Jest rolniczką, mówi wprost: Jesteśmy przyzwyczajeni do pomidorów o smaku wody

preview_player
Показать описание
Jakby komuś powiedzieć, że za dziesięć lat będzie miał super gospodarstwo i super klientów, będzie dostarczał produkty premium do restauracji, ale dziesięć lat musi się przemęczyć, to na pewno nikt by na to nie poszedł. Nie wiem, dlaczego się nie poddałam, mogłam w sumie już po dwóch latach zrezygnować i iść do innej pracy, mogłam robić cokolwiek innego – wyznała we „Wprost Przeciwnie” Kamila Sułek, rolniczka prowadząca ekologiczne gospodarstwo i edukująca w sieci na temat życia i pracy na wsi.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

i super trzeba tylko dostać działkę i postawić dom :) jaki jest koszt postawienia domu? Jeśli przez 10 lat bez dochodu tyko koszty to skąd fundusze na utrzymanie? Jaki areał czyli powierzchnia gospodarstwa którą można obrobić ręcznie samemu i uzyskać tyle produktów aby się z tego utrzymać.?

annaberkowska
Автор

kilogram jabłek za 15zł / bez problemu zapłaciłabym, na szarlotke trzeba dwa kilo to jaka cena szarlotki ? ta Pani ma coś nie tak z głową? 20 zł za bób 1/2kg, eh a ile pani płaci pracownikowi ? Gada jak potłuczona, żadnych konkretów zupełnie nie wiem jaki jest cel tego wywiadu żeby zachęcic ludzi do zdrowego jedzenia? żeby sie ludzie przeprowadzali na wieś bo to super biznes? 4zł na 1, 5godziny pracy hehe, niech pracują wolno i dokładnie pojemnik malin na giełdzie bronisze /warszawa10zł a za rwanie 1zł NIC SIE NIE OPŁACA, ale bio albo ekologiczne w 29zł

annaberkowska