6 faz związku z alkoholikiem omawia psycholog

preview_player
Показать описание
6 faz związku z alkoholikiem omawia psycholog -
1 faza utajenia problemu
2 faza niedowierzania
3 faza szoku i dezorientacji
4 faza współuzależnienia
5 faza wyniszczenia
6 faza ocalenia

Tematy: choroba alkoholowa, mechanizm iluzji i zaprzeczenia, alkoholizm, alkoholik, alkoholiczka, uzależnienie od alkoholu, współuzależnienie, alkohol, problem alkoholowy

#podcast #alkoholizm #psychologia
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

1 faza utajenia problemu
2 faza niedowierzania
3 faza szoku i dezorientacji
4 faza współuzależnienia
5 faza wyniszczenia
6 faza ocalenia

OcalSiebie
Автор

Ja, była partnerka alkoholika z chcę podziękować Panu za ten film.Dość eufemistycznie opisał pan fazę 5, pozwolę ja sobie rozwinąć.Nie zlicze ile razy zostałam okłamana, poniżona, wyzwana od najgorszych. Myślałam, że jeśli okaże mu miłość to się obudzi.Wzamian za to nie raz mnie uderzył, zwyzywał, wyciągał pieniądze, manipulował, kłamał w żywe oczy z premedytacją, bylebym go nie zostawiła. Wychodzenie z takiego związku jest bardzo trudne, to są góry i doły. Doświadczyłam tez ghostingu, gaslighitnu.Jednego dnia czuję się super, innego mam ochotę płakać zaraz po przebudzeniu.

magdalenapietrzak
Автор

Ludzie często trywializują problem picia alkoholu. Można nawet powiedzieć, że " śmieszkują " na ten temat. Na szczęście świadomość społeczeństwa poprawia się. Dziękuję ci, Rafał!

Niesfiec
Автор

Pracuję jako pielęgniarka. Widzę ludzi w fazie piątej-tych uzależnionych od alkoholu - jak fizycznie są wyniszczeni- kobiety i mężczyźni. Często umierają w młodym wieku. Porażający to widok, bo zawsze umierają w męczarniach.
I tak.Często przy tych osobach są do końca wspoluzależnieni ich partnerzy. Ich wygląd i zachowanie jest dokładnie takie jakie Pan opisuje.
Straszny widok.
Dziękuję, że Pan jest i dzieli się z nami swoją wiedzą.

marzena
Автор

Faza 4 - uzależnienie / często bywa tragiczne dla drugiej osoby, ponieważ bardzo często partner alkoholika również staje się alkoholikiem ..

MementooMorii
Автор

Przeszłam przez wszystkie te fazy. Aktualnie jestem w ostatniej, z fazy piątej wyszłam dzięki książce O alkoholizmie. Rak duszy. To właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że jestem współuzależniona a to uświadomienie było dla mnie gorzkim lekarstwem prowadzącym do wyleczenia. Siebie, nie jego. Wyprowadziłam się na początku roku.

martaMarimar
Автор

To o czym mówisz, to już są ciężkie przypadki.
Brakło mi tu kilku słów o ludziach, którzy chodzą regularnie do pracy, nie szaleją po alkoholu ani nie bywają agresywni, tylko lubią sobie 4-5 razy w tygodniu obalić 0.7 przed telewizorem.

Bulapolska
Автор

W Polsce temat bardzo aktualny, w niektórych rodzinach wręcz dziedziczony, o ułomnościach ludzkich można mówić dużo. Tylko dzieci żyjących w takich rodzinach szkoda.

annabach
Автор

A jak wygląda to w przypadku uzależnienia od pornografii? Tak niewiele o tym na polskim youtu.be, a temat dotyczy tak ogromnej ilości osób, coraz częściej już dzieci się również uzależniają. Dramat rozgrywa się w czterech ścianach... niezauważalnie... Alkoholizm jest bardziej widoczny. Wstyd jest często barierą nie do przejścia. Trzeba mówić o tym głośno!!! Ciekawa jestem co na to Nasz Psycholog?

kamilatomczyk
Автор

Wyszłam z nalogu nikotynowego Palilam duzo Paczkę albo wiecej dziennie przez 35 lat Nie palę juz 8 lat A bylo to powiązane z moim nawrócenie do Boga Tak teraz jestem chrzescijanką praktykujacą To On moj Pan i Zbawiciel zmotywował mnie do porzucenia nalogu Zrobiłam to dla Niego Tego ktory umarł za mnie na krzyzu Wiec co.... w tym co robimy bardzo wazna jest motywacja chyba najwaznijszaPozdrawiam wszystkich uzaleznionych i współuzaleznionych

barbarawaszkiewicz
Автор

Uzależnienie, w przypadku alkoholizmu, jest chorobą, która rozwija się z powodu różnych czynników. Czynniki te obejmują aspekty psychologiczne, społeczne i biologiczne. Rozwija się od prostego zwyczaju do nadmiernej konsumpcji. Z kolei konsumpcja ta modyfikuje strukturę mózgu i zachowanie danej osoby. To oznacza, że ​​aby zwyczaj zmienił się w coś więcej, potrzebna jest mieszanka biologicznych, społecznych i behawioralnych czynników. To one zmieniają picie ze znajomymi w uzależnienie. Największe niebezpieczeństwo polega na tym, że pewne czynniki możemy kontrolować, a inne nie. To sprawia, że ​​trudno przewidzieć, kto, jeśli znajdzie się w tej samej sytuacji, wpadnie w nałóg, a kto nie. Najbardziej rzetelny czynnik prognostyczny, który pozwala przewidzieć, czy dana osoba będzie uzależniona od alkoholu, to przesłanki genetyczne lub dziedziczne. Wrodzone predyspozycje jednostki do wystąpienia choroby alkoholowej stanowią główną przyczynę alkoholizmu u uzależnionych.

Ludzie chętniej akceptują jako dowody to, co znajduje się przed ich oczami, zwłaszcza jeśli wspiera to ich wierzenia. Tym samym oszukiwanie samego siebie u alkoholików implikuje wierzenie motywujące, nawet jeśli jest ono fałszywe. Wiele osób zmagających się z uzależnieniem nie wierzy, że ma problem. Decydują się na interwencję jedynie wtedy, gdy są do niej zmuszeni przez swoje środowisko. W takim wypadku poszukują terapii z namowy innych, a nie dla siebie.
Nałóg to nawyk, który ludzie wykonują w sposób automatyczny, bez świadomej intencji. Kiedy spowolnią standardowe działania, aby zastanowić się dlaczego coś robią, będą w stanie wyrwać się z trybu autopilota.
Chociaż nadal istnieje przekonanie, że alkohol to dobry sposób, by zapomnieć, czas zaliczyć tę opinię do mitów. Pomysł, że pije się go w celu zapomnienia, nie ma sensu. Przede wszystkim alkohol niszczy ciało, jest to też mało skuteczny sposób na troski. Ten psychoaktywny narkotyk nie tylko nie pozwala zapomnieć, ale działa dokładnie odwrotnie.
Pozdrawiam

gosad
Автор

Bardzo (!!!) dobry materiał Panie Psychologu. Korzystajcie ludzie i ocalajcie siebie.

KK-mnvs
Автор

Dziekuje za ten temat. To prawda co mówisz o zmianie psychiki i wyglądu. Osoba uzależniona bardzo oddziałuje na osobę z która żyje. Ja przeżywałam wstyd, ze tak się zamotałam w taki związek😔. Trudno było ale wyszłam z takiego związku, przestałam sie oszukiwać …i jestem ocalona🙂.

elka
Автор

Rafał gdzie Ty byłeś 10 lat temu tu o mnie ....ja się ocaliłam poprzez terapię ...teraz wiem że żyje ale żałuję że nie zrobiłam tego 10 lat wcześniej ...dziękuję za ten podcast 🙂

bozenachrustek
Автор

Dziękuję, właśnie powiedziałam "dość"!!! 💔

annalewandowska
Автор

Dziękuję za ten odcinek... to material który puszczę przy następnym pytaniu, czemu tak długo zostałam i wcześniej nie odeszłam.. wreszcie ktoś mnie w pełni rozumie.. u mnie faza ocalenia ukończona.. już rok od odejścia, mnóstwo terapii i pracy nad sobą, warto walczyć o siebie i swoje życie

ona
Автор

Uciekajcie co sił z takiej relacji, nie probujciemu mu pomóc, bylam zombie ale ucieklam z dziecmi po 3 latach

edyta
Автор

Najbardziej przykre jest to, że ilość alkoholików płci żeńskiej stanowi nie mniej i nie więcej jak połowę ze wszystkich alkoholików. Co gorsza postrzeganie alkoholizmu ze względu na płeć jest bardzo mylące. Bo chłop wie, że jest pijakiem i lubi się sponiewierać. Nikt również nie postrzega tego zjawiska mylnie w stosunku do mężczyzn. Jednakże w stosunku do pań jest zupełnie inaczej, jest sporo usprawiedliwiania i przerzucania winy na sytuację, na partnera, na dzieci, pracę i otoczenie. Tak jakby kobieta nie była u steru swojego życia i nie odpowiadała za błędne decyzje. Kobieta alkoholiczka często pije stosunkowo mało ale na tyle regularnie, że jest bez cienia wątpliwości uzależniona. Uzależnia się mocniej i łatwiej z resztą. Prędzej czy później, brnąc w tym kierunku stoczy się w przepaść, kończąc często dramatycznie. Oczywiście żałuję i jednej i drugiej płci ale zjawisko alkoholizmu i pijaństwa w młodszych pokoleniach sprawia, że kręcę z politowaniem głową i zastanawiam dokąd nas to zaprowadzi. Bo jeszcze chłopaki - mniej dojrzali, gorzej kontrolowani przez rodziców; po nich tego się spodziewałem, ale nie rzadko dziewczyny im dorównują a nawet zachowują się jeszcze gorzej. Alkoholizm zaś nigdy nie jest jedynym problemem społecznym i zachowawczym u ludzi zbyt mocno lubiących się napić.

amciuam
Автор

Swieta prawda ja w tym bagnie tkwilam ale zaczelam walczyc o siebie i zostawilam gada dotego narcyza....dziekuje Panu jest Pan bombowy i bezposredni super przekaz...

ewameganwehlmann
Автор

3 lata byłam w związku z alkoholikiem na początku nie miałam zielonego pojęcia co się dzieje pomagałam mu niezliczoną ilość razy po każdy ciągu wracał biedny skruszony za każdym razem pomagałam przyjmując go wracał do pracy wziął wypłatę i znowu to samo kończył picie gdy skończyły się pieniądze kilka razy się przeprowadzałam wkońcu wyjechałam z miasta zmieniłam pracę

izaka
join shbcf.ru