NBP zamienia nam słój drobniaków na banknoty

Jest parę rzeczy, które bez pudła znajdziemy w wielu polskich domach. Śmietnik pod zlewem. "Biblioteczka" w toalecie. Pudełko z zamrożonym koperkiem. Torba na plastikowe torby. Z mojego doświadczenia wynika też, że sporo Polaków preferuje trzymanie bilonu w jednym pojemniku.

U sporej liczby osób funkcjonuje puszka, skarbonka lub słój na monety. Nic dziwnego, gdy płacimy gotówką często wyjmujemy z portfela wygodny banknot, a dostajemy ciążące nam moniaki, których chcemy się szybko pozbyć. I tak niczym smok zaczynamy powiększać naszą "górę złota". Ale jest na to sposób.

Jak działa maszyna do drobnych NBP?

Narodowy Bank Polski mocno ubolewa nad faktem, że pieniądze, które powinny być w obiegu, zaczynają stawać się elementem wystroju mieszkania. NBP wprowadziło więc urządzenia samoobsługowe do zamiany monet. Jako że sam mam niezłą skarbnicę drobnych, sprawdziłem działanie maszyny na własnej skórze.

[Mahatma.Gandhi]

Szkoda, że NBP jest czynny dla klientów do godz. 14:00. Trzeba przyjść jednak odpowiednio wcześniej bo do tego automatu są kolejki. Jeżeli więc chcesz z niego skorzystać a pracujesz np. w godzinach 7-15 to musisz wziąć urlop. TO JEST CHORE! Takie automaty powinny stać miejscach tak samo dostępnych jak bankomaty!

[Monia.S]

Szkoda, że nie ma tego w każdym mieście...

[MultiKomentator]

Metal jest droższy niż wybita na nim wartość.

[staryrockmen]

Fajna sprawa że można monety zamienić na papierki. A jeszcze fajniejsza sprawa jak pieniądze trafią na konto bankowe.

[carpix]

Trzeba mieć 18 lat żeby rozmienić drobne ?

[PSS_]

A nie płaci się przypadkiem jakiejś prowizji??

[wavi_DXM]

A później biedne kasjerki w sklepach muszą wydawać ze 100zł, bo ktoś kupił czekoladę, czy lizaka za złotówkę.
Zawsze noszę przy sobie portfel i portmonetkę z grubszymi i drobniejszymi. Panie widząc mnie w sklepie reagują "oooo pani z drobnymi".
Trzeba albo zlikwidować całkowicie bilon, albo nauczyć się z niego korzystać w rozsądniejszy sposób niż chomikowanie w słoiku.