie posłuchac i których, na drugie szczęście, nie napisał Mróz.

AgataV
Автор

Przeczytałam tylko jedną książkę Mroza - "Behawiorystę". Historia pochłonięta w dwa dni, ale całkowicie mnie ona obeszła... działy się tam okrutne rzeczy, a mnie to w ogóle nie ruszało.... A do tego bardzo irytowały mnie definicje, które wprowadzał autor, niczym wprost z wikipedii... osobiście raczej nie sięgnę już po żadną pozycję Mroza :(

evebooks
Автор

Przeczytałam " Hashtag" i kilka innych, na czytniku mam chyba wszystkie wydane, ale nie czytam. Dla mnie d.o, szkoda czasu.

mariannaruda
join shbcf.ru