Jedź bezpiecznie odc. 826 (jak prawidłowo przejechać przez 'rondo')

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Takie ronda na których należy się zatrzymać na środku, żeby przepuszczać kierowców jadących pasem zewnętrznym, nie powinny istnieć.

petermr
Автор

Nie rozumiem jednej rzeczy - skoro mamy dwa pasy wjazdowe i dwa zjazdowe, to dlaczego nie można wyjechać z wewnętrznego pasa na lewy pas wyjazdowy?
Zasada zmiany pasa z wewnętrznego na zewnętrzny przed opuszczeniem ronda jest zgodna z nauką, ale w takim wypadku po co są dwa pasy wyjazdowe, skoro ZAWSZE powinniśmy opuszczać rondo tym prawym? :D 6:36

MrAve
Автор

Zmiana pasa w czasie obiezdzania ronda jest zawsze niebezpieczna, w lusterkach nie widać co dzieje się za samochodem

sd-zfzi
Автор

A czy przypadkiem nie jest tak, że nasze ronda mają za małą średnicę (mały obwód) i nie można swobodnie zmienić pasa na prawy???

krzysztofg.
Автор

Wszystko fajnie, o ile rondo jest duże, to znaczy pomiędzy wlotami jest odcinek, na którym można wykonać manewr zmiany pasa. U mnie w Kaliszu jest pełno małych rondek, na których na taką jazdę nie ma miejsca.
Drugą kwestią jest gęstość ruchu. W normalnym ruchu miejskim chcąc wykonać zmianę pasa na prawy, musiałbym stanąć i czekać z kierunkowskazem na taką możliwość i jednocześnie zaprzeczając idei płynności ruchu. Mam wrażenie, że powoli skala natężenia ruchu ogranicza stosowanie przepisów jazdy po rondzie.

jzip
Автор

Ciężko jest zmienić pas na rondzie ze wzgledu na brak dobrej widoczności podczas jazdy okrężnej.

janek
Автор

Panie Ekspercie, jeśli mamy opuszczać rondo z prawego pasa, to w jakim celu przy wyjeździe z rodna kierowcy mają do dyspozycji 2 pasy?

JanGolba
Автор

Jak tutaj słyszę, aby opuścić rondo jadąc lewym, wewnętrznym pasem najpierw muszę wjechać na prawy pas ... A jak wjechać na prawy pas, gdy prawym pasem poruszają się pojazdy jeden za drugim na dodatek z dużą prędkością ???
- Zatrzymać pojazd na lewym pasie ronda i zaczekać aż prawy pas będzie wolny ? Przy dużym natężeniu ruchu nigdy nie zjadę z ronda bez wymuszenia, jak to ma miejsce na rondach o wielu pasach ruchu. I na takim rondzie nie ma mądrych, zawsze powstanie konflikt . W teorii wszyscy są mądrzy, natomiast w praktyce jest już nieco inaczej.
Natomiast na rondach o jednym pasie ruchu nigdy nie ma wątpliwości jak się po nim poruszać. I co istotne, kolizje występują bardzo rzadko .

TAD
Автор

Ronda turbinowe jest ok, rondo z 3 pasami czy ze światłami czy bez jest ok. A rondo z dwoma pasami to sen wariata. Sami zauważyliście że nikt prawidłowo nie jeździ. Jedyny sposób na dobrą jazdę takim rondem to unikanie wew pasa który jest bezużyteczny. Przydaje się jedynie do wyprzedzenia eLki albo emeryta. Po co wjeżdżać lewym jak potem trzeba zmienić na odcinku np 10m? A kąt jest taki że w lusterku nie widać co jest na prawym... I po co są 2 pasy zjazdowe skoro można zjeżdżać tylko z jednego? I jest jeszcze wariant tej durnoty z namalowanymi pasami przerywanymi które się przecinają. I kto ma wtedy pierwszeństwo?

samnaprawiam
Автор

Co do rond z wyposażonym dwoma pasami to kiedyś chcialem je przejechać dokladnie zgodnie z regułami. Suma sumarum nie moglem opuścić wewnętrznego pasa bo zewnetrzny byl cały czas zajęty. Dziękuję bardzo za te "bardzo fajne ronda"

pawewarzecha
Автор

Dla mnie najgorsze przy rondzie wielopasmowym jest brak odpowiedniej widoczności w lusterku bo auto po prawej porusza się po okręgu który jest zbyt mały i patrząc w prostej linii jest schowane za moim autem

mariuszmit
Автор

3:04 - kierowca tego Renault Kaptura ewidentnie chciał pojechać zgodnie z przepisami i zmienić pas ruchu na prawy przed opuszczeniem ronda – co zresztą sam pan prowadzący zauważył – ale kierowca jadący tuż za nim prawym pasem był zbyt blisko. Niby jak miał to zrobić? Zajechać mu bezczelnie drogę? Czy może, co jeszcze lepsze, zatrzymać się na środku ronda blokując totalnie lewy pas, by przepuścić kierowcę z prawego pasa?
Po co taki galimatias? Dlaczego wszystkie ronda nie mogą być turbinowe? Wtedy ruch jest bezkolizyjny, nie ma żadnego zmieniania pasa ruchu w trakcie okrążania wyspy i każdy wie gdzie i jak ma pojechać. Albo budować wyłącznie ronda jednopasmowe, nikogo nie zbawi jak ciut dłużej poczeka na wjazd, za to wszystko będzie jasne i wszyscy będą bezpieczni.

TatraScrambler
Автор

„Dobra organizacja ruchu”! Wręcz świetna! Otóż _dobra_ organizacja ruchu polega na tym, że widząc dane rozwiązanie po raz pierwszy jestem w stanie _intuicyjnie_ dostosować się do jego założeń. W czym niby takie dwupasowe rondo, bez jasno wyznaczonych zjazdów pomaga? Rozładowuje ruch? Czy tylko powiększa, za przeproszeniem, burdel? Tylko błagam, bez gadania o tym, że „ale w przepisach jest jasno powiedziane”! Przepisy i oznaczenia muszą być minimalne. Jeśli tyle tłumaczenia wymaga jazda po głupim rondzie, to mamy poważny problem i nie jest nim „nieświadomość kierowców”.

BogdanSzczurek
Автор

Aż mi się przypomniało 3-pasmowe rondo w Katowicach przy Spodku i to że kiedyś zjeżdżając z ronda trzeba było ustępować pierwszeństwa... to był hardcore ;P

JingleVibesFM
Автор

Najpierw to powinno się to wszystko jakoś doprecyzować ....nie rozumiem jak na małym rondzie jadąc wewnętrznym pasem, mam jeszcze zdążyć zająć prawy do zjazdu ?

zibian
Автор

wystarczy wprowadzic zasade, wjechałeś na prawy pas na rondzie, musisz z niego zjechać najbliższym wyjazdem. nie bedzie wątpliwości czy mozna zjechać z wewnętrznego pasa, bo zawsze bedzie można to zrobić bezkolizyjnie

mirosawnawoka
Автор

4:50 na każdej ulicy wyjazdowej są po dwa pasy. Po co jest ten lewy? Czy nie bardziej ekonomicznie byłoby zerwać asfalt i posadzić tam ziemniaki?

mirekw
Автор

To w takim razie, po co budować 2 pasy do zjazdu z ronda, skoro tylko na prawy powinniśmy zjechać ?

TheJendrek
Автор

Jeśli nie można zjeżdżać z ronda z lewego pasa na lewy pas (przy ustępowaniu pierwszeństwa przejazdu jadących zewnętrznym pasem) to dla kogo jest lewy pas zjazdowy z ronda?

THEEND-gthk
Автор

Warto zauważyć, że takie rondo, jak opisane na początku, w ogóle nie powinno zostać zrealizowane! Połączenie znaku C-12 ze znakami z rodziny P-8 jest nieprawidłowe, bezsensowne i nie powinno mieć miejsca. Znak C-12 wskazuje, że ruch odbywa się we wskazanym kierunku dookoła wyspy, poczas gdy znak P-8a każe jechać na wprost (przez wyspę!?), albo skręcać w lewo (pod prąd?). A co z rondami mającymi mniej, lub więcej zjazdów? A co z rondami, na których zjazdy nie są rozłożone co 90 stopni?
Dodatkowo, gdyby nawet zaakceptować, że takie oznakowanie jest poprawne i ma właśnie znaczenie "określenia dostępnych zjazdów z ronda", w sytuacji rozmalowanej w 1:52, jeśli wjadę prawym pasem na rondo od południa, przy zjeździe na północ mogę już tylko zjechać z ronda, podczas gdy w dokładnie tym samym miejscu samochód, który wjechał ze wschodu może zrówno zjechać na północ, jak i jechać dalej na zachód. Czyli to, co mi wolno w danym momencie, nie jest determinowane jednoznacznie przez to gdzie jestem, ale przez to skąd przyjechałem. To jest absurdalne. Jest to ekwiwalnent ustawienia znaku "zakaz skrętu w lewo" z tabliczką "dotyczy pojazdów, które skręciły z ulicy ...".
Niestety, w Polsce praktycznie nie ma możliwości "wymuszenia" na zarządcy ruchu naprawienia błędnej organizacji ruchu. Jeśli się mylę i jest jakaś metoda, proszę o informację.
Takie "ronda" powinny być zorganizowane po bożemu jako skanalizowane. Zostawianie takich potworków, na których kierowcy muszą się zmagać z nieprzepisowym oznakowaniem to powszechna w Polsce fuszerka drogowców. W ogóle, nieskanalizowane ronda o więcej niż jednym pasie ruchu praktycznie nie dają nic w sensie przepustowości samego ronda, a powodują tylko niepotrzebną komplikację i wprowadzają niebezpieczne sytuacje, bo nawet jeśli założymy, że kierowcy prawidłowo zmieniają pas na zewnętrzny przed zjazdem z ronda, tworzymy na samym rondzie miejsca, w których krzyżują się potoki pojazdów.
Warto również wspomnieć, że wiele tworów oznaczanych jest znakiem C-12 na wyrost na zasadzie "a, jest coś w środku, to pan mi tu postawi znak, panie inżynierze". Na przykład większość dużych "rond" w miastach, mających sygnalizację na rogach to nie są ronda, mimo takiego ich oznakowania!

SpadajSpadaj